Drzewa i krzewy owocowe wiosną.
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wiosenne przymrozki
Ja dziś odwinąłem roślinki i odkryłem truskawki.
- apw81
- 200p
- Posty: 360
- Od: 11 lis 2011, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Wiosenne przymrozki
U nas przymrozku nie było ani wczoraj ani dziś, no jakoś nas ominął zupełnie, bo na dziś w nocy to +7 stopni zapowiadają, dwutygodniowa prognoza nie wskazuje mniej niż + 5 czyli WIOSNA 

pozdrawiam Asia
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
Re: Wiosenne przymrozki
Ale macie szczęście u mnie to apokalipsa ja tak te ostatnie dni nazywam w moim 24 letnim życiu nie zarejestrowałam jeszcze takiej anomalii pogodowej że mróz tyle roślin zniszczył. Wy tam na południu macie cieplej ja to już prawie w warmińsko mazurskim mieszkam i dlatego tak zimno. Jeszcze chociaż jakby człowiek przy lesie mieszkał to cieplej by było.
Re: Wiosenne przymrozki
whitedame pisze:U mnie dzisiaj ponownie minus 3. Na razie nie mam ochoty oglądać strat, nawet pies mnie zrozumiał i na spacer nie ciągnął na ogród.
no niestety ostatnia taka zimna noc i był jednak przymrozek (Katowice ) Co prawda liczę, że kilka podmarzniętych roślin ozdobnych odbije, ale z owocowych to orzecha włoskiego jednak znowu nie będzie. (częściej ich nie ma jak są)
Ale i tak mieliśmy szczęście w porównaniu z innymi rejonami kraju.
Re: Wiosenne przymrozki
A u mnie zmarzło 8 krzaczków winogron,liście i łodygi tegoroczne przyrosty.A były już zalążki kwiatów,wszystko zmarzło,jedynie 3 krzaczki które są wsadzone niedaleko domu przeżyły.Orzech włoski też liście zmarznięte i trochę owoce czarnej porzeczki.No to winogron już pojadłam 

Re: Wiosenne przymrozki
cyt. "(...) .No to winogron już pojadłam
"
Głowa do góry! tu akurat mam duuuże doświadczenie winiarskie i....
najlepsze wina w życiu zrobiłem w latach, w których winorośl obmarzała na początku maja - jakoś tak się składa,(nie chcę się wdawać w pseudonaukowe dywagacje) ostatnio w 2011 było jeszcze "gorzej"
po bardzo ciepłym kwietniu (po 26 *C) wyrosły już 30 cm latorośle i po 4-majowym -4 wisiały takie brązowe farfocle...
ale później winorośl odbija i rodzi jakoś lepiej/ dowody rzeczowe z takich lat przechowuję w piwnicy
o winogronka proszę być optymistą

Głowa do góry! tu akurat mam duuuże doświadczenie winiarskie i....
najlepsze wina w życiu zrobiłem w latach, w których winorośl obmarzała na początku maja - jakoś tak się składa,(nie chcę się wdawać w pseudonaukowe dywagacje) ostatnio w 2011 było jeszcze "gorzej"
po bardzo ciepłym kwietniu (po 26 *C) wyrosły już 30 cm latorośle i po 4-majowym -4 wisiały takie brązowe farfocle...
ale później winorośl odbija i rodzi jakoś lepiej/ dowody rzeczowe z takich lat przechowuję w piwnicy

o winogronka proszę być optymistą

Re: Wiosenne przymrozki
To może coś nowego wypuszczą bo to co zostało to tak jak piszesz wiszą brązowe farfocle.Może z jakichś zapasowych pąków wybiją nowe łodygi.
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Wiosenne przymrozki
U nas dwie nocki były nieciekawe większosć sadzonek chowałem do piwnicy,pomidory ,winorosla, borówki,tych trochę było jakies 160 szt ,piotr
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Wiosenne przymrozki
Jeżeli masz odmianę dobrze owocującą na pąkach zapasowych, a jednocześnie uszkodzenia mrozowe radykalnie ograniczyły obciążenie krzewów, to faktycznie mogłeś uzyskać plon dobrej jakości. Niestety nie wszystkie odmiany owocują z pąków zapasowych. W tym roku było bardzo ciepło przed przymrozkami i wiele odmian ruszało praktycznie jednocześnie z pąków głównych i zapasowych. Jak komuś takie latorośle zmarzły to już chyba tylko na "wilki" może liczyć, a te praktycznie nigdy nie zawiązują kwiatostanów. Krótko mówiąc nie jest tak różowo.Giaur pisze:cyt. "(...) .No to winogron już pojadłam"
Głowa do góry! tu akurat mam duuuże doświadczenie winiarskie i....
najlepsze wina w życiu zrobiłem w latach, w których winorośl obmarzała na początku maja - jakoś tak się składa,(nie chcę się wdawać w pseudonaukowe dywagacje) ostatnio w 2011 było jeszcze "gorzej"
po bardzo ciepłym kwietniu (po 26 *C) wyrosły już 30 cm latorośle i po 4-majowym -4 wisiały takie brązowe farfocle...
ale później winorośl odbija i rodzi jakoś lepiej/ dowody rzeczowe z takich lat przechowuję w piwnicy![]()
o winogronka proszę być optymistą
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Wiosenne przymrozki
Może zabrzmi głupio, ale jak wyglądają uszkodzone przez przymrozki winogrona? Byłam na działce po kilku dniach nieobecności i moje wyglądają tak samo jak przed falą ochłodzenia. Zresztą dotyczy to większości moich roślin. Kwiaty jabłoni i śliwy nieuszkodzone, wiśni może trochę niektóre zbrązowiały na końcach płatków, maliny wyglądają jak i przedtem, zasadzona tydzień temu eukomia jako jedyna została uszkodzona - sporo liści jest zbrązowiałych, zwłaszcza tych od dołu, nie wiem, czy sadzonka przeżyje. Delikatne zbrązowienia są na pojedynczych listkach morwy, ale tylko na obrzeżach listków - sadzonka tegoroczna, bardzo malutki krzaczek tuż przy ziemi, przypuszczam, że od całkowitej śmierci uratowała interwencja i okrycie rośliny po pierwszym "zimnym" dniu, gdy tylko zauważone zostały lekkie uszkodzenia. Mieszkam w środkowo-wschodniej Polsce, uszkodzenia na eukomii i morwie wskazują, że przymrozki jednak były i dziwi mnie, że na innych roślinach tego nie widać.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Wiosenne przymrozki
Winorośl przy murze - nic. Winorośl w polu - zbrązowiałe "oklapnięte" pędy, suche liście; porzeczka czerwona - białe mleczne owoce - to samo z agrestem (nie wszystkie, ale trochę się zebrało), "poparzone" śliwki - ciemnozielone całkiem zniszczone albo chropowate lekko podmarznięte. Masowy opad moreli. Tak mniej więcej wyglądają straty po wtorkowym poranku u mnie. Reszta roślin bezproblemowo przetrwała włącznie z czereśniami i wiśniami.
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Wiosenne przymrozki
Też jestem zdumiona tym, że czereśnie i wiśnie wyglądają w większości dobrze. Porzeczki zupełnie się osypały, ale agrest obok źle nie wygląda. Najgorzej śliwki.
Re: Wiosenne przymrozki
Winorośl zmarznięta - nowe przyrosty zwarzone mrozem - czyli wyglądają jak ugotowane, oklapłe, na 2 dzień czarne 

- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Wiosenne przymrozki
U mnie największe straty w sadzie, Czereśniom sczerniały zawiązki od północno-zachodniej strony, moreli nie będzie na bank. Truskawki o dziwo w porządku. Ogród kwiatowy podniósł się poza jednym nowym powojnikiem, który usechł cały.
Czy to była Zimna Zośka, która przybyła wcześniej, czy jeszcze nas czekają atrakcje?
Czy to była Zimna Zośka, która przybyła wcześniej, czy jeszcze nas czekają atrakcje?

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Wiosenne przymrozki
Ja swojego powojnika przykryłam tak samo jak inne rośliny ozdobne szkoda by mi ich było tym bardziej że większość w tym roku zostało posadzonych. Nie trzeba było swojego przykryć?! Z tego co widziałam w pogodzie długoterminowej to była właśnie zimna zośka więcej rewelacji ma nie być.