Ale masz za co jeść i pić? Czy wracasz autostopem?turpis pisze: i troche mnie ponioslo...
Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis
Bo wiedziałam, że tak będziepiasek pustyni pisze:A cóż Cię tak rozbawiło...?![]()
No przecież jestempiasek pustyni pisze:bądź dla Niego łagodna...
A dlaczego uważasz, że to choroba? Choroba to coś złego, przykrego i szkodliwego, a takie kaktusy, to wyłącznie korzyści! (no, może lekko czasem cierpią na tym finanse, ale to skutek uboczny tylko ;) )piasek pustyni pisze:Fakt, że przechodzi w kolejne stadium choroby...?
W każdym razie - nie leczmy się! I śmiało pogrążajmy w nałogu
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis
Też wiedziałam, że tak będzie, ale śmiałam sie ze skrajoności, w które popadł - przynajmniej na razie z tego, co zasygnalizował...Ja (i chyba wielu z nas) do dziś mam rośliny, na które "normalnie bym nie spojrzała".
I zgadzam się z Tobą w stu procentach: z tej "choroby" nie ma co się leczyć, ja przynajmniej nie zamierzam
I zgadzam się z Tobą w stu procentach: z tej "choroby" nie ma co się leczyć, ja przynajmniej nie zamierzam
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis
Mediolobiwki dobry wybór
Jak i inne rebucjowate. Niestety troszkę tam namieszane z nazewnictwem.
Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis
Powróciłem.
Mam tu teraz całkowity rozgardiasz, rośliny jeszcze nie posadzone. Jak tylko znajdę chwilę, wszystko uporządkuję, wlepię fotki zdobyczy i samych szklarni.
Dla osłody "Huljo" po kolejnych dwóch tygodniach - umieszczony w poście wyżej, tam gdzie jego zbiorcza sesja.
Nawet biorąc pod uwagę, że niektóre małe astro mają jakieś szczątkowe ciernie, wydaje mi się, że jednak on nie powinien już takich mieć jako OOIBO nudum...
Nawet biorąc pod uwagę, że niektóre małe astro mają jakieś szczątkowe ciernie, wydaje mi się, że jednak on nie powinien już takich mieć jako OOIBO nudum...
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis
No nareszcie wróciłeś. Jak się ogarniesz, dawaj zdjęcia, jak dla mnie "Hulja" jako pierwszego
. Z niecierpliwością czekam na obszerne relacje i fotki
Trochę mam i ja bałagan, bo koniec remontu, ale zaglądam i czekam 
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis
sieweczki widzę dobrze się trzymają, ciekawe co wyrośnie ze szczepionego, na pewno to nie będzie asterias, ale ciekawie się zapowiada. U mnie wielkimi krokami zbliżają się wysiewy astraków, mój najlepszy dostawca dał znak życia i już 2tysiaczki nasionek zamówione
Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis
Oto nowe nabytki. Nazewnictwo wg Hinzów, więc muszę doczytać co tak naprawdę mam.
Aylostera albiflora

G. ragonesei, Sulcorebutia rauschii, Aylostera muscula, Mediolobivia pectinata

Aylostera heliosa

Mammilaria gracilis

Neochilenia occulta

Aylostera deminuta

Lobivia arachnacantha

Z tym natomiast mam problem - Nie wiem czy to grzyb, wirus czy taka uroda - plamy przy brodawkach Aylostera pulvinosa:

Rośliny stały bez podłoża, całkiem suche przez dwa tygodnie. Macie jakiś pomysł? Reszta zdjęć w następnym odcinku.
bandito - to może w końcu podzielisz się tym źródłem, skoro już masz swoje zamówienie?
Aylostera albiflora

G. ragonesei, Sulcorebutia rauschii, Aylostera muscula, Mediolobivia pectinata

Aylostera heliosa

Mammilaria gracilis

Neochilenia occulta

Aylostera deminuta

Lobivia arachnacantha

Z tym natomiast mam problem - Nie wiem czy to grzyb, wirus czy taka uroda - plamy przy brodawkach Aylostera pulvinosa:

Rośliny stały bez podłoża, całkiem suche przez dwa tygodnie. Macie jakiś pomysł? Reszta zdjęć w następnym odcinku.
bandito - to może w końcu podzielisz się tym źródłem, skoro już masz swoje zamówienie?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis
Lobivia arachnacantha - piękna - jak na lobiwię, oczywiście!
Twoja śliczna jest!!
Reszta tez niczego sobie, a co tam u siewek, bo ostatnie zdjęcie jeszcze sprzed wyjazdu.
Twoja śliczna jest!!
Reszta tez niczego sobie, a co tam u siewek, bo ostatnie zdjęcie jeszcze sprzed wyjazdu.
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis
Właściwie to wziąłem wszystko co miałturpis pisze:bandito - to może w końcu podzielisz się tym źródłem, skoro już masz swoje zamówienie?
-
Gaga1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1134
- Od: 18 sie 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis
Bardzo ładne nowości ,niech zdrowo rosną 
Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis
Z tym Twoim źródłem banditoo to trochę tak jakbyś zaproponował bieg na 100m osobie na wózku, a potem jeszcze cieszył się z wygranej...
:P
Gaga1960 - dzięki!
Gaga1960 - dzięki!
Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis
Nowości bardzo ładne
gratulacje.
Pozdrawiam Marzena
Moje kaktusy i sukulenty
Moje kaktusy i sukulenty
Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis
Jorkis - Dzięki!
U siewek niewiele się zmieniło. Wszystkie ładnie przetrwały, spryskane nabrały turgoru. Przyrost widzę tylko po A. caput-medusae - macki im się zauważalnie wydłużyły.
"Huljo" mnie denerwuje, chociaż przynajmniej zapowiada się cv nudum - drugi szczepiony w tym samym czasie osobnik jest mniejszy (dlatego się nim nie chwalę), ale ma już na sobie pełno kłaków.
Nigdy więcej nie zamówię niczego od Prochazki.
Zdjęć ciąg dalszy.
Wilczomlecz opasły

Tutaj pojawia się problem z identyfikacją. Echeveria violacea?

Podczas wizyty u Państwa Hinzów głównie przerzucałem głowę z jednej kuwety do drugiej, więc zdjęcia nie były robione przeze mnie. Dlatego też są to dosyć przypadkowe ujęcia. Przez grzeczność wrzucam tylko zdjęcia ładnych "okazów".




Na ostatnim zdjęciu Aylostera muscula, która urzekła mnie dwoma kwiatami, wytrwale je otwierając przez ponad tydzień stania w pudełku po butach.
Trochę rzeczy na balkonie mnie niepokoi. Astrophyta ciemnieją niebezpiecznie od południowej strony. Delikatny żółty - czerwień przechodząca w delikatny brąz. Turgoru nie straciły, ale nie chcę okaleczać roślin. Mam zagwozdkę. Zostawić i co ma żyć to żyć będzie, czy cieniować i cudować.
U siewek niewiele się zmieniło. Wszystkie ładnie przetrwały, spryskane nabrały turgoru. Przyrost widzę tylko po A. caput-medusae - macki im się zauważalnie wydłużyły.
Zdjęć ciąg dalszy.
Wilczomlecz opasły

Tutaj pojawia się problem z identyfikacją. Echeveria violacea?

Podczas wizyty u Państwa Hinzów głównie przerzucałem głowę z jednej kuwety do drugiej, więc zdjęcia nie były robione przeze mnie. Dlatego też są to dosyć przypadkowe ujęcia. Przez grzeczność wrzucam tylko zdjęcia ładnych "okazów".




Na ostatnim zdjęciu Aylostera muscula, która urzekła mnie dwoma kwiatami, wytrwale je otwierając przez ponad tydzień stania w pudełku po butach.
Trochę rzeczy na balkonie mnie niepokoi. Astrophyta ciemnieją niebezpiecznie od południowej strony. Delikatny żółty - czerwień przechodząca w delikatny brąz. Turgoru nie straciły, ale nie chcę okaleczać roślin. Mam zagwozdkę. Zostawić i co ma żyć to żyć będzie, czy cieniować i cudować.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis
Ja Ci dam wilczomlecz opasły... Euphorbia obesa i już
Na 99 procent to nie jest E. violacea. Echeveria - tak, ale violacea ma zazwyczaj takie, no jakby to facetowi powiedzieć... falbanki...? W każdym razie niektóre listki ma falujące, ta zaś bardziej zbliżona jest do: E. Perle von Nurnberg?
Kota i kury też kupiłeś???
Co do astrofytów: pokaż zdjęcie, ale wydaje mi się, żeby zostawić. Mam jedną taką krzyżówkę, która dokładnie przeszła w takie ubarwienie. Częściowo ją nabyłam taką, ale regularnie się powiększyło i...zatrzymało na regularnym "wzorku".
Ale wrzuć zdjęcia.
Fachowiec banditoo też pewnie chętnie rzuci okiem, a jego zdania jestem ciekawa bardzo.
Na 99 procent to nie jest E. violacea. Echeveria - tak, ale violacea ma zazwyczaj takie, no jakby to facetowi powiedzieć... falbanki...? W każdym razie niektóre listki ma falujące, ta zaś bardziej zbliżona jest do: E. Perle von Nurnberg?
Kota i kury też kupiłeś???
Co do astrofytów: pokaż zdjęcie, ale wydaje mi się, żeby zostawić. Mam jedną taką krzyżówkę, która dokładnie przeszła w takie ubarwienie. Częściowo ją nabyłam taką, ale regularnie się powiększyło i...zatrzymało na regularnym "wzorku".
Ale wrzuć zdjęcia.
Fachowiec banditoo też pewnie chętnie rzuci okiem, a jego zdania jestem ciekawa bardzo.



