...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Boniki z lawendą wyglądają przepięknie! W ogóle wyjątkowo podoba mi się twój ogród Wando :) Jest taki kojący i tajemniczy ;:167
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 765
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Wandziu , przeszłam się, poleżałam na chłodnej ziemi , popatrzyłam w niebo poprzez łodyżki naparstnic, żmijowców i ostróżek .
Cudnie u Ciebie . ;:173

A czy kwitną Ci już pysznogłówki ? Moje / Twoje już są !!! Jakie piękne kolory ! Na świat przyszły lekko fioletowe i bordowe . Tylko dużo niższe ( mają ok 40 cm ) niż te moje różowe , które rosną już od 3 lat i osiągnęły w tym roku ponad 1,50 m ! Nie wiem, czy to stanowisko, czy ja mam jakieś wyjątkowo wyrośnięte .
A jak ślicznie komponują mi się te nowe kolory na rabatce. ;:167
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3189
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Othello jest cudowny. Że tez jakoś nie zakupiłam go jeszcze do mojego ogródka ;:224
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Aniu, dziękuję za Twoje łaskawe słowo i oko :D

Gosiu, a może stale jeszcze rozkwitamy? ;:196

Safoya, dziękuję.
Gdybyż tak jeszcze Twoje czarowne mgły mój ogród spowiły czasem!

Firletko pysznogłówki zakwitły. Jeśli je nie położy dzisiejsza szczodra ulewa - wkrótce zamieszczę je w "zimowym" wątku. Myślę, że i te Twoje/moje wzlecą ku słońcu. U mnie osiągają one powyżej metra. Może muszą się pewniej ukorzenić/zadomowić trwalej? Cieszę się, że są u Ciebie.

Mała_Mi - lubię Othello, choć tegoroczne lato pewnie go rozczarowuje uniemożliwiając olśniewające kwitnienie. Za dużo deszczu zlepia mu płatki, opuszcza główki. W zeszłym roku kwitł pyszniej, jakby na zapas.

Czy Ktoś z Was odwiedzających mnie - jawnie czy ukradkiem - potrafi podpowiedzieć imiona róż, które od miesiąca ukorzeniam? Rosną ich wielkie (ponad 2 metrowe) krzaki w zapomnianym przez właściciela ogrodzie. Zarastają je niemalże dorastające ich wysokości chwasty. Pachną marzeniem... - w każdym razie czymś pięknie starym.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

ta ciemniejsza w rzeczywistości jest jeszcze odrobinę ciemniejsza
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

W takich wiekowych różach to najszybciej chyba Oliwka by się zorientowała :D .
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 765
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Witaj Wandziu, :wit

nie udało się zidentyfikować tych dwóch piękności ?

Co u Ciebie w ogrodzie ? Pokaż nam proszę jakieś nowe pejzaże...
Napisz , co w koronach drzew słychać . Czy ptaki wyprowadziły swoje pisklęta ?
A może jeże przychodzą na spacery . A żaby ? Dają wieczorne koncerty ?
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

;:cm
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Nie mogę się napatrzeć na Twoje róże. Kwitły zabójczo w tym roku.
Myslisz, że to my rozkwitamy?
Cudnie to ujęłaś :D
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Wandziu ja dzisiaj po 15 wsadziłam 4 róże pod siateczką :tan
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Firletko, nie udało mi się zidentyfikować tych pięknotek. Choć ta jaśniejsza na myśl podsuwa Jacques'a Cartiera, ale dość nieśmiało, bo rzeczonego goszczę pierwszy sezon, i jeszcze daleko mi do twierdzenia, że go rozpoznaję pośród innych nieomylnie. Mój dość skąpy w kwiaty i gdzież mu tam do wielkości tych z dzikiego ogrodu - skromnej stale postury. Wiem, że kiedyś mnie olśni.

Gosiu, jak tam Twój klonik? Szykuje się na kilkumetrowe przenosimy do stosowniejszego siedliska?
Myślisz, że kwitnienie mamy już tylko we wspomnieniach? Szykuję się z wiosną do kolejnego, i biada tym, którzy ów fakt przeoczą.

Aniu, kupiłaś róże? Zaraz zajrzę do Twego wątku, może je pokazujesz, o nich piszesz.
Tam skąd wróciłam też rosły róże, wielgachne, zdrowe, ale po owocach nie zdołałam imienia rozpoznać. Może w czerwcu byłoby łatwiej.
Obrazek
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Nie zrobiłam zdjeć, na razie to kilka patyków na krzyż. Nie pomyslałam, zeby sfotografować pudełka, sierota ze mnie, ale pochwalę sie wiosna jak przezimuja.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Klonik na razie tylko się szykuje.
Amadyn radził mi przesadzic teraz, ale jakoś nie ufam zimie ostatnio.
Chyba poczekam do wiosny. Wygląda żałośnie. W ogóle nie przybyło mu w tym roku nic. Ani jeden dodatkowy listek. Nie wiem, czy coś z niego bedzie
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Co u Ciebie Wandziu, cisza zapanowała, pewnie też pada deszcz i nie ma jak na działkę pojechać :?:
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Witaj Wendy! Przekornie nie zachwycę się różami, ale zielenią , skąpaną w słońcu oraz najpiękniejszymi białymi naparstnicami. Marzą mi się takie bardzo....
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Wandziu, ty kochasz róże, moze więc wiesz, czy z patyczków można ukorzenić nową sadzonke. Wiem, że dziewczyny na forum próbują, ale nie są pewne czy się uda?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”