Opadające z drzew owoce
-
garom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1470
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Opadające z drzew owoce
Z suszą u siebie walczę (jak na razie udaje mi się ją jakoś oszukać podlewaniem) od 2017 roku i tak jak już wcześniej tutaj pisano drzewka w razie przesuszenia najpierw zrzucają owoce, potem liście a na końcu całe usychają niestety. Oczywiście przymrozki też mają negatywny wpływ na owocowanie (jak to mówią jak nie urok to ... przemarsz wojsk
). Dodatkowo na możliwość przesuszenia drzewek mają istotny wpływ podkładki, które często nie nadają się na określony typ naszej gleby, a my przy zakupie nie możemy dobrać sobie odmiany z najlepszym dla nas rodzajem podkładki. 
-
berthold61
- 200p

- Posty: 460
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Opadające z drzew owoce
Chyba o te podkładki i kombinacje genetyczne chodzi , wszystkie drzewka kupione w szkółkach czy marketach są w tym roku w wyjątkowo słabej kondycji pogoda itc ale mam jedną siewkę starej węgierki gdzieś ukradzioną i jako jedyna nie ma ani mszyc i trzyma owoce jak by nigdy nic .garom pisze:Z suszą u siebie walczę (jak na razie udaje mi się ją jakoś oszukać podlewaniem) od 2017 roku i tak jak już wcześniej tutaj pisano drzewka w razie przesuszenia najpierw zrzucają owoce, potem liście a na końcu całe usychają niestety. Oczywiście przymrozki też mają negatywny wpływ na owocowanie (jak to mówią jak nie urok to ... przemarsz wojsk). Dodatkowo na możliwość przesuszenia drzewek mają istotny wpływ podkładki, które często nie nadają się na określony typ naszej gleby, a my przy zakupie nie możemy dobrać sobie odmiany z najlepszym dla nas rodzajem podkładki.
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.

