No tak z trawami to już tak jest, że kojarzą się z chwastami i wciąż dużo ludzi jest na nie, bo :"zarosną cały ogród, mam syna alergika ; trawy? A po co sadzic chwasty itd"
A przecież większośc traw nie ma rozłogów, nie nasiewa się, a sporo u nas nie zakwita (to dla alergików).
Na szczęście ten stan się zmienia i powoli trawy wchodzą do polskich ogrodów, a nawet spotyka się je na skwerach i w parkach.
Ale mają też jeden minus - na ogół wiosną są nieciekawe. Ale to tylko jeden jedyny minus

Zamierzamy powiększyć część trawiastą w ogrodzie. Każda rabata wiele zyskuje dzięki obecności traw i mam nadzieję, że będziemy ich oglądac w ogrodach coraz więcej.
jeśli chodzi o paprocie to przyznam byłem w szoku, bo do tej pory widziałem wiele pióropuszników, ale miały najwyżej 1-1,2 wys., a te w Czechach przekraczały 1,6 m.
i dziekujemy za miłe słowa
Tomek