Podczas dzisiejszych porządków zobaczyłam mnóstwo wychodzących roślin, gdyby jakiś większy mróz to klęska. Nawet nie ma tego jak okryć
Sojusz starego z nowym cz.2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42400
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuziu Kredka to prawdziwa kobietka
Podczas dzisiejszych porządków zobaczyłam mnóstwo wychodzących roślin, gdyby jakiś większy mróz to klęska. Nawet nie ma tego jak okryć
kamasje wystają na ładnych parę centymetrów, a tulipany wszystkie na wierzchu nawet nie wyplewiłam z nich trawy bo w razie czego może ogrzeją je. Zuziu z kiedy na wieś ....rysuje się jakiś plan? 
Podczas dzisiejszych porządków zobaczyłam mnóstwo wychodzących roślin, gdyby jakiś większy mróz to klęska. Nawet nie ma tego jak okryć
-
Jo37
- 500p

- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Biedna kocica. Rozciągnięte posłanko nie będzie przytulne.
Pozdrawiam , Joanna
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Kredka wygląda zupełnie jak ja w starych spodniach
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
O! Tak właśnie wystaje mi to i owo znad paska dżinsów...w sumie należy się chyba cieszyć, że dodatkowo nie jest podobnie, co Kredka owłosione?
A las i ogród już w pełni wiosenne
A las i ogród już w pełni wiosenne
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Marysiu u mnie też wszystko wyłazi, jak głupie. Róż jeszcze nie pozbawiam kopczyków, licho nie śpi... Wieś na razie w bliżej nie sprecyzowanej przyszłości, urlopu mi w robocie na razie nie dadzą. W. coś marudzi, że on by pojechał, więc najwyżej sam pojedzie.
Joasiu Jo37 gąbka nie rozciągnie się, zresztą kocica ma swoje upodobania i teraz sobie zwisa z pokrywy akwarium, bo tam słoneczko
Ewa moje spodnie wcale nie takie stare a też jakby podobnie...
Pat
brzmi faktycznie pocieszająco...
Dziś pogoda naprawdę typowo wiosenna. W lesie słonecznie, trochę błotniście miejscami, resztki lodu roztapiają się w rowach, zapach ziemi czuć wyraźnie...

Trzeba być jednak czujnym, bo o zderzenie czołowe nie trudno. Stoją takie 10 m od ścieżki i olewają ruch turystyczny:

Po powrocie posiedziałam jeszcze godzinę na tarasie z książką, bo żal w domu kisnąć.
Joasiu Jo37 gąbka nie rozciągnie się, zresztą kocica ma swoje upodobania i teraz sobie zwisa z pokrywy akwarium, bo tam słoneczko
Ewa moje spodnie wcale nie takie stare a też jakby podobnie...
Pat
Dziś pogoda naprawdę typowo wiosenna. W lesie słonecznie, trochę błotniście miejscami, resztki lodu roztapiają się w rowach, zapach ziemi czuć wyraźnie...

Trzeba być jednak czujnym, bo o zderzenie czołowe nie trudno. Stoją takie 10 m od ścieżki i olewają ruch turystyczny:

Po powrocie posiedziałam jeszcze godzinę na tarasie z książką, bo żal w domu kisnąć.
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Dziki czy lelenie są na porządku dziennym, ale łosie to już zupełna egzotyka.
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42400
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
No właśnie łosie
niespotykane
u mnie takich nie ma
Zuziu nie tylko ziemia pachnie ja czułam zapach igieł sosnowych......po prostu lasu ......jak dobrze mieć las w zasięgu
I wytrzymasz w domu jak W pojedzie na wieś
Zuziu nie tylko ziemia pachnie ja czułam zapach igieł sosnowych......po prostu lasu ......jak dobrze mieć las w zasięgu
I wytrzymasz w domu jak W pojedzie na wieś
- szelma
- 100p

- Posty: 102
- Od: 5 lis 2013, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/zachodniopomorskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Łosie zupełnie niespodziewane. Widać, że nikt im krzydy nie robi skoro nie uciekają.
Właśnie, Zuziu jak wytrzymasz tutaj gdy W będzie na wsi? Współczuję bo ja mam tak już od kilku lat. M wyjeżdża na 3-4 tygodnie a wraca na 1-2. A ja ma tylko 26 dni urlopu.
I jak tu nie tęsknić za wsią? 
Właśnie, Zuziu jak wytrzymasz tutaj gdy W będzie na wsi? Współczuję bo ja mam tak już od kilku lat. M wyjeżdża na 3-4 tygodnie a wraca na 1-2. A ja ma tylko 26 dni urlopu.
pozdrawiam
Kasia
Kasia
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
W miastowym lesie z kolei leleni brak, albo nie wlazły mi nigdy pod nogi
Za to sarenki są. I dzików masa. W lesie wsiowym widzieliśmy piękne stado jeleni, chyba w ubiegłym roku. Wyszły nam dosłownie przed maskę samochodu, kiedy wieczorem wyjeżdżaliśmy do Wawy. Piękny widok! Łosie migrują z Kampinosu, ciasno już tam mają i większość korytarzy migracyjnych odciętych drogami i osiedlami.
Ech, trudno, niech sobie W. pojedzie, dobrze mu to zrobi. A ja poczekam na bardziej sprzyjające okoliczności.
W. powrócił z pracy i przyniósł książeczkę następującą:

To dla mnie niby.
A dla siebie kupił to:

I J. Haška "O Podhalu, Galicji i Piłsudskim"
Ech, trudno, niech sobie W. pojedzie, dobrze mu to zrobi. A ja poczekam na bardziej sprzyjające okoliczności.
W. powrócił z pracy i przyniósł książeczkę następującą:

To dla mnie niby.
A dla siebie kupił to:

I J. Haška "O Podhalu, Galicji i Piłsudskim"
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
-
Jo37
- 500p

- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Fajne spotkanie z łosiami. A jak Kredka zareagowała na nie ?
Pozdrawiam , Joanna
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Na obie te książki się czaję od dłuższego czasu najwyraźniej mamy podobne gusta czytelnicze: może bedziesz pisać streszczenia swoich lektur dla wszystkich chętnych?
Piekne wiosenne widoki, do lasu mi się chce....chyba na dniach pod pozorem organizowania mamie czssu wolnego podjadę choć nie wiem, czy jestem gotowa emocjonalnie na konfrontację z łosiem
Piekne wiosenne widoki, do lasu mi się chce....chyba na dniach pod pozorem organizowania mamie czssu wolnego podjadę choć nie wiem, czy jestem gotowa emocjonalnie na konfrontację z łosiem
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zdaje się, że tę pierwszą czytałam jakiś czas temu, interesująca i zabawna
Pat, a skąd weźmiesz łosia?
Pat, a skąd weźmiesz łosia?
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42400
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuziu czy książeczka kucharska zamiast pierogów, które miały być
A Czas na działkę może streścisz po przeczytaniu 
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Joasiu Kredka jest przyjaźnie usposobiona do wszystkiego, co żyje z wyjątkiem drobiu i kotów (poza swoim). Z uwagi jednak na możliwe obiekcje ze strony mamy łosiowej, nie zezwoliłam na zadzierzgnięcie przyjaźni międzygatunkowej 
Pat lektury leżą i czekają na lepsze czasy, "Śpiewaj Ogrody" W. ocenił pozytywnie, choć trochę zawiłe w swej wielowątkowości. Ale generalnie książka z klimatem, choć podobno niektórzy twierdzą, że nabzdyczona wyraźnym przesłaniem autora: "Tylko dla ludzi nieludzko inteligentnych i oczytanych "
U nas łosie nieagresywne, chyba, że je ktoś wkurzy. Las naprawdę wczoraj był wspaniały! W. jeszcze łaził służbowo po Puszczy i zachwycał się mgłą w dole i słońcem na górze.
Ewo właśnie taka "do jaj" ma chyba być.
Marysiu taaa, na to wygląda
Muszę powiedzieć, że królik z przepisu z netu wyszedł bardzo fajny! A książkę, mam wrażenie, mogłabym streścić nawet przed przeczytaniem
Za 20 minut spotkanie z kochanymi inspektorami z Komisji Europejskiej, tydzień zabawy...
Pat lektury leżą i czekają na lepsze czasy, "Śpiewaj Ogrody" W. ocenił pozytywnie, choć trochę zawiłe w swej wielowątkowości. Ale generalnie książka z klimatem, choć podobno niektórzy twierdzą, że nabzdyczona wyraźnym przesłaniem autora: "Tylko dla ludzi nieludzko inteligentnych i oczytanych "
U nas łosie nieagresywne, chyba, że je ktoś wkurzy. Las naprawdę wczoraj był wspaniały! W. jeszcze łaził służbowo po Puszczy i zachwycał się mgłą w dole i słońcem na górze.
Ewo właśnie taka "do jaj" ma chyba być.
Marysiu taaa, na to wygląda
Za 20 minut spotkanie z kochanymi inspektorami z Komisji Europejskiej, tydzień zabawy...
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Sojusz starego z nowym cz.2
Zuzanno, "Czas na działkę" wygląda interesująco...muszę się przyjrzeć tej książce.
Unitów kontrolujących współczuję serdecznie. Przeżywałam w czasach aktywności zawodowej na mniejszą skalę oczywiście, chociaż muszę Ci powiedzieć, że kontrole z Federacji Rosyjskiej wspominam jako zdecydowanie bardziej inwazyjne
Unitów kontrolujących współczuję serdecznie. Przeżywałam w czasach aktywności zawodowej na mniejszą skalę oczywiście, chociaż muszę Ci powiedzieć, że kontrole z Federacji Rosyjskiej wspominam jako zdecydowanie bardziej inwazyjne


