
W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2009r cz.1
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Lucynko, wygląda na to, że będziemy tak przesadzać bez końca, hihihi ;-)
Ja, tak jak Ty, też nie zaznaczam gdzie wkładam cebulki, zapominam o nich i w to samo miejscu wkopuję byliny iii łopatą przecinam cebule, a potem też strasznie jestem na siebie wkurzona
Tak więc nie jesteś osamotniona
Lucynko, trawy bardzo szybko się rozrastają. Te duże, to mam pięć lat i w tym roku już je likwiduję z tych miejsc, w których rosną - znowu przesadzam na inne miejsce
, ponieważ doszłam do wniosku, że trawy ozdobne będą rosły w jednym miejscu, a nie tak porozrzucane po całym ogrodzie.
Zeniu, też myślałam o zaznaczaniu, gdzie jakie cebulki, miałam nawet kupić w agrosadzie takie specjalne "oznaczniki", ale w końcu doszłam do wniosku, że nie będę robiła z mojego ogródeczka - ogrodu botanicznego. Cebulek też nie rozróżniam
Jolu, właśnie dlatego muszę w tym roku zrobić porządek z tymi bylinami - wyższe rosną przed niższymi, a w dodatku posadziłam wszystko za blisko tuj
Mario, serdecznie witam Cię w moim ogrodzie.
Jeżeli dobrze zrozumiałam, to Ty najpierw umieszczasz cebulki w pojemnikach, a potem wkopujesz do ziemi. Ja chyba w tym roku będę tak musiała zrobić ze względu na nornice

Ja, tak jak Ty, też nie zaznaczam gdzie wkładam cebulki, zapominam o nich i w to samo miejscu wkopuję byliny iii łopatą przecinam cebule, a potem też strasznie jestem na siebie wkurzona


Lucynko, trawy bardzo szybko się rozrastają. Te duże, to mam pięć lat i w tym roku już je likwiduję z tych miejsc, w których rosną - znowu przesadzam na inne miejsce

Zeniu, też myślałam o zaznaczaniu, gdzie jakie cebulki, miałam nawet kupić w agrosadzie takie specjalne "oznaczniki", ale w końcu doszłam do wniosku, że nie będę robiła z mojego ogródeczka - ogrodu botanicznego. Cebulek też nie rozróżniam

Jolu, właśnie dlatego muszę w tym roku zrobić porządek z tymi bylinami - wyższe rosną przed niższymi, a w dodatku posadziłam wszystko za blisko tuj

Mario, serdecznie witam Cię w moim ogrodzie.
Jeżeli dobrze zrozumiałam, to Ty najpierw umieszczasz cebulki w pojemnikach, a potem wkopujesz do ziemi. Ja chyba w tym roku będę tak musiała zrobić ze względu na nornice



- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Zeniu, a czy próbowałaś może ze sznurkami? Ja w ten sposób uporządkowałem dalie ale i cebulowe by można. Po prostu do każdego rodzaju kwiatka czy odmiany biorę inny rodzaj sznurka, tasiemki czy co tam mam, i mały kawałek zawiązuję na łodydze tuż przy ziemi. Potem tylko trzeba uważać, by przy wykopywaniu nie odłamały się łodygi. Najlepiej nie zwlekać z wykopywaniem, tylko zrobić to zaraz, jak zaczną żółknąć. A jak się dobrze przyjrzysz, to zauważysz też różnice między cebulami poszczególnych kwiatów. Np. między odmianami narcyzów są spore różnice w wielkości cebul. Chyba najtrudniej jest rozpoznać rodzaje tulipanów, ale metoda sznurkowa powinna to ułatwićZenia pisze:Halinko, Jadziu.........wypisz wymaluj ja mam tak samo. Nie potrafię zmienić tego już od paru lat...bo sama nie wiem jak do tego się zabrać. Na początku z braku doświadczenie...wsadzałam gdzie popadło. Teraz gdybym chciała pogrupować i powsadzać w jedno miejsce trzeba by było w czasie kwitnienia kartki z napisami powtykać. Ale u mnie cebula na cebuli...więc będzie kartka na kartce. Zaraz po przekwitnięciu nie można wykopywać..trzeba czekać aż zżółkną liście, a jak zżołkną...to prawie nie rozpoznaję co to za kwiatek. Po niektórych cebulkach też nie bardzo można rozpoznać..tak są podobne do siebie. Już sama nie wiem jak rozwiązać ten problem.![]()
![]()

- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Nawet z tymi sznureczkami byłby niezły pomysł. Tylko że ja się spieszę i zaraz jak przekwitną cebulowe to wsadzam na ich miejsce jakieś jednoroczne i przez to też potem nie widzę tych przekwitniętych cebulek. Ale trzeba jeden rok odpuścić nawet kosztem kwiatków. Widzę u innych jak rosną w grupach zupełnie inny wygląd. U mnie totalny chaos.



- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Jacku, myślę, że Twoja metoda sznurkowa jest świetna. Dobrze, że nam o tym powiedziałeś. Dziękuję
Ja tak zrobię w tym roku :P
Pomyślałam, że tak też pozaznaczam kolory irysów, orlików, piwonii i liliowców, bo nigdy nie wiem, w którym miejscu jaki kolor, kiedy chcę się podzielić moimi roślinkami z koleżankami.

Pomyślałam, że tak też pozaznaczam kolory irysów, orlików, piwonii i liliowców, bo nigdy nie wiem, w którym miejscu jaki kolor, kiedy chcę się podzielić moimi roślinkami z koleżankami.
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Strasznie, strasznie się cieszęHalina Kwak pisze:Aniu, miło mi służyć doświadczeniem i życzę powodzenia. Krzewy bardzo łatwo się ukorzeniają, szczególnie liściaste, a ile potem radości jak się podziwia własnoręcznie wyhodowaną roślinkę.
Ukorzenionymi roślinkami chętnie się z Tobą podzielę i nie tylko ;-)

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Cieszę się, że na coś się mogę przydać
A jak już kwiaty (cebulki) sa pogrupowane to łatwym sposobem ich oznaczania w ziemi są malutkie paski plastikowe, które wycinam np. z kubka po jogurcie lub śmietanie. Najlepiej pisać na tym flamastrem do płyt CD, bo on jest niezmywalny i nie rozmazuje się. Taki pasek można zagłębić w ziemię, by tylko napis wystawał. Innym bardzo trwałym sposobem oznaczania roślin w ziemi są paski z porozcinanych puszek aluminiowych. Tylko że na tym to trzeba czymś ostrym wyryć nazwę. I takie blaszki też umieścić w ziemię 


- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Aniu, właśnie te specjalne tabliczki miałam kupić, ale tak jak mówisz, one za bardzo rzucają się w oczy
Metoda, proponowane przez Jacka jest dużo lepsza i tańsza
Jacku, specjalisto od wynalazków, Twój sposób oznaczania roślinek cebulkowych plastikowymi, wąskimi paskami wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem
Dziękuję 

Metoda, proponowane przez Jacka jest dużo lepsza i tańsza

Jacku, specjalisto od wynalazków, Twój sposób oznaczania roślinek cebulkowych plastikowymi, wąskimi paskami wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem

