

W tym cały problem że on nie rośnie , ma pare gałązek ,czasami parę kwiatków i tak sobie wegetujeHalina Kwak pisze:Elu, moje ogniki przeżyły 3 zimy, ale na szczęście nie przemarzły. Rosną otulone ze wszystkich strom tujami, a na zimę podkładam pod nie gałązki świerkowe.
Ciekawa jestem co się dalej dzieje z przymarzniętym ognikiem. Czy odradza się na nowo ?
Halinko dzięki za pomoc , wiosną przytnę gałązki i będę czekać na jego uzdrowienie .Halina Kwak pisze:Elu, i jeszcze"
" W przypadku przemarznięć należy przyciąć pędy, aż do żywej tkanki. Na wiosnę krzew z pewnością zregeneruje się i wypuści nowe pędy. Pamiętajmy jednak, iż regeneracja następuje bardzo powoli, dlatego dbajmy o zimową ochronę i w miarę możliwości wybierajmy dla niego stanowiska osłonięte od wiatru. "