Tworzymy opowiadanie - dodaj 1,5 zdania -z przymrużeniem oka

[Mama Aguni]

Lecz z drugiej strony,ta ciągła uciecha,
Rozkosze i podniety- toż wykończą człeka!!!
Może jednak lepsze mieszkanko w niebie?
Z góry........

[LeNka]

Anieskie głosy, i długie blond włosy .
Pomrocznoś jasna go opuściła,
przetarł mocno oczy,
a tam zakonica..............

[Izula]

w jego stronę kroczy.
O cholera krzyknął w niebo głosy
aż na całym ciele staneły mu włosy!

[LeNka]

Przecież to Irka,
co z rana dwa winka ze sklepu taszczy pod pachą.........
I wózek dzięcięcy, a w nim kilo złomu...........

[x_P-42]

....po co, ach po co ,ten stary złom komu?
Powiem tej lali, niech się odwali , od tego....

[LeNka]

złomu, przeciez to nawet nie starczy na winko,
a tu by człowiek coś jeszcze chciał wszamać ( znaczy się zjeść )
może jakać mortadela, pasztetowa lub kaszanka .................

[Izula]

Wszystko już się pokręciło ....
wątków pewnie ze sto było.
Była baba i chłop też był ....
Zdzicho chociaż szybko się zmył.
Cud dziewczyna co snem była
i kostucha co straszyła.
Była Irka .... ech, same kłopty
sprzedawała złom żeby kupić mamroty

[LeNka]

No to co nowa bajeczka , kto zaczyna.

[Leśny Duch]

Obudziwszy się bystro
pewna piękna Pamela
spojrzała zaraz w lustro
krzyknęła : "cholera!"

[LeNka]

Dwa pryszcze na twarzy i wągier też się trafił.......

[Leśny Duch]

Dawno jej - tak jak dzisiaj - szlag jasny nie trafił!

[LeNka]

W wielkim szale zaczeła nakładać maskare,
lecz pryszcza przykryć się nie da - jaka bieda.........

[x_P-42]

...nic nie da puder, fluid nic nie da !
Zostanie nadal pryszczatą babką....

[chmara3]

i znowu Pamelka krzykneła"chlolerka" nic nie pomogło to może spróbować wiaderka
tylko to żadna wtedy rewelka.

[x_P-42]

Torebę na głowę wcisnę papierową.
Może ktoś wtedy uwierzy na słowo...