Agita- mój pierwszy sezon :)

Zablokowany
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Wrzucę trochę fotek. Słabe bo słabe, niestety innych chwilowo nie jestem w stanie zaprezentować, ale chcę taki mały przeglądzik zrobić, pochwalić się też... :lol:

Nowy listek na moim zdechlaczku wywalczonym w carrefourze za 3 zł- cały buraczkowy- czy wobec tego w ogóle jest szansa że nie będzie to fioletowy phalaenopsis?! ;)
Obrazek

Tajemnicze "coś" które wypuszcza mój najciemniejszy falek już od kilku dni, niestety prawie nie zmienia rozmiaru i wciąż nie wiem co to za niespodzianka:
Obrazek

Tutaj oprócz moich nowych osłonek widać mój przedostatni nabytek - Pink Panter (pisany właśnie tak, przez samo "t" wg fiszki) i jego złamany pęd. Złamany akurat w kolanku. Początkowo chciałam go pięknie równo obciąć nad poprzednim kolankiem, ale potem mnie olśniło- może on w tym miejscu wypuści keiki?!! :) Czasem tak się dzieje w miejscach złamania czy obcięcia. Poza tym, pozostał tam akurat taki zaczątek przyszłego ewentualnego odgałęzienia, taki mały co siedzi pod łuską, więc jeśli nie keiki to pewnie szybko stamtąd odbije chcąc sobie powetować stratę pędu. Więc.... czekam z nadzieją! :)
Obrazek

No i ostatnia rzecz- zagloniona doniczka mojego najnowszego storczyka. Na korze rósł sobie w najlepsze zielony mech! Dwa dni się biłam z myślami czy mu teraz zmieniać podłoże, no i dziś nie wytrzymałam, wyjęlam go delikatnie z doniczki, umyłam ją, podmieniłam tylko część podłoża (nie było jeszcze takie najgorsze, no i korzenie były ok), a w ramach przeprosin przetarłam mu liście roztworem Asahi SL. Nie mogłam na to patrzeć (przy okazji może widać będzie jaki on jest rachityczny):
Obrazek
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Agnieszko, to tajemnicze "coś" wychodzące nad listkiem najciemniejszego falenopsisa wygląda mi na pęd :lol: ale csiiii żeby nie zapeszyć :wink:
Listek buraczkowy bo może ma dużo światła :?: ale tam coś chyba leży w doniczce, wygląda na jakiś uschnięty pączek :roll: sugerujący kolor różowy lub fioletowy :lol:
Co do Pink Panter :roll: jest szansa że z tego ułamanego kolanka coś wyrośnie, co do keiki to się nie znam :oops: bo jeszcze się nie "dochowałam", ale znając ten typ :wink: jest duuuuża szansa na odgałęzienie pędu :wink:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

;:111
przeraziła mnie ta zgniatarka :!: :!: :!:
ciesze się że chociaż Tobie biedaki odżywają, ja tracę cierpliwość i już się wkurzam. boje sie swojego za często podlewać bo boje sie grzyba czy pleśni ale skoro mu ten zdrowy korzonek robi się srebrny już na drugi dzień po półgodzinnej kąpieli, a liść ewidentnie wygląda na bardzo potrzebujący wody to tak się zastanawiam czy nie robić tego podlewania częściej. a moze jakimś wacikiem wigotnym owinąc ten korzeń :?: robie kompresy na liść. ma podstawkę z keramzytem itp ale wciąż za szybko wysycha. ja rozumiem ze liść ciągnie wody ile tylko może. szukam tego asahi ale w ogrodniczych jest z terminem do końca stycznia a boje sie że jak zamówie przez internet to też mi takie przyślą. nadzieja jest jeszcze jeden sklep który jutro sprawdze.tylu osobom zchorowany storczyk tak szybko wypuszcza korzenie i liscie a mój nie chce!
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Jeanne, to "coś" jest dosyć ostro zakończone, więc chyba raczej pęd, miejsce też by na to wskazywało, poza tym ten falek nie puszcza górą korzonków, no ale.. trzeba czekać! :)
Za dużo światła w grudniu/styczniu..? Chyba nie, stoi wprawdzie na parapecie pd-zach, ale inne falki puszczały w tym samym miejscu latem (!) zielone listki, więc chyba jednak musi to być taka jego uroda...

Kasicqa, nie martw się, idezie wiosna, kwiatek na pewno wkrótce "ruszy". On bardzo dużo przeszedł, był bliski śmierci, więc teraz trochę się będzie zbierał- daj mu czas :) Wiem, że te kompresy itd są b. uciążliwe- też mam takiego choruszka, z którym bawię się od września- co puści korzonek to ten, mając ok 1-1,5cm pokrywa się pleśnią, matowieje i zahamowuje wzrost. Na początku miał jeszcze trochę starych korzeni, ale one mu sukcesywnie zgniły. Przesadzałam go nie wiem ile razy- przez tą postępującą zgniliznę-musiałam to usunąć, wiadomo. Liście marszczą się coraz bardziej, już jednego stracił (wycofał sam)- i dopiero teraz chyba (tfu tfu!), proces gnicia/pleśnienia się zatrzymał, falek znowu ma 2 młode korzonki po 1-1,5cm, no i 1 stary powietrzny, który "kompresuję" wilgotnym wacikiem - Tobie też polecam! Mam nadzieję że mój ukochany faleczek w końcu "ruszy" na dobre. Zobacz ile to już miesięcy walki...
Myślę że możesz trochę częściej podlewać swojego jeśli tak szybko przesycha- musisz wyczuć sprawę.

Co do asahi- ja swoje kupiłam późną jesienią, ma ważność do marca 09. W internecie zawsze możesz zapytać mailem jaki jest termin ważności, zresztą uważam że powinni to podawać. Sama ostatnio zapytałam o ważność srodka na ziemiórki na stronie e-hortico (przez allegro bo oni też tam wystawiają, nie mogli więc przegapić maila) i nie dostałam do dziś odpowiedzi. Czy dlatego że jego przydatnośc się już kończy..? Hmm, a taki ten portal chwalony przez wszystkich...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Phalaenopsis w różowe kropki może puścić odgałęzienie z węzłów. a z keika to bym się nie cieszyła, gdyby któryś puścił, bo bałabym się, że przez niego roślina się zmarnuje. mój pierwszy Phalaenopsis 4 lata temu puścił 2 keiki na pędach i wkrótce padł razem z nimi, stracił korzenie przez nawóz a te keiki też marnie rosły i tylko niepotrzebnie wyciągały z niego soki.
a odgałęzienie może wyrosnąć. mój mozaikowato-rózowy Phalaenopsis puścił pęd bardzo dziwnie. końcówka (która powinna wyjść z rośliny pierwsza) była w środku, a z rośliny wyszedł wygięty pęd i złamał się. i z tego króciutkiego, może 2-3 cm kawałka złamanego pędu puściło odgałęzienie, które teraz ma pąki.
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Duśka, ale ja marzę o keiki! :) Ty już miałaś i to chyba niejedno (jedno Ci chyba obecnie kwitnie) to wiesz jak to jest, ja jeszcze tego nie przeżyłam. Fakt, to osłabia roślinę, ale może tylko to jedno, przy starannej pielęgnacji i zdrowej roślinie-matce nie zaszkodzi aż tak...
A widzisz jaki ten Twój wigorny, wszystko się dobrze skończyło, one takie są kochane z tego co czytam, może mój też mnie czymś wkrótce zaskoczy..? :P
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Ale moje keiki to było inne keiki. Wyrosło przy podstawie Phalaenopsisa, który stracił stożek wzrostu. Ty pewnie marzysz o keiki na pędzie. może jak zostanie puszczony przez silną, zdrową roślinę to i roślina, i keiki przeżyją. Gdy się pokażą na keiki ładne, zdrowe korzonki, dość długie, to można go oddzielić i posadzić osobno. ale nie każdy storczyk może je wytworzyć. Niektóre mają skłonności do keiki, a inne nie. ale kilka lat temu czytałam, że można smarować węzły maścią zmieszaną z ukorzeniaczem lub okręcić wilgotnym mchem i nakryć plastikową torebkę (ten węzeł okręcony mchem). Nie próbowałam nigdy tego, ale jak tak chcesz keiki to popróbuj, może coś wyrośnie.
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Wiesz, nie wiem czy aż tak chcę to keiki. Chyba jednak nie będę ingerować w naturę, myślę że roślina będzie lepiej wiedzieć czy podoła czy nie. Przy kilkunastu storczykach prędzej czy później powinnam się doczekać własnego keiki. A może uda mi się kupić storczyka z rosnącym keiki, ew. bez stożka wzrostu w ramach eksperymentu..? Może ktoś mi kiedyś odda jakiegoś zabiedzonego do odratowania ze zniszczonym stożkiem..? Poczekam jeszcze... :)
To keiki niekoniecznie musi być na pędzie, choć oczywiście ze względu na późniejsze rozdzielenie najwygodniej by było. Ale też podobają mi się 2 rosnące w 1 doniczce- keiki z matką :)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Agita pisze:Wiesz, nie wiem czy aż tak chcę to keiki. Chyba jednak nie będę ingerować w naturę, myślę że roślina będzie lepiej wiedzieć czy podoła czy nie. Przy kilkunastu storczykach prędzej czy później powinnam się doczekać własnego keiki. A może uda mi się kupić storczyka z rosnącym keiki, ew. bez stożka wzrostu w ramach eksperymentu..? Może ktoś mi kiedyś odda jakiegoś zabiedzonego do odratowania ze zniszczonym stożkiem..? Poczekam jeszcze... :)
To keiki niekoniecznie musi być na pędzie, choć oczywiście ze względu na późniejsze rozdzielenie najwygodniej by było. Ale też podobają mi się 2 rosnące w 1 doniczce- keiki z matką :)
jak keiki od podstawy puszcza roślina bez stożka to lepiej go nie oddzielać, bo Phal. puszcza tego keika tylko dlatego, że straciła stożek wzrostu i musiała wytworzyć nowy. to keiki, które wyrosło w 2007 roku na Phalaenopsisie bez stożka, już po pół roku od wyrośnięcia zakwitło po raz pierwszy. urosło bardzo szybko. nie oddzieliłam go. zostawiłam go obok starej rośliny, która miała jeszcze dolne liście (straciła tylko sercowy), ale potem na te liście co zostały też przyszedł czas i keiki zostało samo, ale jest zdrowe, samodzielne i właśnie kwitnie po raz drugi. może kiedyś doczekasz się keiki na pędzie swojego Phalaenopsisa. jeśli Phal. zechce go puścić to puści.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
EWA K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 490
Od: 17 sty 2008, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi
Kontakt:

Post »

a ja też mam takiego :D

a swoją drogą dziwne... bo ja też po niego pojechałam drugi raz :shock:
stał sobie z boczku i nie rzucał się w oczy - czekał na mnie :D
Długo kwitł, choć miał mało kwiatów (końcówka kwitnienia) i też był przeceniony :wink:
Pozdrawiam!

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Oo, jak miło, to mój nie będzie już sierotką ;) Miło słyszeć, że długo kwitnie.
Coś widać mają w sobie te kwiatki, że zapadają w serce i trzeba po nie wrócić! Ja widziałam takiego po raz 1wszy ze 4 miesiące temu, a pamiętałam do tej pory...
Mam nadzieję że ten mój doczeka się również tylu kwiatków co ten Twój, Ewo- piekny jest! :) I piękne zdjęcia.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

on jest przecudny... mam nadzieję, że kiedyś taki spotkam. niestety rzadko udaje mi się trafić na coś oryginalnego.
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Dusia, nie gadaj, masz mnóstwo świetnych storczyków, marzenia spełniają Ci się po kolei, nic tylko zazdrościć! Ja zakochałam się na zabój w Twoim pomarańczowym z Biedronki, i w żółtej vandzie. Parę innych jeszcze by się na pewno znalazło. Przy Twoim tempie pewnie i tego niedługo znajdziesz ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Agita pisze:Dusia, nie gadaj, masz mnóstwo świetnych storczyków, marzenia spełniają Ci się po kolei, nic tylko zazdrościć! Ja zakochałam się na zabój w Twoim pomarańczowym z Biedronki, i w żółtej vandzie. Parę innych jeszcze by się na pewno znalazło. Przy Twoim tempie pewnie i tego niedługo znajdziesz ;)
raczej wątpię. a pomarańczowy teraz puszcza trzeci pędzik (na 2 starych jeszcze kwitnie). mam jeszcze sporo wymarzonych i chciałabym je mieć.
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

O, to coś nowego, bo ja ostatnio czytałam tylko o tym z mazami?! :) Ale cóż, jak każdy, mi też się mnóstwo jeszcze podoba, a najbardziej marzy mi się wiecej miejsca, okien i parapetów w domu, z ich zapełnieniem dam już sobie radę ;) ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”