
Zdjęcia robisz Minismoku suuuper. To z chmurami z początku wątku mnie powaliło.
Okolicę masz cuuudowną. I ten widok na Tatry....
Łyknęłam trochę wiedzy o różyczkach, ale nadal dzielnie się trzymam - nie będę miała róż. Za trudne w uprawie.
Ale przecież takie śliczne, tyle kolorów, takie piękne dorodne kwiaty.
Ale u mnie nie wyjdą.
A dlaczego nie skoro w trudniejszych warunkach rosną.
Ale czy mi się będzie chciało jakieś oborniki, komposty, specjalne mieszanki.
Przecież kompostownik już mam

Chyba się jednak nie oprę.
I będę do Ciebie wracać po różane mądrości jak do Hani
