Niestety


Tylko wziąć nożyce i obciąć.

Marzec-kwiecień mamy,może ktoś jeszcze chce coś dopisać?christinkrysia pisze: Marzec lub kwiecień (w zależności od aury)
- Brzoza (pączki kwiatowe > macerat, tonik, intrakt, proszek, miód) sok z brzozy
- Buk zwyczajny ( pączki liściowe i kwiatowe > napar, odwar, intrakt stabilizowany)
- Czeremcha ( pączki liściowe i kwiatowe > napar, intrakt stabilizowany)
- Olcha ( pączki liściowe i kwiatowe > napar, odwar, intrakt stabilizowany)
- Topola ( pączki liściowe > napar, odwar, intrakt stabilizowany)
- Leszczyna ( pączki liściowe i kwiatowe > napar )
- Morwa biała ( pączki liściowe i kwiatowe > napar , intrakt )
- Glistnik [ziele zanim zakwitnie,sok na bierzące potrzeby-kurzajki]
- Sosna ( pączki mogą tez być z jodły, świerku i modrzewia > napar , intrakt stabilizowany )
- Pokrzywa (szczyty pędów pokrzywy wraz z pączkami oraz nierozwinięte pączki kwiatowe , a także pączki z kłączy > napar, intrakt, tonik, płyn z dodatkami )
- Arcydzięgiel litwor ( korzenie > spirytus, nalewka, olejek)
- Łopian ( korzenie > nalewka, olej i sok)
- Podbiał pospolity (kwiaty > napar, odwar,potem liście jak się pojawią)
- Żywokost lekarski ( korzenie > olej i krem)
Madziu a moje jako nastolatki problemy ( silne krwiawienia i bóle miesiączkowe) likwidowała mamusia wywarem z szyszek olchy czarnej , rosły niedaleko więc lek był pod ręką.Iochroma pisze:Mnie jeszcze prababcia zahartowała w dziwnych smakach-gdy byłam młodsza, miałam bardzo bolesne miesiączki i jedynym co mi pomagało był wywar ze złocienia maruny, dzikiej wersji. To było smakowe przeżycieale jakże skuteczne! U nas często stosuje się go również na migrenowe bóle głowy.