...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 765
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Wandziu, na zdjęciach nie widać, by deszcz im zaszkodził, chyba że uwieczniłaś je przed porą deszczową.
Moje niestety smutnie zwiesiły namoknięte łebki i ... połamały się . Inne dopadła szara pleśń... Tyle się czekało , a tu... Dobrze,że u Ciebie mogę zrekompensować niedostatki mojego ogrodu.

Jak nazywa się ta morelowa róża na 4 zdjęciu ?
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Ten widok - bezcenny, jak z bajki :-)
Wendy pisze: Obrazek

Masz przepiękne róże w swojej kolekcji, podziwiam kompozycje na rabatach - towarzyszące różom byliny wydobywają jeszcze więcej ich uroku..i ta feria barw...coś pięknego, gratuluję ;:180
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Tak Aniu, to Giardina - w zamyśle miała zapraszać gości już od furtki, ale troszkę umęczona konkurencją z nornicami, które roszczą sobie prawo do wyłączności wzdłuż płotu - przy wsparciu, trzyma się jednak godnie.
Obrazek

Firletko, deszcz oczywiście hulacko obszedł się i z moimi różami, ale nie utrwaliłam tego faktu, bo to, nie przymierzając tak, jakby pannę młodą pochwycić w papilotach.
Poniższe zdjęcia zrobiłam wczoraj, a więc dwa dni po deszczach. Plamistość dostrzegam na najniższych listkach Nostalgii, i pąkach Abrahama D. - innym smakuje polewka z kropiwa.
Ta morelowa to Rosemary Harkness
Obrazek

Abraham D.
Obrazek

Sweet Haze właśnie zakwitła - pamiętam o próbie ukorzenienia jej
Obrazek

Raduje mnie Veilchenblau i lawenda :tan
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuję Kasiu ;:196
To może jeszcze to uzyska Twoją przychylność?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zadziwiła mnie ta rugosa - na jednym krzaku dwa kolory kwiatów
Obrazek

Obrazek

Obrazek

- ciekawe czy to wyskok jednorazowy czy stała cecha jej charakteru.
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Przepiękne romantyczne widoki... taki ogród działa na mnie bardzo kojąco...

Mnie zachwyciły naparstnice, piękne i okazałe... czy te białe to jednoroczne czy bylinowe?
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25170
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Ale piękne połączenie krwawnika, lawendy i Goldena?
U mnie większość róż ma juz przerwę.
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Alu dzięki za miłe słowo ;:196
Białe naparstnice, o które pytasz, są dwuletnie (przyznam, że nie wiem czy bywają jednoroczne). Wysiewają się samowolnie, zmuszam je tylko do określonego miejsca i postawy - powtarzam im, że płożyć to mają się macierzanki, płomyk szydlasty, czy tojeść rozesłana...

Obrazek

Gosiu, jeśli prawidłowo je tytułuję i rozpoznaję to na zdjęciu obok lawendy i krwawnika jest Graham Th. w głębi, po lewej asystuje Lichtkönigin Lucia. Golden Showers miałam, ale zimy ostatniej nie przetrwała. Stale nie mogę jej korzeni wykopać - rozum nakazuje, a serce z nim w sprzeczności. Przecież na cztery nie dające oznak życia jedna RU wydobrzała. Może i Golden...?
Ekspertem nie czuję się, więc nie upieram się co do imion.
Ostatnio odczuwam większą przyjemność patrząc na kolor żółty - może brak mi słońca - a może upodobania przewartościowują się we mnie. Jeszcze niedawno patrzyłam ponad ten zakątek szukając spokojnego, chłodnego różu.

Tu Graham Th
Obrazek

Lichtkönigin Lucia (?) :D
Obrazek

Obrazek

a to zestawienie niezmiennie lubię - "trzy siostry Boniki"

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i Othello w duecie z krwawnicą
Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Ten ostatni duet bardzo mi się podoba ;:oj
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25170
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Boniki są zawsze niezawodne.
Może faktycznie co jakiś czas zmienia nam się gust. Albo coś nam się nudzi?
Zauważyłam to też u siebie
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 886
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Boniki z lawendą wyglądają przepięknie! W ogóle wyjątkowo podoba mi się twój ogród Wando :) Jest taki kojący i tajemniczy ;:167
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 765
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Wandziu , przeszłam się, poleżałam na chłodnej ziemi , popatrzyłam w niebo poprzez łodyżki naparstnic, żmijowców i ostróżek .
Cudnie u Ciebie . ;:173

A czy kwitną Ci już pysznogłówki ? Moje / Twoje już są !!! Jakie piękne kolory ! Na świat przyszły lekko fioletowe i bordowe . Tylko dużo niższe ( mają ok 40 cm ) niż te moje różowe , które rosną już od 3 lat i osiągnęły w tym roku ponad 1,50 m ! Nie wiem, czy to stanowisko, czy ja mam jakieś wyjątkowo wyrośnięte .
A jak ślicznie komponują mi się te nowe kolory na rabatce. ;:167
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Othello jest cudowny. Że tez jakoś nie zakupiłam go jeszcze do mojego ogródka ;:224
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Aniu, dziękuję za Twoje łaskawe słowo i oko :D

Gosiu, a może stale jeszcze rozkwitamy? ;:196

Safoya, dziękuję.
Gdybyż tak jeszcze Twoje czarowne mgły mój ogród spowiły czasem!

Firletko pysznogłówki zakwitły. Jeśli je nie położy dzisiejsza szczodra ulewa - wkrótce zamieszczę je w "zimowym" wątku. Myślę, że i te Twoje/moje wzlecą ku słońcu. U mnie osiągają one powyżej metra. Może muszą się pewniej ukorzenić/zadomowić trwalej? Cieszę się, że są u Ciebie.

Mała_Mi - lubię Othello, choć tegoroczne lato pewnie go rozczarowuje uniemożliwiając olśniewające kwitnienie. Za dużo deszczu zlepia mu płatki, opuszcza główki. W zeszłym roku kwitł pyszniej, jakby na zapas.

Czy Ktoś z Was odwiedzających mnie - jawnie czy ukradkiem - potrafi podpowiedzieć imiona róż, które od miesiąca ukorzeniam? Rosną ich wielkie (ponad 2 metrowe) krzaki w zapomnianym przez właściciela ogrodzie. Zarastają je niemalże dorastające ich wysokości chwasty. Pachną marzeniem... - w każdym razie czymś pięknie starym.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

ta ciemniejsza w rzeczywistości jest jeszcze odrobinę ciemniejsza
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

W takich wiekowych różach to najszybciej chyba Oliwka by się zorientowała :D .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”