Ogród nad Oranią

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Oranio, tajemniczy i piękny jest ogród nad Oranią. Twoje pomysły gałęziowe piękne. Mnie się już podoba okno na świat, a szezlong jest fantastyczny :) Będzie wprawdzie trzeba się nieźle nagimnastykować, by ciało utrzymać w pozycji dla szezlonga właściwej, ale o to w końcu chodzi ;)
Irysy cudne, orliki także. To musi być niesamowita sprawa odkrywać takie skarby.
Dawno u Ciebie nie byłam, ale widzę, że warto tu zaglądać, bo pomysłów masz pełno, a sama działka jest przeciekawa.
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Kubanki, hej, hej! Staram się, by wykorzystać wszystko co znajdę w Ogrodzie!

Ten Ogród ma swoje wymagania! Nie dość, że jest pochyły i długi, to środki, które mogę przeznaczyć na jego odbudowę i pielęgnację są z założenia żadne. Raczej powinnam wykorzystać te materiały, które znajdują się w Ogrodzie lub w okolicach. Takie jest założenie. Oczywiście i tak się nie obejdzie bez zakupu sprzętu i jak choćby papy ale co się da, to wykorzystam, zwłaszcza te rośliny, które rosły już w ogrodzie - paproć ogrodową

ObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek

i tę śliczną z dzwoneczkami, której nazwy nie znalazłam. Rośnie sobie przy czarnej porzeczce.

Obrazek

ObrazekObrazek


I tak będą sobie rosły, nie na rabatach. :lol:
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Ale oczywiście w Ogrodzie pojawiła się egzotyczna calla.
Posadziłam różnokolorowe, zakwitła tylko czerwona.
Nakrapiane liście, soczysta czerwień i konkretny kształt.
Zachwyca i ...ale mnie jakoś nie wzruszyła...nie w Ogrodzie.

Obrazek

Obrazek[/UR

Czy ktoś uwielbia te kwiaty?
A może jeszcze nie spełniłam swojego marzenia o moim rodzimym, zielonym Ogrodzie z sosnami i polnymi kwiatami, łanami lnu i słonecznikami z kukurydzą w tle i dlatego nie znajduję miejsca na egzotyczną callę? :?
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Ja, Oranio! Mnie urzekła i wzruszyła czarna Calia i Biała. Są tajemnicze dla mnie. Niby wszystko jasne, wszystko wiadomo, nic do ukrycia...Ale.Wydaje mi się, że za surowością i zrównoważeniem, kryje się wiele doświadczeń, te kwiaty przywodzą mi to na myśl...
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Agape, masz rację, w tych kwiatach nie ma lekkomyślności, jest natomiast zastygłe szaleństo, unieruchomione. Zadziwiający kwiat!
W rzeczywistości widziałam tylko czerwone i białe calie, czarnej niestety nie - to musi być niesamowite!Obok czerwonej posadziłam żółtą ale nie zakwitła.Wyglądałaby zupełnie inaczej.
Calie to bardzo "plastyczne" kwiaty - mogą przypominać jeden płomyk ognia ogrywający się od ogniska albo wymyślny retro kapelusik na głowie damy z lat 20 tych XX wieku. I na pewno był inspiracją do tworzenia kloszy do lamp!
Przypomina mi również róg, z ktorego Gruzini częstują gościa winem a ten nie mogąc go odstawić dopóki nie wypije wszystkiego, gdyż rogu nie da się odstawić tylko położyć wypija całą zawartość. Ale są rożki małe i rogi wielkie! :wink:
A liście calla ma - jak sobolowe okrycie!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

:lol: Tego lata nad Oranią kwitły również lilie azjatyckie.

Obrazek

Obrazek

Agape miała wspaniały pomysł, by lilie posadzić wśród paproci.
Przecież kształt płatków lili powtarza kształt liści paproci, trzeba tylko pogodzić różne wymagania tych roślin
- słońce i półcień.
Może w tym roku posadzę je w Lasku, właśnie wśród paproci.

ObrazekObrazek

Wydaje mi się, że dobrze wyglądałyby również wśród polnych kwiatów.
Więc znajdzie się dla nich miejsce na Łące.

Obrazek

Muszę tylko ich więcej zakupić, dużo więcej! ;:173
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Z wielką przyjemnością "biegam" po Twoim ogrodzie. Odkrywam go na nowo - teraz w letniej odsłonie. Masz rację stawiając na kwiaty zastane w nim. Skoro poradziły sobie tyle czasu bez opieki człowieka, to można być pewnym ich niezawodności. Te wysokie, drobne niebieskie irysy to chyba irys syberyjski - roślina niedozdarcia. Ponoć są też w innych kolorach. U mnie też ich jest sporo. No cóż - calla to piękny kwiat. W zeszłym roku skusiłam się na żółtą, ale wypuściła tylko 2 listki i nic poza tym. Może w tym roku zaszczyci mnie kwiatem? Myślę, że na lilie też warto postawić. Z czystym sumieniem polecam Ci także liliowce - szczególnie te starsze odmiany.
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Hej, TuJa! Dzięki! :lol: Kosaciec syberyjski! A temat liliowców na pewno będę drążyć w miarę powiększania się miejsc na rabaty.Pasują do Ogrodu.
Z takich bardziej kaprysnych kwiatów w czercu zakwitły anemonki. Wyprowadzić je ze stanu śpiączki trwało całe miesiące aż zwątpiłam, ale za to kwitły długo i niezależnie od pogody wytrwały do późnej jesieni. :lol:

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek


Anemony - śliczna nazwa i pierwsze doświadczenia z tak ciekawymi kwiatami. :D
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

To kontynuując kwiecia historię ogrodową na tej stronie wyszło tak czerwonawo- liliowato, więc dalej w tych tonacjach, odcieniach.
Maki, maki, maki!


Obrazek


Jaka ich różnorodność jest! Będą w Ogrodzie zawsze i takie jakie same się wysieją i takie jakie wysieję.
Latem sypnęłam maki z opakowania nie bardzo przypatrując się jaka to odmiania, bo przecież maki to maki...a tu -najpierw wszędzie wyrastała jakaś kępka sałato podobnych liści i trzymała mnie w niepewności - a skąd to się wzięło?

Obrazek

Obrazek

A potem - kwiecie! :shock:

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

I już niedługo kolejne nasiona z torebek Maki, jakiekolwiek, bo przecież maki to maki! zasiedlą się w Ogrodzie nad Oranią. A potem i tak o sobie pamiętać nas zmuszają kiedy patrzymy na makówki...do zimy ...do wiosny...


Obrazek

Obrazek


:lol: Makóweczki - grzechoteczki...
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Te kwiaty to historia, to było...a prawda jest inna...
Jest marzec i jest zamieć...jednak ulegam...dzisiaj było pięknie, zimowo jak nigdy tej zimy, to chyba tak na pożegnanie...by stwierdzić, że to wielkie szczęście móc tak skrajnie odczuwać zmienność przyrody. No jednak fajnie jest w tej środkowej Europie, z tymi zamieciami...nagle wszyscy gadają o jednym, to pogoda zcala naród?
...a mnie zcala z Ogrodem nad Oranią...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dzisiaj po drastycznym cięciu zobaczyłam moją Lirową Jabłonkę.

Obrazek


Już nic nie powiem...
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Widoki miałam dziś podobne :cry:
Jeśli chcesz mogę Ci podesłać nasiona maku pełnego różowego - podaj adres na pw.
Anemony też posadziłam w zeszłym roku, niestety kwitły kiepsko. Zostawiłam je na zimę i wygląda na to, że przezimowały - mają już kilka pączków.
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Oranio! Niesamowite! :shock:
Mnie też zatkało...rzeczywiście.
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Post »

Oranio!
Ależ piękne zimowe widoki! (Ja w środę dotarłam do pracy z godzinnym opóźnieniem)
Ostatnio nabrałam nowego nawyku - jadąc do pracy - codziennie spoglądam w pewien wąwóz, ciekawe dlaczego :wink:
Urszula B
500p
500p
Posty: 642
Od: 27 sty 2009, o 08:21
Lokalizacja: Sokolniki Las k/Łodzi

Post »

widzę, że u Ciebie też straszna zima gościła...ja mam nadzieję, że to już jej ostatnie podrygi:)

pozdrawiam cieplutko
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

No, minęło kilka dni - jest wiosna, w Ogrodzie i na duszy, ptaki śpiewają a ja zamiast do ciężkiej roboty to tak bardziej relaksowo.Chyba już nie zdążę pokazać zeszłorocznych kwiatów i warzyw, bo o dziwo Ogród zaczyna wyglądać inaczej niż w zeszłym roku, ma już inny klimat, czuję, że tego lata miejscami będzie niepodobny do tego starego Ogrodu. Niesamowite!
I witam serdecznie w trochę już innym Ogrodzie!

TuJa! Jeżeli anemony już teraz wypuszczają pędy to masz gwarantowany sukces! Najtrudniej jest pobudzić je do kiełkowania a poza tym to krzepka roślina, takie odniosłam wrażenie.W Ogrodzie rosła wyłącznie siłami natury, nie podlewałam jej, więc jeżeli dopieścić ją, to na pewno zakwitnie! Rosła w bardzo nasłonecznionym miejscu, praktycznie cały dzień świeciło na nią słońce.

Ambusiu! Zmusiłaś mnie, bym o Tobie myślała!- jadąc do Ogrodu rozmyślam - a może tu gdzieś Ambusia przechodzi? I może nawet przeszła się po moim Ogrodzie? No i powiedz, dlaczego jadąc do Przywidza, wyglądam pewnej działeczki? He, he,czasem ludzie wcale się nie szukają a się odnajdują...?

Urszulo! Zamieć minęła a w Ogrodzie faktycznie widać początki wiosny ale, że Ogród położony jest na północnym stoku, wszystko jest opóźnione. I tak szafranki dopiero wczoraj ukazały kwiatki, tulipanki ledwo listki, które pożarła przychodząca do Ogrodu sarenka! No pierwszy raz się zezłościłam i wcale już mi się to nie podoba,że przyłazi na śniadanie, zwłaszcza, że tulipany przywiezione były z bardzo daleka, z bardzo rodzinnego ogrodu.Tak wygląda Ogród nad ranem - przedogródek skąpany w słońcu a koniec Ogrodu z przymrozkami...

Obrazek

Agape! Ja już się przyzwyczajam, że to jest Ogród z niespodziankami...ale oczywiście do czasu...He, największą niespodzianką będą moje nieprzeczuwalne błędy, które popełnię w Ogrordzie. Te dwie malutkie jabłonki już przesadziłam jako płot szpalerowy ale gdziesz przeczytałam, że jedna z nich nie nadaje sie na takie prowadzenie bo wyrasta na wielke drzewo! I to jest właśnie to,- coś wiem ale nie do końca...

A poza tym, to dopiero teraz widzę dużą różnicę między tym co było rok temu a to za sprawą wielkiej rabaty. W końcu jakoś tak wymyśliłam, że wszystkie rabaty w przedogródku będą miały kształt łodzi, oczywiście tak w przybliżeniu, nie chodzi o cytat tylko skojarzenie. Rabaty będą zapełniane z powtarzającym się rytmem,(mogą imitować rybie łuski) więc gdzieś tak węwnętrznie uporządkowane, natomiast sam kształt i rozmieszczenie dostatecznie chaotyczne, jakby poprzewracane łodzie w porcie po wielkim sztormie. Oczywiście ta "legenda", to dla dzieci, bo dla nie wtajemniczonych Ogród jak ogród.
Na rabacie przy ścieżce, by stworzyć iluzję przybrzeżnego lasu posadziłam kosodrzewinę i trawę pampasową( niby to sitowie). Na próbę pomiędzy nimi wrzos, który teraz, prosto ze sklepu ślicznie wygląda, jest czerwony ale wątpię, aby taki piękny pozostał.Ta rabata może być zakwaszana, gdyż nie rośnie nad nią drzewo. Na obrzeżach posadziłam czerwone dalie.
Na dużej rabacie posadziłam pięć hortensji, tuje a za nimi planuję przenieść irysy.Zależy mi na tym, by na tych rabatach rosły rosliny wieloletnie i tylko jako dodatek -jednoroczne, tak dla zmiany koloru i charakteru rabaty.Na razie nie bardzo mając czas na dopracowanie kompozycji, dla upiekszenia wykorzystam to co mam pod ręką - tłuczoną cegłę, drewniane krążki, korę, igliwie - te skrzętnie zbierane spod świątecznej choinki.. Cebulowe, które jesienią posadzone były bez pomysłu przesadzę w regularne kępki aby tworzyły powtarzający się wzór.Być może dla wygody nad cebulowymi posieję trawkę, by te miejsca nie były zachwaszczane - będę miała możliwość pobawienia sie w ręczne strzyżenie i modelowanie.


Obrazek

Taki niedoskonały kształt rabat jest zamierzony.

Obrazek


Pod bukiem widać po części zegar słoneczny wskazujący godzinę 18.00 w okresie letnim.
Oczywiście będą też nasadzenia roślinne, ale kompletnie nie mam pomysłu co by na tym miejscu rosło. Miejsce bardzo nasłoneczniene - cały dzień no i rośnie buk, więc korzenie nie mogą siegać zbyt głęboko.

Uwielbiam zapełniać przestrzeń!!! :lol: Chyba jak my wszyscy! :lol:Na razie wszystko jest tylko w głowie a kiedy będzie na prawdę?! :roll:
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”