Kalarepka- wymagania,problemy
Re: Kalarepa - uprawa
pierwszy raz posialam kalarepke.Wysialam za wczesnie i juz mam spore rosliny
Kiedy je mozna przetransportowac do gruntu?Jakie temperatury wytrzymuja? U mnie w dzien juz okolo 20 stopni .Tylko to dopiero marzec ,strasznie zwariowana ta wiosna w tym roku 
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
-
Reposit-11
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kalarepa - uprawa
U mnie kalarepy zostały w gruncie od zeszłego roku - nie zmarzły. To twarde rośliny, chociaż siewkom na pewno przyda się hartowanie albo okrycie geowłókniną.
-
Basia C
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 32
- Od: 7 mar 2014, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kalarepa - uprawa
A kiedy do gruntu proponujecie zasiać bo ja też chciałabym prosić o radę. 
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Kalarepa - uprawa
Ja siałem do gruntu w zeszłą sobotę
Oczywiście wszystko okryte włókniną 
- Kasienkar
- 500p

- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Kalarepa - uprawa
Przemek, mam takie kalarepki jak Twoje i chciałam zapytać czy można już je pikować do tunelu, czy poczekać jak będą mieć więcej listków
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Kalarepa - uprawa
W zeszłą sobotę wysiałem bezpośrednio do gruntu kalarepę. Posiana dość gęsto, więc jak wzejdzie to będę niektóre rośliny przesadzał na inne stanowisko.
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kalarepa - uprawa
Zawsze przepikowuję kalarepę wysianą wprost do gruntu. Ulwielbiam kalarepkę- zwłaszcza na działeczce 
Re: Kalarepa - uprawa
Witam.Wysiałam kalarepe odmiany SUPERSCHMELZ.Nigdy nie miałam kalarepy na działce .Interesuje mnie czy uda się wyhodować o pokażnych rozmiarach.Najpierw na rozsadniku a jak podrośnie to do gruntu.Mój M na te moje poczynania ma trochę sceptyczne zapatrywania.Wysiane mam także cebule GLOBO i EXHIBITION.Jak to się mówi-kiedyś musi być ten pierwszy raz.Pozdrawiam JoannA.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kalarepa - uprawa
Asiu dobrze zrobiłaś wysiewając kalarepę na rozsadniku.
Ja kiedyś wysiałam od razu do gruntu, nie pikowałam i czekałam, czekałam, czekałam i nie doczekałam się porządnej kalarepy.
Ja kiedyś wysiałam od razu do gruntu, nie pikowałam i czekałam, czekałam, czekałam i nie doczekałam się porządnej kalarepy.
- Świnka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 452
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re:
Witajcie, piszę zeby donieśc, że moja kalarepa odmiany Gigant (późna) wsadzona jako poplon przezimowała w gruncie tej zimy. Miałam zamiar przeznaczyć ją na kompost, ale okazało się, że jest jadalna. Górna część zgrubienia jest soczysta i bardzo smaczna, mimo, że pokazują się już pąki kwiatowelotta pisze:Z tego, co się orientuję, to trzeba przechować rośliny z korzeniami i wysadzić na wiosnę, w polu nie zimują raczej.tomek-warszawa pisze:A co trzeba zrobić żeby kalarepa zakwitła i wydała nasiona? Przezimuje w gruncie?
Dolna część zgrubienia jest jakby ciut sparciała, ale nie tak jak rzodkiewka w upały i na upartego da się zjeść. BTW, zgrubienia nie sa zbyt okazałe, tzn. pękate zbyt nie są, a raczej podłużne.
Pozdrawiam, Ilona
-
miisia
- 100p

- Posty: 146
- Od: 5 lut 2013, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kalarepa - uprawa
Moja kalarepka tez juz się pokazała,posiałam w wielodoniczce chyba jak podrosnie to pojdzie prosto do gruntu bo nie mam zadnego rozsadnika.Czy przykryc ją włokniną czy da sobie radę sama w gruncie?
Marianna
- Świnka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 452
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Kalarepa - uprawa
Da sobie radę, no chyba że przyjdą śniegi i mrozy
włókniną (albo folią perforowaną) przykrywamy ją tylko po to, żeby była ciut wcześniej!
Aha, jeśli tego jeszcze nie robiłaś, to przypominam, że przed wysadzeniem do gruntu należy rozsadę zahartować np. na balkonie, tak minimum tydzień. (Zaczyna się od kilkugodzinnego wietrzenia i dochodzi do pobytu całodobowego).
Aha, jeśli tego jeszcze nie robiłaś, to przypominam, że przed wysadzeniem do gruntu należy rozsadę zahartować np. na balkonie, tak minimum tydzień. (Zaczyna się od kilkugodzinnego wietrzenia i dochodzi do pobytu całodobowego).
Pozdrawiam, Ilona
-
miisia
- 100p

- Posty: 146
- Od: 5 lut 2013, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kalarepa - uprawa
Świnka
dzięki za podpowiedz,jak duzą kalarepkę mozna sadzic do gruntu?Ile listkow bedzie miec lub cos w tym rodzaju? 
Marianna
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Kalarepa - uprawa
Jak na razie moja kalarepa rośnie sobie w rządku. Jak tylko wypuści liście właściwe to będę je przebywał 
- Świnka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 452
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Kalarepa - uprawa
W odwrotną stronę: jeśli jest za duża w stosunku do pojemnika, w którym rosła i ma ściśnięte korzonki, yo będzie się gorzej przyjmowała.
A w praktyce wygląda to tek - jeżeli wysiewasz w domu do zbiorczej doniczki, to po ukazaniu się siewek nad ziemią musisz im zapewnić dużo światła i obniżyć temperaturę. Potem pikujesz (jak siewki są wyciągnięte, to jest okazja, żeby zasadzić je głębiej) i stopniowo hartujesz (tu możliwości zależą od pogody). A kiedy siewki są już zahartowane, to mają już kilka listków nadliścieniowych i nadają się do wysadzenia. Ja bardziej kieruję się tym, czy siewki są zdrowę i zahartowane i wysadzam je, zanim przerosną nadmiernie doniczkę. Bo wtedy ciasny pojemnik i brak ziemi powoduje, że są słabsze i gorzej się przyjmują.
Pozdrawiam, Ilona




