Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16663
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Witajcie!
Na działce temperatura osiągnęła 29 stopni i nie odczuwało się wiatru, a to ze względu na położenie działki w dołku. Wyżej trochę wiało.
Wróciliśmy dopiero po dziewiętnastej, a w ciągu całego dnia opieliłam ponad połowę rabat. Co prawda ledwo się dotelepałam do samochodu (z 50 m), jednak i tak jestem zadowolona.
Działka cała ukwiecona, kwitnie wszystko naraz i już zastanawiam się, co będzie, gdy to wszystko naraz przekwitnie
Oto tulipany za ogrodzeniem. Rosną w ciasnocie, a każdego roku ich przybywa i zawsze wszystkie kwitną.
Startuje Akebia.
Epimedium w sobotę nie miało ani jednego kwiatka, a dzisiaj
Pierwiosnek o ciemnych liściach od Marysi - Maski. NN
Pierwiosnki pełnokwiatowe ładnie przeczekały ten niedobry zbyt mokry czas.
Zaczynają narcyzy wielokwiatowe.
Pierwiosnki 'Siebolda' już zapączkowane.
Pomarańczowa korona ma tylko dwa kwiatki.
Tak wyglądają samosiewki maków jednorocznych.
Migdałek już różowiutki.
Soniu - z całego serca dziękuję Ci za dobre słowa na temat moich roślinek
U mnie drzewa owocowe kwitną po kolei. Nie mam czereśni, które np.teraz fantastycznie zdobią działkę sąsiada.
Gołębie opanowały całą działkę. Jeszcze im pozwalam, ale gdy tylko zaczną się pokazywać maleńkie samosiewki, M będzie zmuszony pilnować, by nie wchodziły w szkodę.
Pewnie cały tydzień nie będzie taki cieplutki, ale dziękuję.
Dawidzie - i ja bardzo lubię te tulipaniki. Dziękuję.
Do Was zjrzę jutro. Już mam piasek pod powiekami. Zapewne ten z Sahary.
Dobrej nocy.
Na działce temperatura osiągnęła 29 stopni i nie odczuwało się wiatru, a to ze względu na położenie działki w dołku. Wyżej trochę wiało.
Wróciliśmy dopiero po dziewiętnastej, a w ciągu całego dnia opieliłam ponad połowę rabat. Co prawda ledwo się dotelepałam do samochodu (z 50 m), jednak i tak jestem zadowolona.
Działka cała ukwiecona, kwitnie wszystko naraz i już zastanawiam się, co będzie, gdy to wszystko naraz przekwitnie
Oto tulipany za ogrodzeniem. Rosną w ciasnocie, a każdego roku ich przybywa i zawsze wszystkie kwitną.
Startuje Akebia.
Epimedium w sobotę nie miało ani jednego kwiatka, a dzisiaj
Pierwiosnek o ciemnych liściach od Marysi - Maski. NN
Pierwiosnki pełnokwiatowe ładnie przeczekały ten niedobry zbyt mokry czas.
Zaczynają narcyzy wielokwiatowe.
Pierwiosnki 'Siebolda' już zapączkowane.
Pomarańczowa korona ma tylko dwa kwiatki.
Tak wyglądają samosiewki maków jednorocznych.
Migdałek już różowiutki.
Soniu - z całego serca dziękuję Ci za dobre słowa na temat moich roślinek
U mnie drzewa owocowe kwitną po kolei. Nie mam czereśni, które np.teraz fantastycznie zdobią działkę sąsiada.
Gołębie opanowały całą działkę. Jeszcze im pozwalam, ale gdy tylko zaczną się pokazywać maleńkie samosiewki, M będzie zmuszony pilnować, by nie wchodziły w szkodę.
Pewnie cały tydzień nie będzie taki cieplutki, ale dziękuję.
Dawidzie - i ja bardzo lubię te tulipaniki. Dziękuję.
Do Was zjrzę jutro. Już mam piasek pod powiekami. Zapewne ten z Sahary.
Dobrej nocy.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 816
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Śliczne te Twoje pierwiosnki. Ja ma taki sam granatowy ten pełnokwiatotowy.
Ja znowu ich trochę wysiałam może coś się dochodami.
Ja również dzisiaj miałam na ciele mnóstwo piasku po pracy w ogrodzie. Dziękuję, wiesz za co
Ja znowu ich trochę wysiałam może coś się dochodami.
Ja również dzisiaj miałam na ciele mnóstwo piasku po pracy w ogrodzie. Dziękuję, wiesz za co
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25145
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Jak to co będzie, jeśli te przekwitną?
Zakwitną nowe.
Znając Ciebie to na pewno czeka w kolejce cała masa kwiatów
Zakwitną nowe.
Znając Ciebie to na pewno czeka w kolejce cała masa kwiatów
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42151
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Witaj Lucynko!
Zacznę od pierwiosnka i o tym chyba pisałaś że kwiatuszki nie rozwijają się? Nie wiem o co chodzi i jedyne co mi przychodzi do głowy to Twoje mają za dużo nawozu, bo wiem że dokarmiasz wszystko gołąbkowym a ja nie dokarmiam niczym.
Lucynko pięknie kolorowo na działeczce, a jak się zrobiło ciepło to wszystko kwitnie jak w maju! U mnie bzy mają pąki i ino patrzeć jak zakwitną.
Rozsady szaleją i musiałam dokupić szklarenkę żeby wstawić do tunelu, bo do gleby z pomidorami to jeszcze za wcześnie. Idzie ochłodzenie, a gdzie jeszcze zimne ogrodniki!
Muszę poszukac u Ciebie jak robisz nawóz z drożdży, bo chyba zastosuję
Pozdrawiam serdecznie, życząc zdrówka i radości z kwiecia i trzymajcie się cieplutko
Zacznę od pierwiosnka i o tym chyba pisałaś że kwiatuszki nie rozwijają się? Nie wiem o co chodzi i jedyne co mi przychodzi do głowy to Twoje mają za dużo nawozu, bo wiem że dokarmiasz wszystko gołąbkowym a ja nie dokarmiam niczym.
Lucynko pięknie kolorowo na działeczce, a jak się zrobiło ciepło to wszystko kwitnie jak w maju! U mnie bzy mają pąki i ino patrzeć jak zakwitną.
Rozsady szaleją i musiałam dokupić szklarenkę żeby wstawić do tunelu, bo do gleby z pomidorami to jeszcze za wcześnie. Idzie ochłodzenie, a gdzie jeszcze zimne ogrodniki!
Muszę poszukac u Ciebie jak robisz nawóz z drożdży, bo chyba zastosuję
Pozdrawiam serdecznie, życząc zdrówka i radości z kwiecia i trzymajcie się cieplutko
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2473
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Witaj Lucynko kwiatów sporo na działce u mnie też kwitnie cudownie to wygląda. Pogoda i temperatury jak w lecie co naprawdę cieszy, ale zapowiadają deszcze, które tez są potrzebne byle nie za dużo. Też sporo robiłam w weekend nogi mi wchodziły nie powiem gdzie, ale byłam zadowolona bo to cieszy jak się widzi efekty. Pozdrawiam życzę miłego dnia i udanego wypoczynku w ogródku.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2924
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Lucynko, wiosna u Ciebie, to moc pierwiosnków . Mnóstwo ich na Twoich rabatkach, a co jeden, to piękniejszy .
Śliczne narcyzy, tulipany, hiacynty .
Misia dogląda włości i gołąbki pomagają robić porządki na rabatkach .
Cudna, bielusieńka magnolia i migdałek cały w różowych kwiatuszkach .
Lucynko, jak długo będę czekać na kwiatki akebii, jeśli moja jest metrową sadzonką?
Tylko pięknych dni, spędzanych na kwitnącej działeczce
Śliczne narcyzy, tulipany, hiacynty .
Misia dogląda włości i gołąbki pomagają robić porządki na rabatkach .
Cudna, bielusieńka magnolia i migdałek cały w różowych kwiatuszkach .
Lucynko, jak długo będę czekać na kwiatki akebii, jeśli moja jest metrową sadzonką?
Tylko pięknych dni, spędzanych na kwitnącej działeczce
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
- 100p
- Posty: 135
- Od: 11 gru 2022, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Witaj Lucynko
Od jakiegoś czasu podglądam Twój ogród i jestem zachwycona. Różnorodność i bujność wiosennych nasadzeń oszałamia. Prymule dorodne a narcyzy cudne. Co robisz, że korony cesarskie tak pięknie kwitną? U mnie co roku wychodzą ale bez kwitnienia.
Widzę, że epimedium już kwitnie. Moja kolekcja dopiero zaczyna wychyla noski. U mnie zawsze wszystko opóźnione.
Będę z przyjemnością podglądała dalsze relacje z twojego ogrodu
Od jakiegoś czasu podglądam Twój ogród i jestem zachwycona. Różnorodność i bujność wiosennych nasadzeń oszałamia. Prymule dorodne a narcyzy cudne. Co robisz, że korony cesarskie tak pięknie kwitną? U mnie co roku wychodzą ale bez kwitnienia.
Widzę, że epimedium już kwitnie. Moja kolekcja dopiero zaczyna wychyla noski. U mnie zawsze wszystko opóźnione.
Będę z przyjemnością podglądała dalsze relacje z twojego ogrodu
Pozdrawiam Gośka
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16663
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Witajcie!
To wprost niewyobrażalne, ale prawdziwe. Okazało się, że jak się uprę, to w ciągu dwóch dni dam radę opielić i wzruszyć ziemię na wszystkich rabatach. Co prawda dzisiaj ruszam się ja żółw, ale i tak jestem z siebie dumna.
Dzisiejszy dzień przeznaczyłam na przesadzanie sadzonek kwiatowych do większych doniczek, co zajęło mi kilka godzin i dało popalić nogom, ale zrobione! Dodatkowo zasiałam cynie i gazanie. Zbyt wcześnie wysiane po prostu wyrzuciłam.
Jutro też czeka mnie podobne zajęcie, tym razem z pomidorami, a mam tego dobra tyle, że głowa mała.
Jest 67 sztuk, jednak przesadzę do dużych doniczek tylko część, może z 50 Tylko że każdej ładnej sadzonki żal. Muszę pogadać z sąsiadką.
A na działce wczoraj zakwitły już niezapominajki...
... i taki sierotek.
Floksiki pokazały pierwsze kwiatuszki - Soniu
A za siatką szaleją tulipany rosnące w ciasnocie w tawułkach.
Halinko - pierwiosnki bardzo lubię, a one mnie pewnie też, bo sieją się na potęgę i gdy nie mam na nie zamówienia, zmuszona jestem młodziutkie siewki wyrzucać na kompost.
Tylko te pełnokwiatowe jakoś nie chcą się wysiewać. A może Ty chciałabyś ich trochę?
Nie dziękuj, ciesz się.
Pozdrawiam cieplutko.
Gosiu - kolejka jest, owszem, ale chciałabym, by zaraz po przekwitnięciu tych zakwitły czekające.
Marysiu - od trzech lat nie podsypuję kwiatkom gołębiego nawozu. Raz w sezonie podlewam jedynie pokrzywą, pierwiosnkom (nie tylko im) jeszcze podsypuję zmielone skorupki jajek. Wszystkim to odpowiada, tylko ten jeden kapryśny jakiś. A przecież wiem, że ofiarowany z serca.
Zaiste, wiosna majowa w kwietniu i oby tylko mrozy nie przypomniały sobie o ogrodach.
Przepis na nawóz z drożdży wysłałam Ci na PW.
Pozdrawiam wzajemnie i wzajemnie życzę Wam zdrówka i radości .
Alu - bo to taki jakby majowy ten kwiecień, ale nazwa adekwatna do tego, co w ogródkach widać, a widać mnóstwo kwiecia.
Moje nogi jeszcze mi stamtąd nie wyszły, a jeszcze jutro się nastoję. Na siedząco nie umiem przesadzać nawet z doniczki do doniczki.
Pozdrawiam wzajemnie i ciepełka życząc, buziaki ślę.
Martusiu - bo ja ogromnie lubię pierwiosnki.
Jeśli akebia w tym roku Ci nie zakwitnie, to za rok na pewno to zrobi. Na jej pachnące kwiatki nie trzeba długo czekać. Moja już pachnie urzekająco, a ja lubię stanąć sobie pod pergolą i sycić węch jej słodkim aromatem.
Dziękuję, Kochana, za wszystkie cieplutkie słowa pod adresem moich kwiatuszków
Niech i Tobie ogród pełen kwiecia sprawia jak najwięcej radości.
Gosieńko - miło mi gościć Cię w moim skromnym ogródeczku działkowym.
W dodatku z tyloma miłymi słowami pod adresem moich kwiatków.
Korony cesarskie i u mnie kapryszą. W ubiegłym sezonie kwitły wszystkie, w tym tylko trzy, przy czym jedna tylko dwoma kwiatuszkami. Już się zastanawiam, gdzie je przesadzić. Żałuję, że nie mam miejsca pod jabłonią, bo u sąsiadki właśnie pod jabłonią wszystkie kwitną rok po roku.
Serdecznie zapraszam, będę się ogromnie cieszyła z Twoich odwiedzin.
To wprost niewyobrażalne, ale prawdziwe. Okazało się, że jak się uprę, to w ciągu dwóch dni dam radę opielić i wzruszyć ziemię na wszystkich rabatach. Co prawda dzisiaj ruszam się ja żółw, ale i tak jestem z siebie dumna.
Dzisiejszy dzień przeznaczyłam na przesadzanie sadzonek kwiatowych do większych doniczek, co zajęło mi kilka godzin i dało popalić nogom, ale zrobione! Dodatkowo zasiałam cynie i gazanie. Zbyt wcześnie wysiane po prostu wyrzuciłam.
Jutro też czeka mnie podobne zajęcie, tym razem z pomidorami, a mam tego dobra tyle, że głowa mała.
Jest 67 sztuk, jednak przesadzę do dużych doniczek tylko część, może z 50 Tylko że każdej ładnej sadzonki żal. Muszę pogadać z sąsiadką.
A na działce wczoraj zakwitły już niezapominajki...
... i taki sierotek.
Floksiki pokazały pierwsze kwiatuszki - Soniu
A za siatką szaleją tulipany rosnące w ciasnocie w tawułkach.
Halinko - pierwiosnki bardzo lubię, a one mnie pewnie też, bo sieją się na potęgę i gdy nie mam na nie zamówienia, zmuszona jestem młodziutkie siewki wyrzucać na kompost.
Tylko te pełnokwiatowe jakoś nie chcą się wysiewać. A może Ty chciałabyś ich trochę?
Nie dziękuj, ciesz się.
Pozdrawiam cieplutko.
Gosiu - kolejka jest, owszem, ale chciałabym, by zaraz po przekwitnięciu tych zakwitły czekające.
Marysiu - od trzech lat nie podsypuję kwiatkom gołębiego nawozu. Raz w sezonie podlewam jedynie pokrzywą, pierwiosnkom (nie tylko im) jeszcze podsypuję zmielone skorupki jajek. Wszystkim to odpowiada, tylko ten jeden kapryśny jakiś. A przecież wiem, że ofiarowany z serca.
Zaiste, wiosna majowa w kwietniu i oby tylko mrozy nie przypomniały sobie o ogrodach.
Przepis na nawóz z drożdży wysłałam Ci na PW.
Pozdrawiam wzajemnie i wzajemnie życzę Wam zdrówka i radości .
Alu - bo to taki jakby majowy ten kwiecień, ale nazwa adekwatna do tego, co w ogródkach widać, a widać mnóstwo kwiecia.
Moje nogi jeszcze mi stamtąd nie wyszły, a jeszcze jutro się nastoję. Na siedząco nie umiem przesadzać nawet z doniczki do doniczki.
Pozdrawiam wzajemnie i ciepełka życząc, buziaki ślę.
Martusiu - bo ja ogromnie lubię pierwiosnki.
Jeśli akebia w tym roku Ci nie zakwitnie, to za rok na pewno to zrobi. Na jej pachnące kwiatki nie trzeba długo czekać. Moja już pachnie urzekająco, a ja lubię stanąć sobie pod pergolą i sycić węch jej słodkim aromatem.
Dziękuję, Kochana, za wszystkie cieplutkie słowa pod adresem moich kwiatuszków
Niech i Tobie ogród pełen kwiecia sprawia jak najwięcej radości.
Gosieńko - miło mi gościć Cię w moim skromnym ogródeczku działkowym.
W dodatku z tyloma miłymi słowami pod adresem moich kwiatków.
Korony cesarskie i u mnie kapryszą. W ubiegłym sezonie kwitły wszystkie, w tym tylko trzy, przy czym jedna tylko dwoma kwiatuszkami. Już się zastanawiam, gdzie je przesadzić. Żałuję, że nie mam miejsca pod jabłonią, bo u sąsiadki właśnie pod jabłonią wszystkie kwitną rok po roku.
Serdecznie zapraszam, będę się ogromnie cieszyła z Twoich odwiedzin.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Prześliczne masz kwiatki Lucynko Pierwiosnki teraz mają swój czas, a do towarzystwa tulipany i mnóstwo kolorowych różności
Właśnie się zastanawiałam, którego koloru omszonych Ci nie dałam, ale już widzę, że tego ciemnego nie masz. Jak się troszkę rozrośnie, albo jak małe jeszcze nie kwitnące sadzoneczki pokażą swój kolor, to Ci podeślę. A gdyby Ci zbywało siewek pierwiosnka japońskiego to chętnie bym kiedyś jedną przygarnęła
Podziwiam Twoją pracowitość Lucynko, Twoja działeczka jest wychuchana, aż miło patrzyć Tak narzekałaś na swoje tulipany a tyle ich kwitnie. I piękne są.
Ja też zaczęłam przesadzać co większe pomidorki, mniejsze jeszcze czekają.
Czasem, jak mi nogi zaczynają wchodzić wiadomo gdzie, to korzystam z wysokiego stołka, który kiedyś kupiłam do smażenia naleśników, w czasie kiedy miałam duużą rodzinę (nas pięcioro i rodzice ).
Pogodnych dni Kochana i miłego czasu na działeczce
Właśnie się zastanawiałam, którego koloru omszonych Ci nie dałam, ale już widzę, że tego ciemnego nie masz. Jak się troszkę rozrośnie, albo jak małe jeszcze nie kwitnące sadzoneczki pokażą swój kolor, to Ci podeślę. A gdyby Ci zbywało siewek pierwiosnka japońskiego to chętnie bym kiedyś jedną przygarnęła
Podziwiam Twoją pracowitość Lucynko, Twoja działeczka jest wychuchana, aż miło patrzyć Tak narzekałaś na swoje tulipany a tyle ich kwitnie. I piękne są.
Ja też zaczęłam przesadzać co większe pomidorki, mniejsze jeszcze czekają.
Czasem, jak mi nogi zaczynają wchodzić wiadomo gdzie, to korzystam z wysokiego stołka, który kiedyś kupiłam do smażenia naleśników, w czasie kiedy miałam duużą rodzinę (nas pięcioro i rodzice ).
Pogodnych dni Kochana i miłego czasu na działeczce
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2924
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Lucynko, , jesteś tytanem pracy, za to teraz możesz tylko podziwiać swoje piękne kwiatuszki , a jest co .
Śliczne tulipany
Na pierwiosnkach o pełnych kwiatach nie widać pszczółek, ani nie zauważyłam nasienników, ale przecież skądś musiały się wziąć?
Posypujesz skorupkami wszystkie pierwiosnki? Japońskie też? Myślałam, że tylko omszone i łyszczaki potrzebują gleby zasadowej. Może dlatego ząbkowane mi giną, bo mają zbyt kwaśno?
Miłego leniuchowania na wypielonej działeczce!
Śliczne tulipany
Na pierwiosnkach o pełnych kwiatach nie widać pszczółek, ani nie zauważyłam nasienników, ale przecież skądś musiały się wziąć?
Posypujesz skorupkami wszystkie pierwiosnki? Japońskie też? Myślałam, że tylko omszone i łyszczaki potrzebują gleby zasadowej. Może dlatego ząbkowane mi giną, bo mają zbyt kwaśno?
Miłego leniuchowania na wypielonej działeczce!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2473
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Lucynko gratuluję wytrwałości będziesz miała teraz ładnie i przyjemnie będzie patrzeć na rabatki. Z pomidorami robota ciężka bo tego dużo ja przepikowałam 108 odmian bo żal było, teraz powoli muszę pikować do większych doniczek, ale ziemi brakło i czekam. Dasz rady nawet nie wiesz kiedy i będzie zrobione z Ciebie super ogrodniczka. Pozdrawiam miłego dnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- neferet
- 200p
- Posty: 242
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Lucynko ja się chyba przez Ciebie zakocham w pierwiosnkach. Co i rusz nowe cuda pokazujesz. Twoja działeczka taka kwitnąca wygląda obłędnie. Ale coś mi mówi, że jak wiosna minie będzie równie ciekawie.
Podziwiam to przesadzanie na stojąco. Ja po takiej akcji nie mogłabym w ogóle chodzić. Musiałam się nauczyć przesadzać na siedząco. Dziś właśnie przesadzałam pomidorki i szałwie. Nie wiem co na to kalendarz księżycowy, ale zwyczajnie musiałam, bo następny wolny termin dopiero w poniedziałek, a nie sądzę, żeby im się to spodobało.
Podziwiam to przesadzanie na stojąco. Ja po takiej akcji nie mogłabym w ogóle chodzić. Musiałam się nauczyć przesadzać na siedząco. Dziś właśnie przesadzałam pomidorki i szałwie. Nie wiem co na to kalendarz księżycowy, ale zwyczajnie musiałam, bo następny wolny termin dopiero w poniedziałek, a nie sądzę, żeby im się to spodobało.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1328
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Lucynko, cudowne są pierwiosnki pełnokwiatowe. Jeszcze takich nie widziałam, choć pewnie słabo się rozglądałam