Koty dzikie,szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
jagna971
---
Posty: 457
Od: 11 mar 2008, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dzikie koty

Post »

Nie chcę się leczyć, nieeeee ;:300.
A dzikie koty do mnie nie przychodzą, ale jakby przychodziły to bym je odrobinę wspomogła, ;:301.
x-p-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 175
Od: 20 lis 2011, o 20:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dzikie koty

Post »

Już kiedyś pisałam , że właściwie to w tym wątku wypowiadamy się na temat kotów wolnożyjących (oprócz licznych dygresji) popularnie , potocznie określanych jako dzikie koty , dzikie bo niedomowione.

Parę dni temu był Dzień kota i w radiu usłyszałam kawałek reportażu z krakowskiego ZOO.Mówiono o dzikich kotach.Sprawdziłam potem i dzikie koty to :
 MANUL,KOT ARABSKI , JAGUAR , PANTERA ŚNIEŻNA ,KOT ARGENTYŃSKI  , KARAKAL ,OCELOT, SERWAL , JAGUARUNDI i LEW.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dzikie koty

Post »

Ten rozbójnik mojego kocia w ogon ugryzł,z podskoku.Kocio obraził się i odszedł. Obrazek
_fox_

Re: Dzikie koty

Post »

To chyba jakiś kot wegan :;230 takie mięsko się trafiło a on nic.
x-p-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 175
Od: 20 lis 2011, o 20:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dzikie koty

Post »

Noo! To zdjęcie z myszką wygląda jak inscenizowane.Brawo fotograf.
Awatar użytkownika
kris11
200p
200p
Posty: 310
Od: 28 lut 2012, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ok/Warszawy

Re: Dzikie koty

Post »

Niesamowita fotka z myszką ;:138
moja kota ( mocno udomowiona) też nie lubiła myszowatych i unikała jak ognia :wink: leń i tyle.
Pozdrawiam- Marzena
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dzikie koty

Post »

pietruncia pisze:Noo! To zdjęcie z myszką wygląda jak inscenizowane.Brawo fotograf.
Kot zainscenizował zdjęcie. A ta myszka była tylko trochę mniejsza od dłoni.
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: Dzikie koty

Post »

to takich kocich leni jest wiecej , a ja sądziłam , że moje sa jakieś dziwne :;230
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ogoonek
100p
100p
Posty: 188
Od: 27 gru 2012, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubań

Re: Dzikie koty

Post »

mirzan pisze:Ten rozbójnik mojego kocia w ogon ugryzł,z podskoku.Kocio obraził się i odszedł.
Faktycznie, foto super:D Za czasów smarkatych z rodzicami chodziliśmy do znajomych na wykopki. Za każdym razem miałam kieszenie wypchane małymi myszkami :D Szkoda mi ich było jak im mamusie rozjechał traktor :( Kiedyś sąsiada kotce zabrałam małą myszkę. Natomiast kocur mój i mojego chłopaka jest bardzo łowny:) Przynosi do domu myszy, nornice, szczury, jaszczurki, zaskrońce, małe kuropatwy. Dziadka gołębi nie ruszy.
Pozdrawiam, Ogoonek :)
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Dzikie koty

Post »

Oj...muszę koniecznie zrobić zdjęcie jak moja kocia miłość pije ze mną kawę z jednego kubka co rano albo jak z mojego talerza częstuje się ...Od dziecka tak miałam,że pies lub kot-zawsze były blisko i jakoś nigdy żadnego choróbska nie złapałam,natomiast od człowieka i owszem :shock:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
meyerr
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 17 maja 2011, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Dzikie koty

Post »

Jerome piszesz żeby zostawić dzikie koty w spokoju, owszem rysiom i żbikom (bo mamy tylko takie dzikie koty występują w Polsce) należy się spokój, jednak powinniśmy mimo wszystko zadbać o ochronę ich siedlisk. Natomiast jeśli mówimy o kocie domowym (zwierzęciu udomowionym) to sprawa ma się zupełnie inaczej, tutaj natura nie ma nic do gadania, bo zwierzęta domowe nie są jej częścią, to człowiek jest za nie w pełni odpowiedzialny! Dlatego to właśnie człowiek powinien o kota domowego zadbać i regulować jego pogłowie poprzez sterylizację właśnie.
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Dzikie koty

Post »

meyer właśnie natura ma do powiedzenia i to dużo w spr.kotów udomowionych.Naturalne jest to,że ludzie dbają o zwierzęta.Niezgodne z naturą jest wykorzystywanie zwierząt dla swoich potrzeb.Ja od miesiąca mam w domu chorą kotkę,którą ktoś tak zwyczajnie wypier...ł z domu-zapewne istota szumnie nazywająca się człowiekiem.Oprócz tego jest Lucuś i Tosia-sunia.I co ? da się żyć.a że czasami spadnie kwiat albo firanka podarta albo zapach-cóż-zawsze można posprzątać,ale to nic w porównaniu z tym ile radoch dają zwierzaki-są kochane ;:108
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dzikie koty

Post »

Ja bym te wszystkie dzikie koty powystrzelał. Dzięki ludziom tzw. "dobrego serca", natura nie limituje ich ilości, a to oznacza, że plenią się ponad miarę i żrą wszystko, nie tylko te myszki czy pasikoniki, ale także wiele ptaków: wróbli, kowalików, sikor, przepiórek.

U siebie prowadzę akcję sterylizacji wszystkich dzikich kotów. Zgodnie z przepisami to jedyna dopuszczalna i akceptowalna społecznie metoda ograniczenia ich populacji. Ale to jeden z groźniejszych drobnych drapieżników, do tej pory nie limitowany w żaden sposób i sztucznie utrzymywane populacja na wysokim poziomie - poprzez dokarmianie. Robiąc "dobrze" dzikiemu kotkowi, szkodzimy przyrodzie - brutalna prawda. Te nieliczne, domowe przynajmniej są karmione i jest nad nimi jakiś nadzór. Ale te dzikie to zupełna plaga.

Różnica taka sama jak szczur hodowlany w klatce i dzikie szczury w mieście.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2516
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Dzikie koty

Post »

Hosta pisze:Ja bym te wszystkie dzikie koty powystrzelał.

Zmoderowałam zbyt kontrowersyjną treść.
bab...


Trafiły do mnie 4 koty bezdomne i tak kolejno zostawały. Wszystkie potem sterylizowane. Nie przejdę obok takiego kota który szuka jedzenia jako maluch w śniegu gdzie wysokość zaspy to 70cm.
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1133
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Dzikie koty

Post »

Nie ma dzikich kotów.
Są tylko koty porzucone.
Za ich rozmnażanie odpowiedzialny jest nikt inny tylko nieodpowiedzialny właściciel.
Marta
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”