Rodzynek brazylijski(PhysalisPeruviana),miechunka pomidorowa i in. Cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Kasencja

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

To jest ten, który sialiśmy w ten sam dzień? ;:oj .
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Tak, a te z 3 marca dopiero ukazują pierwszy pąk, jeszcze się nie krzewią. Przy okazji widać sposób w jaki rosną :)
Pozdrawiam, Maciek.
Kasencja

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

No to ja w takim razie wsadzę jednego do namiotu. Miejsce mam, bo mi pies zgniótł sobą pomidora :wink: .
kontener22
50p
50p
Posty: 90
Od: 11 lut 2012, o 23:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Ja przetestowałem przypadkowo wzajemne korzystne oddziaływanie psianek i selera naciowego - do jednej z doniczek wsypałem nasiona i selera, i miechunki pomidorowej, przez pomysłkę - jedno i drugie jest znacznie dorodniejsze niz te rosnące "samotnie"...
Awatar użytkownika
aska73
100p
100p
Posty: 194
Od: 2 lip 2011, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

A ja melduję, że wczoraj rodzynki trafiły do gruntu. Troszkę, stojąc w folii, chyba przypiekło je słoneczko bo liście zrobiły się jasne, potem brązowe. Mam nadzieję, że nic im nie będzie. A Wasze też już w gruncie?
Pozdrawiam
Asia
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Suppa ten kwiatek jest żółty czy mi się zdaje? U mnie żółte ma tomatillo, Ciotka Molly ma białe. :)
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Tak, żółty :) Nie znam odmiany, może to ta o której piszesz. Dużo masz odmian?
Moje się jeszcze hartują, prawdopodobnie jutro trafią do gruntu. Od paru dni protestują - przestały rosnąć i liście bledną. Domagają się więcej podłoża :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
Kasencja

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

I moje jutro idą do gruntu. Ten posadzony wcześniej podmarzł, ale góra wygląda dobrze, więc chyba nic straconego :) .
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

No i posadzone :)
Te moje rodzynki mają bardzo silny system korzeniowy, przerosły podłoże w dużych doniczkach o wiele silniej niż pomidory w mniejszych, a między ziemią i doniczką utworzyły całe zwoje korzeni :shock:
Teraz będą mogły się wyszaleć :)
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Moje też wysadzone. Tylko czemu pod koniec bytowania w pudelkach zrobiły im się fioletowe liście? Mogło być od przesuszenia?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Suppa pisze:Tak, żółty :) Nie znam odmiany, może to ta o której piszesz. Dużo masz odmian?
Moje się jeszcze hartują, prawdopodobnie jutro trafią do gruntu. Od paru dni protestują - przestały rosnąć i liście bledną. Domagają się więcej podłoża :wink:
Mam Ciotkę Molly, jedno odmianowe tomatillo ale nie wiem jak to z nim będzie bo pierwszy rok, i miks nasion tomatillo z którego mam 3 inne sadzonki, także tez zobaczymy [tomatillo to by była chyba miechunka pomidorowa na nasze].
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Wow, będziesz miała co testować. Na ciotkę piszę sięw kolejnym sezonie :wink:

Asia - moim najpierw jaśniały a potem czerwonawe robiły się dolne liście, pewnie czegoś im brakuje. Prawdopodobnie fosforu. A na pewno podłoża :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Dzięki Maćku. Już podłoże dostały, więc może im się poprawi. :D
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Tak wyglądają moje na dzień dzisiejszy:

Obrazek Obrazek Obrazek

Jak widać nie najlepiej, przez ostatnią dobę jeszcze bardziej zżółkły, ale dzisiejszy żar z nieba dobrze zniosły. Są też wspomniane wcześniej czerwonawe liście. No ale pierwsza torebka już całkiem duża :)
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
kampom
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 8 maja 2012, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kamień Pomorski

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

A ja z braku materiału siewnego posiałam wydłubane świeże nasionka z rodzynka sprzedawanego w netto (chyba trochę za późno ),więc pójdą do tunelu.
Tylko mnie martwi,że ta największa sadzonka pokrojem przypomina ostrą paprykę.
Chili też się nieraz przydaje, trudno..na przyszły sezon może uda się kupić nasionka. ;:131
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”