
Cały dzień na działce w towarzystwie nie tylko M, ale i koty.

Słoneczko trochę kaprysiło. Często chowało się za chmury, z których jednak deszcz nie spadł, a ogólnie było dość ciepło.
Wykorzystałam czas na wsadzenie roślinek, które przyjechały ze szkółki, na odmłodzenie niektórych kilkuletnich roślin oraz na pogawędkę z sąsiadką i - oczywiście - na zrobienie zdjęć podczas powitania nowych kwiatków.
Na koniec stwierdziłam, że nareszcie jestem zadowolona z wiosennej szaty mojej działeczki. Nareszcie jest bardzo kolorowa. Długo czekałam na taki jej obraz. Zawsze lato było najpiękniejsze na rabatach, teraz zastanawiam się, czy wiosenne rabaty nie będą ładniejsze niż letnie.
Zakwitły niemal wszystkie narcyzy.








Bardzo cieszy mnie tak wspaniale kwitnąca młodziutka brzoskwinka wyhodowana własnoręcznie z pestki.



Tulipany jeszcze się lenią, zakwitły w sumie cztery, a ten zachwycił mnie fantastyczną budową kwiatka.
Ewuniu - moje tulipany też dopiero zaczynają.
Te żółte pąki to istotnie cesarskie korony.

Dziękuję pięknie za ciepłe słowa pod adresem moich kwiatków.


Ułudka coraz więcej pąków rozwija.

Rozkwita fiołek o ciemnych listkach.

Ten tulipanik był najszybszy.
Halszko - może być, że popełniłam błąd w uprawie tulipanów w donicach. Tylko że w jednej donicy wyszły wszystkie zdrowe, a w innej jeden zdrowy, trzy skarlałe i nie zakwitną.


Celowo nie wystawiałam donic pod chmurkę, bo już mi kiedyś pogniły we wszystkich donicach. Zresztą spośród sadzonych do gruntu, też ponad połowa nie pokazała się w ogóle.

Piękne dzięki za pochwały oraz za dobre życzenia, które przytulam i odwzajemniam.







Moniczko - o, tak! Sama jestem zachwycona obrazem mojej wiosennej działki.


Tyle już rozmaitych prób podejmowałam w uprawie tulipanów, że ostatecznie dochodzę do wniosku, iż u mnie najlepiej mają się te zaniedbane, a mam takie za siatką, gdzie naprzyrastało ich, tworzą ładne kępki i wszystkie mają pąki.

Krety cebulek nie zjadają, one szukają miąska, natomiast nornice owszem, chętnie chrupią cebulki.

Śliczne dzięki za dobre słowa na temat mojej działki.



Zawsze cała w kwiatach, w tym roku słabo kwitnie magnolia gwiaździsta.

Za to węgierka Dąbrowicka cała w bieli.

Aniu - kocham pierwiosnki, bo one zawsze stanowiły główną ozdobę rabat po przekwitnięciu krokusów. W tym roku jest tych kwitnień znacznie więcej, zatem działka wyjątkowo cieszy mnie swoją wiosenną szatą.


Pozdrawiam wzajemnie.



Morelki już przekwitły, a ja dopiero teraz zdjęcie wstawiam.

Niech Wam weekend upłynie pod znakiem pięknej słonecznej pogody.


