Pomidory z nasion od Kozuli

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Zenon
200p
200p
Posty: 355
Od: 24 maja 2009, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie

Re: Nasiona pomidorów od kozuli

Post »

tadeusz48 pisze:A niby dlaczego paliki, a nie na przykład sznurki. Można na krańcach posadzonych pomidorów wkopać porządne cztery słupy wystające z ziemi na 2.5 - 3.0 metra i górą naciągnąć druty do których przywiązywać właśnie sznurki. Takie pomidory mogą wtedy rosnąc i rosnąc, nawet na 3-4 metry i owocować do początków jesieni.

Moje pomidory wysokie, a wśród nich mam i szczepione rosną w szklarni nawet na długość ( wysokość) dochodzącą do 5.0 metrów ciągle owocując.
No to żeby zerwać najwyższe grono musisz mieć wysokość do 4m :D. Chyba że korzystasz z drabiny dwupoziomowej. :lol:
Pamiętajcie o ogrodach...
Papcio
50p
50p
Posty: 82
Od: 10 maja 2010, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nasiona pomidorów od kozuli

Post »

Tadeuszu, a jak w takiej szklarni wygląda sprawa płodozmianu? Czytam, ze nie powinno sadzić warzywa w tym samym miejscu co roku. Jak to na prawdę jest z tymi zmianami?
Zielonym do góry!
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Nasiona pomidorów od kozuli

Post »

Witaj PAPCIO, no cóż, ludzie różne rzeczy piszą, i to wcale nie takie głupie, a życie swoje. Niektórzy uprawiają w szklarni, czy tunelu po kilkadziesiąt lat i im coś tam urośnie, inni wymieniają górną warstwę ziemi co kilka lat ( oj , za pomocą taczki, to się trzeba narobić). Ja natomiast co cztery, pięć lat demontuję szklarnię ( zmontowana z okien rozbiórkowych za pomocą wkrętów) i przenoszą na nowe miejsce, mam na to czas całą zimę.

Płodozmian się tam stosuje, gdzie jest możliwość jego zastosowania, a jak nie ma, to się nie stosuje, no chyba że się rezygnuje z uprawy, co też się robi bo w glebie pełno szkodników i chorób tych samych roślin.
Papcio
50p
50p
Posty: 82
Od: 10 maja 2010, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nasiona pomidorów od kozuli

Post »

Dziękuję za konkretną odpowiedź na moje pytanie.
Wiem, (bo jestem już trochę z roślinkami zapoznany), że to nie taki łatwy, lekki i przyjemny kawał "chleba".
Zielonym do góry!
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Nasiona pomidorów od kozuli

Post »

Zenon pisze:
tadeusz48 pisze:A niby dlaczego paliki, a nie na przykład sznurki. Można na krańcach posadzonych pomidorów wkopać porządne cztery słupy wystające z ziemi na 2.5 - 3.0 metra i górą naciągnąć druty do których przywiązywać właśnie sznurki. Takie pomidory mogą wtedy rosnąc i rosnąc, nawet na 3-4 metry i owocować do początków jesieni.

Moje pomidory wysokie, a wśród nich mam i szczepione rosną w szklarni nawet na długość ( wysokość) dochodzącą do 5.0 metrów ciągle owocując.
No to żeby zerwać najwyższe grono musisz mieć wysokość do 4m :D. Chyba że korzystasz z drabiny dwupoziomowej. :lol:
Nie ZENKU, nie potrzeba żadnej drabiny, nawet nie potrzeba zbyt wysokiej szklarni, czy foliaka. Gdy pomidory zaczynają owocowanie, usuwa się im dolne liście, po zebraniu dolnych owoców, pozostaje u dołu tylko łoza jak gruby sznur.

Wystarczy wtedy poluzować w górnym zamocowaniu sznurek po którym wspinają się pomidory ( wcześniej trzeba przygotować dłuższe sznurki, lub dowiązać kawałki sznurka) i opuścić pęd pomidora. Wtedy to po kolejnym opuszczaniu sznurka na dole robi się zwój z łozy pomidora , a oddala się odległość wierzchołka pomidora od dachu folii.

Oczywiście , zwoje te trzeba robić w sposób delikatny, bo taką łozę łatwo złamać ( wtedy cały pęd do wyrzucenia), ale , po nabraniu wprawy, to pomidory się obniżają , a nie ja po nie wspinam.
Awatar użytkownika
witia
200p
200p
Posty: 386
Od: 5 lis 2008, o 14:16
Lokalizacja: roztocze środkowe

Re: Nasiona pomidorów od kozuli

Post »

Łoza - pęd zeszłoroczny, z którego wyrastają pędy owocujące.
wodnik
Papcio
50p
50p
Posty: 82
Od: 10 maja 2010, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nasiona pomidorów od kozuli

Post »

witia pisze:Łoza - pęd zeszłoroczny, z którego wyrastają pędy owocujące.
Ja Tadeusza zrozumiałem w ten sposób, że coś co wyrasta z ziemi a na nim rosną listki i inne wypustki, po oberwaniu liści można zwinąć jak kobrę i wtedy wysokość rośliny można zmniejszyć. Nazwał to łozą i ja nie myślałem o winogronach a o pomidorach!

Czepianie się "kropek i przecinków" to domena polskich internautów!

Poradę Tadeusza zapisałem i zastanawiam się nad rusztowaniem dla pomidorów - takie jak mam dla ogórków. Pewno łatwiej będzie na sznurkach niż przy palikach uprawiać pomidorki.
Zielonym do góry!
Awatar użytkownika
Kasia1972
500p
500p
Posty: 969
Od: 18 paź 2008, o 19:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Nasiona pomidorów od kozuli

Post »

I ja dziękuję za porady! Chyba zrobię jak Tadeusz napisał - wbiję pale na krańcach, rozciągnę jakiś drut, tudzież sznur i do tego podwiążę pomidory. Chyba to rozsądniejsze niż kupowanie kilkudziesięciu palików. Podoba mi się też pomysł zwijania łodygi w tę "kobrę" (dobre Papciu :lol: )
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Nasiona pomidorów od kozuli

Post »

tadeusz48 pisze: Gdy pomidory zaczynają owocowanie, usuwa się im dolne liście, po zebraniu dolnych owoców, pozostaje u dołu tylko łoza jak gruby sznur.
Wystarczy wtedy poluzować w górnym zamocowaniu sznurek po którym wspinają się pomidory ( wcześniej trzeba przygotować dłuższe sznurki, lub dowiązać kawałki sznurka) i opuścić pęd pomidora. Wtedy to po kolejnym opuszczaniu sznurka na dole robi się zwój z łozy pomidora , a oddala się odległość wierzchołka pomidora od dachu folii. Oczywiście , zwoje te trzeba robić w sposób delikatny, bo taką łozę łatwo złamać
Genialne !!! Też główkowałam nad tym jakby to zrobić, bo moja szklarnia nie jest zbyt wysoka. Dzięki za super pomysł :tan :heja
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Nasiona pomidorów od kozuli

Post »

PAPCIU, dobrze zrozumiałeś że na dole samą już łodygę zwija się na "kobrę". Pierwszy raz opuszczając pęd , powstanie wygięcie w kształcie łuku, w trakcie następnych można podwiązać sznurek nie nad rosnącym krzakiem lecz pół metra, metr czy półtora metra obok, sznurek z pędem będzie wtedy tworzył odwróconą "laskę", dopiero podczas dalszych obniżeń należy zwijać na "kobrę".

Ja , oprócz zwykłych sadzonek pomidorów , sadzę w swojej szklarni zakupione od ogrodnika szczepione sadzonki pomidorów, ich pędy swobodnie rosną do wysokości pięciu metrów. Obniżając w nich pędy muszę pod zwijaną w "kobrę" zwój podkładać na ziemi drewniane podkładki, by pozbawiona liści i owoców łodyga nie leżała na ziemi, bo zaraz zaczyna wypuszczać do ziemi korzenie , co nie jest wskazane dla szczepionych pomidorów.

Często zwijając w "kobrę" łodygę zamiast podkładek wbijam w ziemią kołeczki ( zazwyczaj przy jednym krzaczku 3-4) , i do tych kołeczków sznurkiem przywiązuję łodygę tworząc pętle nad ziemią .
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2518
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Nasiona pomidorów od kozuli

Post »

Pomidory szczepione to dla mnie jakieś nowum .A kiedy, tadeuszu, ten ogrodnik szczepi te pomidory i "jakiego na jakim" i ile taka szczepiona sadzonka kosztuje ?
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Nasiona pomidorów od kozuli

Post »

Nie wiem kiedy szczepi, umówiłem się z nim za tydzień do odbioru 20 szczepionych sadzonek, w ubiegłym roku płaciłem za jedną sadzonkę 3.50 zł.

Pytałem go o to "jakiego na jakim" , ale mi nie odpowiedział tłumacząc tajemnicą zawodową. W każdym bądź razie jesienią przy wyrywaniu krzaków po zbiorach by wyrwać te szczepione muszę się mocno napracować, nie to co delikatne szarpnięcie zwykłych pędów pomidora.

Te szczepione pomidory są bardzo plenne , mają duże owoce, bardzo długo owocują i są bardzo smaczne ale przed spożyciem muszą 2-3 dni poleżeć zerwane, bo są po zerwaniu twarde.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Nasiona pomidorów od kozuli

Post »

Kozula szczepi ogórki na dyni figolistnej. Szczepi też pomidory, ale na czym to mi umknęło. Pewnie gdzieś jest na forum.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
rozwar1951
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 9 wrz 2010, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WROCŁAW

Re: Nasiona pomidorów od kozuli

Post »

Podkładki do szczepienia pomidorów,He-Man,Arnold F1.Nasiona na sztuki można kupic w Anglii,w Polsce niestety nie.
Awatar użytkownika
kamma
500p
500p
Posty: 554
Od: 25 gru 2010, o 18:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nasiona pomidorów od kozuli

Post »

Ja robię podobnie jak Tadeusz ,prowadzę pomidory na sznurkach a druty do których przywiązuje sznurki mam umocowane to konstrukcji tunelu (dodatkowa wzmacniają konstrukcję) .W szklarniach tak właśnie robią że obniżają krzaczki i taki jeden krzak owocuje od marca do grudnia .
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”