Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11354
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Święta,święta i już po...
Teraz byłby czas na działalność ogrodniczą ale znów aura nie sprzyja!
Wiosna mimo wszystko zawitała do Ciebie w pełnej krasie! Jest już na co popatrzeć a to cieszy!
Pozdrawiam serdecznie i pęknej pogody na najbliższe dni życzę
Teraz byłby czas na działalność ogrodniczą ale znów aura nie sprzyja!
Wiosna mimo wszystko zawitała do Ciebie w pełnej krasie! Jest już na co popatrzeć a to cieszy!
Pozdrawiam serdecznie i pęknej pogody na najbliższe dni życzę
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2471
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Witaj Lucynko widzę że ładnie juz masz porobione na działce i tak ładnie u Ciebie. Pomidorki przepikowane u mnie tez ja zawsze sadze tylko po dwie sadzonki na które dmucham i chucham aby sie nic nie stało bo u mnie miejsca mało. Trzeba będzie zmniejszyć ilość sadzonych pomidorów i będzie dobrze ale to jak na razie tylko gadanie potem w planach wychodzi inaczej. Pozdrawiam serdecznie życzę spokojnej dobrej nocki i miłego dnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16663
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Witajcie!
Wprawdzie rano na termometrze było zaledwie 5 stopni na plusie, postanowiłam pojechać na działkę po doniczki.
Spędziłam tam zaledwie godzinę, a ręce zmarzły mi jak zimą. Zebrałam ponad 60 doniczek i M odwiózł mnie do domu.
Zatem pomyłam wszystkie w cieplutkiej wodzie i czekają teraz na przesadzenie pomidorków, które strasznie wybujały i powyciągały się, mimo że co najmniej trzy razy dziennie odwracam doniczki.
Działka prezentuje się pięknie. Jest kolorowa, nie ma ani jednej rabatki bez kwiatków.
Już nie będę mówiła, że cebulki tulipanów zgniły bądź zostały pożarte. Do tej donicy wsadziłam cztery cebulki, wzeszły i zakwitły dwa tulipany, a donica mieszkała w tunelu, ziemia była systematycznie podlewana. Zatem wniosek mam jeden: odmianowe tulipany są nieprzewidywalne.
Było kilka białych pierwiosnków ząbkowanych, ostał się jedynak.
Jolu - muszę się z Tobą zgodzić. Rzeczywiście już mogę być zadowolona z wiosennej urody mojej działeczki. Do niedawna cieszyła mnie tylko latem. Dziękuję za miłe słowa.
Wczoraj i u mnie wiało i lało, dzisiaj wprawdzie nie wieje, ale na spacerek ciut za zimno.
Podobno, weekend ma być ciepły, życzę więc i Tobie słoneczka na wiosenne ogrodowanie.
Maryniu - chciałam dzisiaj przechytrzyć aurę, jednak nie dałam rady, ale działeczkę odwiedziłam, co dało mi trochę radości.
Istotnie wiosna pokazała, co potrafi i rozwinęła kolejne kwiatuszki, tylko dlaczego nie pozwala nacieszyć się nimi dłużej?!
Pozdrawiam wzajemnie i życzę Ci częstszych wypadów na działeczkę.
Alu - porządki na działce to ja zaczęłam już w lutym, a skończyłam dopiero przed świętami, tak ze mną pogrywała pogoda.
Bałabym się zostawić tylko po dwie sadzonki z każdej odmiany, bo a nuż a widelec padłyby obie, to żal.
Wkrótce będę pikowała po raz drugi, tym razem do dużych doniczek i wywieziemy je do tunelu, gdzie dostaną dodatkowe zabezpieczenie w postaci namiotu z agrowłókniny.
Pozdrawiam wzajemnie i dużo słoneczka życzę na każdy kolejny dzień.
Wprawdzie rano na termometrze było zaledwie 5 stopni na plusie, postanowiłam pojechać na działkę po doniczki.
Spędziłam tam zaledwie godzinę, a ręce zmarzły mi jak zimą. Zebrałam ponad 60 doniczek i M odwiózł mnie do domu.
Zatem pomyłam wszystkie w cieplutkiej wodzie i czekają teraz na przesadzenie pomidorków, które strasznie wybujały i powyciągały się, mimo że co najmniej trzy razy dziennie odwracam doniczki.
Działka prezentuje się pięknie. Jest kolorowa, nie ma ani jednej rabatki bez kwiatków.
Już nie będę mówiła, że cebulki tulipanów zgniły bądź zostały pożarte. Do tej donicy wsadziłam cztery cebulki, wzeszły i zakwitły dwa tulipany, a donica mieszkała w tunelu, ziemia była systematycznie podlewana. Zatem wniosek mam jeden: odmianowe tulipany są nieprzewidywalne.
Było kilka białych pierwiosnków ząbkowanych, ostał się jedynak.
Jolu - muszę się z Tobą zgodzić. Rzeczywiście już mogę być zadowolona z wiosennej urody mojej działeczki. Do niedawna cieszyła mnie tylko latem. Dziękuję za miłe słowa.
Wczoraj i u mnie wiało i lało, dzisiaj wprawdzie nie wieje, ale na spacerek ciut za zimno.
Podobno, weekend ma być ciepły, życzę więc i Tobie słoneczka na wiosenne ogrodowanie.
Maryniu - chciałam dzisiaj przechytrzyć aurę, jednak nie dałam rady, ale działeczkę odwiedziłam, co dało mi trochę radości.
Istotnie wiosna pokazała, co potrafi i rozwinęła kolejne kwiatuszki, tylko dlaczego nie pozwala nacieszyć się nimi dłużej?!
Pozdrawiam wzajemnie i życzę Ci częstszych wypadów na działeczkę.
Alu - porządki na działce to ja zaczęłam już w lutym, a skończyłam dopiero przed świętami, tak ze mną pogrywała pogoda.
Bałabym się zostawić tylko po dwie sadzonki z każdej odmiany, bo a nuż a widelec padłyby obie, to żal.
Wkrótce będę pikowała po raz drugi, tym razem do dużych doniczek i wywieziemy je do tunelu, gdzie dostaną dodatkowe zabezpieczenie w postaci namiotu z agrowłókniny.
Pozdrawiam wzajemnie i dużo słoneczka życzę na każdy kolejny dzień.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Lucynko
U mnie dopiero teraz zakwitły pierwsze tulipany.
Piękna sasanka i białe szafirki
Czy ta roślina z żółtymi kwiatami to cesarska korona?
Szybka.
Pierwiosnki fajnie kolorowe.
U mnie dopiero teraz zakwitły pierwsze tulipany.
Piękna sasanka i białe szafirki
Czy ta roślina z żółtymi kwiatami to cesarska korona?
Szybka.
Pierwiosnki fajnie kolorowe.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2637
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Lucynko, powtórzę się, ale co można innego powiedzieć jak u Ciebie tak pięknie I kolorowo
Jeśli chodzi o doniczkę z tulipanami to jedyne co mi się nasuwa, to może niepotrzebnie je zimą podlewałaś Chyba gdzieś widziałam (pewnie na YouTube), że taką doniczkę ze świeżo wsadzonymi tulipanami podlewa się raz, a potem ustawia się pod zadaszeniem, aby do niej nie padało, ale na zewnątrz. Dopiero gdy pojawią się kły na wiosnę, można ją wystawić pod chmurkę. Nie mam doświadczeń w sadzeniu cebulek w donicach, poza przypadkami, że jak mi braknie koszyków to niektóre sadzę do doniczek po chryzantemach, ale one mają duże dziury i zawsze zakopuję je na rabatach. Zwykle wszystkie wychodzą wiosną.
Ciepłych dni Lucynko i zdrowia
Jeśli chodzi o doniczkę z tulipanami to jedyne co mi się nasuwa, to może niepotrzebnie je zimą podlewałaś Chyba gdzieś widziałam (pewnie na YouTube), że taką doniczkę ze świeżo wsadzonymi tulipanami podlewa się raz, a potem ustawia się pod zadaszeniem, aby do niej nie padało, ale na zewnątrz. Dopiero gdy pojawią się kły na wiosnę, można ją wystawić pod chmurkę. Nie mam doświadczeń w sadzeniu cebulek w donicach, poza przypadkami, że jak mi braknie koszyków to niektóre sadzę do doniczek po chryzantemach, ale one mają duże dziury i zawsze zakopuję je na rabatach. Zwykle wszystkie wychodzą wiosną.
Ciepłych dni Lucynko i zdrowia
- neferet
- 200p
- Posty: 220
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Lucynko co kwiatek to piękniejszy. Ślicznie musi wyglądać teraz twoja wiosenna działeczka.
Ja jesienią pierwszy raz sadziłam cebulowe lazanie w donicach. Podlałam porządnie i postawiłam pod wiatą. Dopiero jak zaczęły się pokazywać kiełki zielone wywędrowało wszystko spod dachu. Troszkę wtedy podlałam i zostawiłam. Tak było w instrukcji. Na razie większość rośnie, ale nie wszystkie.
Z rabatowych tulipanów wyszły mi tylko dzikie i szykują się do kwitnięcia. Po reszcie ani śladu. Ale u mnie sporo lokatorów. Nie wiem jak się zorientować czy to krety, czy nornice. Nie wiem zresztą czy to ma znaczenie.
Ja jesienią pierwszy raz sadziłam cebulowe lazanie w donicach. Podlałam porządnie i postawiłam pod wiatą. Dopiero jak zaczęły się pokazywać kiełki zielone wywędrowało wszystko spod dachu. Troszkę wtedy podlałam i zostawiłam. Tak było w instrukcji. Na razie większość rośnie, ale nie wszystkie.
Z rabatowych tulipanów wyszły mi tylko dzikie i szykują się do kwitnięcia. Po reszcie ani śladu. Ale u mnie sporo lokatorów. Nie wiem jak się zorientować czy to krety, czy nornice. Nie wiem zresztą czy to ma znaczenie.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17030
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
U ciebie Lucynko to morze pięknych pierwiosnków.
Wszystkie piękne. Tulipany juz też zaczęły przygrywki w ogrodzie, barwinek, ciemierniki.. no tylko podziwiać. Ja też lubię jak na kazdej rabacie coś jest wiosennego, coś kwitnie coś z porami roku się zmienia.
Pozdrawiam serdecznie
Wszystkie piękne. Tulipany juz też zaczęły przygrywki w ogrodzie, barwinek, ciemierniki.. no tylko podziwiać. Ja też lubię jak na kazdej rabacie coś jest wiosennego, coś kwitnie coś z porami roku się zmienia.
Pozdrawiam serdecznie
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16663
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Witajcie!
Cały dzień na działce w towarzystwie nie tylko M, ale i koty.
Słoneczko trochę kaprysiło. Często chowało się za chmury, z których jednak deszcz nie spadł, a ogólnie było dość ciepło.
Wykorzystałam czas na wsadzenie roślinek, które przyjechały ze szkółki, na odmłodzenie niektórych kilkuletnich roślin oraz na pogawędkę z sąsiadką i - oczywiście - na zrobienie zdjęć podczas powitania nowych kwiatków.
Na koniec stwierdziłam, że nareszcie jestem zadowolona z wiosennej szaty mojej działeczki. Nareszcie jest bardzo kolorowa. Długo czekałam na taki jej obraz. Zawsze lato było najpiękniejsze na rabatach, teraz zastanawiam się, czy wiosenne rabaty nie będą ładniejsze niż letnie.
Zakwitły niemal wszystkie narcyzy.
Bardzo cieszy mnie tak wspaniale kwitnąca młodziutka brzoskwinka wyhodowana własnoręcznie z pestki.
Tulipany jeszcze się lenią, zakwitły w sumie cztery, a ten zachwycił mnie fantastyczną budową kwiatka.
Ewuniu - moje tulipany też dopiero zaczynają.
Te żółte pąki to istotnie cesarskie korony.
Dziękuję pięknie za ciepłe słowa pod adresem moich kwiatków.
Ułudka coraz więcej pąków rozwija.
Rozkwita fiołek o ciemnych listkach.
Ten tulipanik był najszybszy.
Halszko - może być, że popełniłam błąd w uprawie tulipanów w donicach. Tylko że w jednej donicy wyszły wszystkie zdrowe, a w innej jeden zdrowy, trzy skarlałe i nie zakwitną. Ale może rzeczywiście trzeba postąpić tak, jak radzisz.
Celowo nie wystawiałam donic pod chmurkę, bo już mi kiedyś pogniły we wszystkich donicach. Zresztą spośród sadzonych do gruntu, też ponad połowa nie pokazała się w ogóle.
Piękne dzięki za pochwały oraz za dobre życzenia, które przytulam i odwzajemniam.
Moniczko - o, tak! Sama jestem zachwycona obrazem mojej wiosennej działki. Dotąd zawsze wolałam letnią, a teraz ... nie wiem, czy nie będę tęskniła do wiosennej.
Tyle już rozmaitych prób podejmowałam w uprawie tulipanów, że ostatecznie dochodzę do wniosku, iż u mnie najlepiej mają się te zaniedbane, a mam takie za siatką, gdzie naprzyrastało ich, tworzą ładne kępki i wszystkie mają pąki.
Krety cebulek nie zjadają, one szukają miąska, natomiast nornice owszem, chętnie chrupią cebulki.
Śliczne dzięki za dobre słowa na temat mojej działki.
Zawsze cała w kwiatach, w tym roku słabo kwitnie magnolia gwiaździsta.
Za to węgierka Dąbrowicka cała w bieli.
Aniu - kocham pierwiosnki, bo one zawsze stanowiły główną ozdobę rabat po przekwitnięciu krokusów. W tym roku jest tych kwitnień znacznie więcej, zatem działka wyjątkowo cieszy mnie swoją wiosenną szatą. Dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam wzajemnie.
Morelki już przekwitły, a ja dopiero teraz zdjęcie wstawiam.
Niech Wam weekend upłynie pod znakiem pięknej słonecznej pogody.
Cały dzień na działce w towarzystwie nie tylko M, ale i koty.
Słoneczko trochę kaprysiło. Często chowało się za chmury, z których jednak deszcz nie spadł, a ogólnie było dość ciepło.
Wykorzystałam czas na wsadzenie roślinek, które przyjechały ze szkółki, na odmłodzenie niektórych kilkuletnich roślin oraz na pogawędkę z sąsiadką i - oczywiście - na zrobienie zdjęć podczas powitania nowych kwiatków.
Na koniec stwierdziłam, że nareszcie jestem zadowolona z wiosennej szaty mojej działeczki. Nareszcie jest bardzo kolorowa. Długo czekałam na taki jej obraz. Zawsze lato było najpiękniejsze na rabatach, teraz zastanawiam się, czy wiosenne rabaty nie będą ładniejsze niż letnie.
Zakwitły niemal wszystkie narcyzy.
Bardzo cieszy mnie tak wspaniale kwitnąca młodziutka brzoskwinka wyhodowana własnoręcznie z pestki.
Tulipany jeszcze się lenią, zakwitły w sumie cztery, a ten zachwycił mnie fantastyczną budową kwiatka.
Ewuniu - moje tulipany też dopiero zaczynają.
Te żółte pąki to istotnie cesarskie korony.
Dziękuję pięknie za ciepłe słowa pod adresem moich kwiatków.
Ułudka coraz więcej pąków rozwija.
Rozkwita fiołek o ciemnych listkach.
Ten tulipanik był najszybszy.
Halszko - może być, że popełniłam błąd w uprawie tulipanów w donicach. Tylko że w jednej donicy wyszły wszystkie zdrowe, a w innej jeden zdrowy, trzy skarlałe i nie zakwitną. Ale może rzeczywiście trzeba postąpić tak, jak radzisz.
Celowo nie wystawiałam donic pod chmurkę, bo już mi kiedyś pogniły we wszystkich donicach. Zresztą spośród sadzonych do gruntu, też ponad połowa nie pokazała się w ogóle.
Piękne dzięki za pochwały oraz za dobre życzenia, które przytulam i odwzajemniam.
Moniczko - o, tak! Sama jestem zachwycona obrazem mojej wiosennej działki. Dotąd zawsze wolałam letnią, a teraz ... nie wiem, czy nie będę tęskniła do wiosennej.
Tyle już rozmaitych prób podejmowałam w uprawie tulipanów, że ostatecznie dochodzę do wniosku, iż u mnie najlepiej mają się te zaniedbane, a mam takie za siatką, gdzie naprzyrastało ich, tworzą ładne kępki i wszystkie mają pąki.
Krety cebulek nie zjadają, one szukają miąska, natomiast nornice owszem, chętnie chrupią cebulki.
Śliczne dzięki za dobre słowa na temat mojej działki.
Zawsze cała w kwiatach, w tym roku słabo kwitnie magnolia gwiaździsta.
Za to węgierka Dąbrowicka cała w bieli.
Aniu - kocham pierwiosnki, bo one zawsze stanowiły główną ozdobę rabat po przekwitnięciu krokusów. W tym roku jest tych kwitnień znacznie więcej, zatem działka wyjątkowo cieszy mnie swoją wiosenną szatą. Dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam wzajemnie.
Morelki już przekwitły, a ja dopiero teraz zdjęcie wstawiam.
Niech Wam weekend upłynie pod znakiem pięknej słonecznej pogody.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Davros
- 200p
- Posty: 207
- Od: 18 maja 2023, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płońsko, Zachodniopomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Cudowna kolekcja narcyzów. Widać, że wiosna już rządzi w ogrodach. Ja osobiście uważam, że ogród zawsze najpiękniej wygląda wiosną, bo najwięcej roślin wtedy kwitnie, ale może to i mój błąd, że tak dobrałem rośliny.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11354
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
No to wiosna u Ciebie Lucynko spisała się na medal!
Ale wpierw trzeba było zadbać o odpowiednie nasadzenia co się Tobie udało z nawiązką!
Teraz tylko podziwiać i cieszyć oczy i ogrodniczą duszę!
Miłej niedzieli!
Ale wpierw trzeba było zadbać o odpowiednie nasadzenia co się Tobie udało z nawiązką!
Teraz tylko podziwiać i cieszyć oczy i ogrodniczą duszę!
Miłej niedzieli!
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16663
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Witajcie!
Niedziela powoli się kończy, a spędziłam ją poza działką, mimo pięknej cieplutkiej pogody, ale czasami trzeba wybrać spośród przyjemności.
W sobotę wsadziłam ponad 30 lilii i tak się tym zmęczyłam, że po odwiedzeniu zaprzyjaźnionych wątków dla własnego sił brakło. A właściwie to Morfeusz dał o sobie znać.
M zniknął na kilka godzin na zebraniu sprawozdawczo - wyborczym, a mnie towarzyszyła Misia i gołąbki.
Dawidzie - To tak jak ja. Tylko u mnie wiosna była mniej bogata w kwitnienia, a lato aż za bogate. Wydaje mi się, że teraz osiągnęłam równowagę, ale to się okaże latem.
Maryniu - te moje nasadzenia to absolutny przypadek. Planowałam, owszem, ale później zapominałam o planach i szłam na żywioł. Wyszło całkiem przyzwoicie, co istotnie cieszy.
Dobrego, spokojnego, słonecznego i ciepłego tygodnia, Maryniu.
Słonecznego i cieplutkiego tygodnia Wszystkim.
Niedziela powoli się kończy, a spędziłam ją poza działką, mimo pięknej cieplutkiej pogody, ale czasami trzeba wybrać spośród przyjemności.
W sobotę wsadziłam ponad 30 lilii i tak się tym zmęczyłam, że po odwiedzeniu zaprzyjaźnionych wątków dla własnego sił brakło. A właściwie to Morfeusz dał o sobie znać.
M zniknął na kilka godzin na zebraniu sprawozdawczo - wyborczym, a mnie towarzyszyła Misia i gołąbki.
Dawidzie - To tak jak ja. Tylko u mnie wiosna była mniej bogata w kwitnienia, a lato aż za bogate. Wydaje mi się, że teraz osiągnęłam równowagę, ale to się okaże latem.
Maryniu - te moje nasadzenia to absolutny przypadek. Planowałam, owszem, ale później zapominałam o planach i szłam na żywioł. Wyszło całkiem przyzwoicie, co istotnie cieszy.
Dobrego, spokojnego, słonecznego i ciepłego tygodnia, Maryniu.
Słonecznego i cieplutkiego tygodnia Wszystkim.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11627
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Lucynko bardzo podoba mi się równowaga na Twoich rabatach. Brzoskwinia śliwa i magnolia cudne. Zawsze niecierpliwie czekam na kwitnienie drzew owocowych.
Narcyzów masz piękną kolekcję, a tulipany botaniczne śliczne. U mnie oczywiście pożarte, tylko kilka kwitnie.
Nawet gołębie dostojnie podziwiają kolory, pewnie myślą, że to ich działka.
Dobrego, ciepłego tygodnia.
Narcyzów masz piękną kolekcję, a tulipany botaniczne śliczne. U mnie oczywiście pożarte, tylko kilka kwitnie.
Nawet gołębie dostojnie podziwiają kolory, pewnie myślą, że to ich działka.
Dobrego, ciepłego tygodnia.
- Davros
- 200p
- Posty: 207
- Od: 18 maja 2023, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płońsko, Zachodniopomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Zakochałem się w ostatniej fotce. Boska kępa tulipanów tarda. Małe słoneczka na rabacie.