Ogródkowe rozkosze Hanki -2009r. cz.2
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Haniu - dziękuję za ekspresową odpowiedź, zastosuję się do Twojej rady.
A co do wiedzy - hmmm - dużo czasu zajeło mi zanim odważyłam się napisać pierwszy post, bo wszyscy wydawali mi się tacy doświadczeni. A co do poczucia niewiedzy - zgadzam się w zupełności.
Zapraszam do swojego ogródka, choć na razie jest w zupełnych powijakach.
A co do wiedzy - hmmm - dużo czasu zajeło mi zanim odważyłam się napisać pierwszy post, bo wszyscy wydawali mi się tacy doświadczeni. A co do poczucia niewiedzy - zgadzam się w zupełności.
Zapraszam do swojego ogródka, choć na razie jest w zupełnych powijakach.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Mnie tekst Moniki też się bardzo spodobał.
Samo życie........
skąd ja to znam .....??????

Samo życie........




Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Hanuś...Posmarkałam się ze śmiechu

vertigo pisze:Dzisiaj wielki dzień - po zimowej przerwie otwarto mój ulubiony sklep ogrodniczy![]()
![]()
![]()
Musiałam to jakoś uczcić
![]()
Zauważyłam szczepione na pniu krzewy owocowe. Pooglądałam, poczytałam etykiety i postanowiłam zrobić skromny zakup jednego krzaczka bezkolcowej odmiany agrestu. Podeszłam do kasy celem zapłacenia całych 6 złotych i ... pech :o - Pani sprzedawczyni nie ma wydać ze stówy, bo dzisiaj dopiero otwarcie sezonu i jeszcze brak utargu![]()
Po namyśle (bardzo krótkim
) stwierdziłam, że coś dokupię i wtedy Pani będzie mogła już wydać resztę
Dobrałam jeszcze porzeczkę pienną białą i czarną, worek kory, azalię, 2 worki ziemi i wielgachnego różanecznika. Zapakowałam do samochodu, co spowodowało, ze z trudem wycofałam, bo całe auto zapchane krzaczorami
Najważniejsze, że ostatecznie Pani wydała mi tę resztę z zakupów ... reszta wyniosła dla odmiany 6zł
![]()
![]()
![]()
![]()
No i puść tu chłopie babę po jeden krzaczek agrestu ...
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Haniu kochana

Sodę posiadam, ludwika też
A tak nie chcę truć tej ziemi, która od lat nie zaznała chemii 
mów mi takie rzeczy, dla ukojenie moich nerwówhanka55 pisze:Jak za parę dni popryskasz wywarem z czosnku lub proszku do pieczenia ( sody oczyszczonej) - to wybijesz grzyba, a nie zatrujesz gleby, Anuś.
Łyżeczka na 1 l + kropla Ludwika, co 2-3 x co tydzień.

Sodę posiadam, ludwika też


- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10357
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Aniu, im więcej drażniącej chemii będziesz lała, tym większe prawdopodobieństwo zachorowania dzieci na alergie.
I z tego musisz zdawać sobie sprawę.
Wybór należy do Ciebie.
Coś o chorobach autoimmunologicznych ( alergie, astma, etc.) i czynnikach wywołujących.
"Może też dojść do modyfikacji antygenów własnych pod wpływem bakterii, wolnych rodników, w efekcie stanu zapalnego, zażywania niektórych leków, zatrucia toksynami, ponadto pod wpływem mutacji genomu komórek układu odpornościowego."
http://www.luskiewnik.pl/autoimmunologia/index.htm
Wpływ pestycydów na człowieka:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 32&start=0
"Narażenie na pestycydy w środowisku domowym jako czynnik ryzyka nowotworów krwi u dzieci: badanie ESCALE
opublikowano: 2008-03-12
Stosowanie w gospodarstwie domowym środków z grupy pestycydów
i/lub insektycydów jest znaczącym czynnikiem ryzyka rozwoju białaczek i chłoniaków u dzieci.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=14
Uważam, że każda matka powinna to wiedzieć i świadomie podejmować decyzję,
co jest dla niej ważniejsze.
Dziecko i jego zdrwowie, czy brak grzybka na kwiatku.
I z tego musisz zdawać sobie sprawę.
Wybór należy do Ciebie.
Coś o chorobach autoimmunologicznych ( alergie, astma, etc.) i czynnikach wywołujących.
"Może też dojść do modyfikacji antygenów własnych pod wpływem bakterii, wolnych rodników, w efekcie stanu zapalnego, zażywania niektórych leków, zatrucia toksynami, ponadto pod wpływem mutacji genomu komórek układu odpornościowego."
http://www.luskiewnik.pl/autoimmunologia/index.htm
Wpływ pestycydów na człowieka:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 32&start=0
"Narażenie na pestycydy w środowisku domowym jako czynnik ryzyka nowotworów krwi u dzieci: badanie ESCALE
opublikowano: 2008-03-12
Stosowanie w gospodarstwie domowym środków z grupy pestycydów
i/lub insektycydów jest znaczącym czynnikiem ryzyka rozwoju białaczek i chłoniaków u dzieci.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=14
Uważam, że każda matka powinna to wiedzieć i świadomie podejmować decyzję,
co jest dla niej ważniejsze.
Dziecko i jego zdrwowie, czy brak grzybka na kwiatku.
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Nie, no nie mam wątpliwości. Przecież nie po to gotuję im mięsko na kanapki, żeby jak najmniej konserwantów zjadali, żeby teraz ich truć chemią. Dzisiejszy wieczór spędzę w wątku o roślinnych opryskach, bo przeczytałam to jesienią, ale teraz pora przystąpić do praktyki. Jedynie wrzosy popryskam chemią dwukrotnie, bo to nie będzie bezpośrednia ingerencja w glebę. Jeśli tego nie zrobię, mogę łatwo stracić te kilkaset sztuk 

- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10357
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
" Świat w/g Platona
Według Platona, u zarania dziejów istniały tylko istoty dwupłciowe,
które w niczym nie przypominały dzisiejszych kobiet i mężczyzn.
Jedna szyja podtrzymywała jedną głowę o dwóch twarzach,
z których każda patrzyła w innym kierunku.
Były niczym bracia syjamscy zrośnięci plecami.
Miały dwa narządy płciowe, cztery nogi i cztery ręce.
Lecz pewnego dnia zazdrośni bogowie zdali sobie sprawę,
że czterorękie stworzenie jest zadziwiająco pracowite,
że dwie pary oczu nieustannie czuwają i trudno podejść je podstępem,
cztery nogi bez większego wysiłku mogą długo stać i daleko zajść.
Ale najgorsze było to, że istota obdarzona zarówno męskim,
jak i żeńskim narządem płciowym była samowystarczalna w rozmnażaniu.
Wtedy Zeus, władca Olimpu, rzekł:
„Mam pomysł, jak odebrać moc tym śmiertelnikom”.
Cisnął piorun i rozpłatał owo stworzenie na pół.
Tak narodzili się kobieta i mężczyzna.
Wprawdzie liczba ludności na ziemi się podwoiła,
ale jednocześnie ludzie poczuli się słabi i zagubieni.
Odtąd musieli przemierzać świat w poszukiwaniu swej utraconej połowy,
w poszukiwaniu czułego uścisku, w którym mogliby odnaleźć dawną moc,
umiejętność obrony przed podstępem, odporność na zmęczenie i wytrwałość w pracy.
I ten uścisk, w którym dwa ciała zlewają się na powrót w jedno, nazywamy dziś seksem. "

www.bzdura.pl
Według Platona, u zarania dziejów istniały tylko istoty dwupłciowe,
które w niczym nie przypominały dzisiejszych kobiet i mężczyzn.
Jedna szyja podtrzymywała jedną głowę o dwóch twarzach,
z których każda patrzyła w innym kierunku.
Były niczym bracia syjamscy zrośnięci plecami.
Miały dwa narządy płciowe, cztery nogi i cztery ręce.
Lecz pewnego dnia zazdrośni bogowie zdali sobie sprawę,
że czterorękie stworzenie jest zadziwiająco pracowite,
że dwie pary oczu nieustannie czuwają i trudno podejść je podstępem,
cztery nogi bez większego wysiłku mogą długo stać i daleko zajść.
Ale najgorsze było to, że istota obdarzona zarówno męskim,
jak i żeńskim narządem płciowym była samowystarczalna w rozmnażaniu.
Wtedy Zeus, władca Olimpu, rzekł:
„Mam pomysł, jak odebrać moc tym śmiertelnikom”.
Cisnął piorun i rozpłatał owo stworzenie na pół.
Tak narodzili się kobieta i mężczyzna.
Wprawdzie liczba ludności na ziemi się podwoiła,
ale jednocześnie ludzie poczuli się słabi i zagubieni.
Odtąd musieli przemierzać świat w poszukiwaniu swej utraconej połowy,
w poszukiwaniu czułego uścisku, w którym mogliby odnaleźć dawną moc,
umiejętność obrony przed podstępem, odporność na zmęczenie i wytrwałość w pracy.
I ten uścisk, w którym dwa ciała zlewają się na powrót w jedno, nazywamy dziś seksem. "

www.bzdura.pl
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Hanuś najgorsze jest TO ze MY nie mamy czego pryskac! :x ........wszystko jeszcze w zimowym snie i mżawa deszczo-sniezna :x ........a przynabyłam zbiorniczek w kolorze fosforyzujacej zółci
budzacej respekt!
a co do wielkiego Platona to przemysleniom przeczyły uczty
......wg filozofii po góralsku;najgłupszy ten co sie myslami meczy
cmokasy z gór


a co do wielkiego Platona to przemysleniom przeczyły uczty



cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Haniu ja ciągle mam przed oczami moją sąsiadkę we wczesnej ciąży (teraz wiem, wtedy podejrzewałam) pryskająca rundapem trawkę jakby roslinki wodą spryskiwała bez zabezpieczenia.... nie zrozumiała ... zawołała męża ... a potem poszli sobie ... pewno "dla spokojności"...
a ja się o nią tak bałam ....
a ja się o nią tak bałam ....
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10357
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
No, nie wiem co mam powiedzieć, Izuś.
Czasem lepiej usunąć ciążę, gdy się jej nie chce,
niż rozmyślnie zabijać siebie, tylko po to, by pozbyć się ciąży.
Bo ryzyko następst dla rozwoju płodu, jest zbyt duże,
by głupota brała się za rozmnażanie.
Jakby połknęła trutkę na szczury - posżłaby siedzieć za próbę aborcji,
jak wdycha pestycydowe inhalacje - jest ok, bo efekty będa później.
Raju....
Czasem lepiej usunąć ciążę, gdy się jej nie chce,
niż rozmyślnie zabijać siebie, tylko po to, by pozbyć się ciąży.
Bo ryzyko następst dla rozwoju płodu, jest zbyt duże,
by głupota brała się za rozmnażanie.

Jakby połknęła trutkę na szczury - posżłaby siedzieć za próbę aborcji,
jak wdycha pestycydowe inhalacje - jest ok, bo efekty będa później.
Raju....
Iduś i Hanuś oni chyba nie zrozumieli a dla dobrych międzysąsiedzkich stosunków dali sobie spokój(bo naprawdę fajni i wykształceni ludzie) ...tylko kotu ubierają krawat... no ale ...
"każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakies hobby ma"
chodziło mi o to, ze ludzie uważają stosowanie rundapu za coś tak oczywistego jak (kurcze niech pomyślę) wiem! pryskanie wodą beniaminków (nie cierpię ich brrr )
"każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakies hobby ma"
chodziło mi o to, ze ludzie uważają stosowanie rundapu za coś tak oczywistego jak (kurcze niech pomyślę) wiem! pryskanie wodą beniaminków (nie cierpię ich brrr )
z uśmiechami Iza
u liski
u liski