... ogród robi się coraz piękniejszy i dojrzalszy SUPER!
ogród Agaty (sure) - cz.2
- AlcaM
- 100p

- Posty: 114
- Od: 21 maja 2008, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 6b, pomorskie
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
o kurka ale zakupy zrobiłaś
... ogród robi się coraz piękniejszy i dojrzalszy SUPER!
... ogród robi się coraz piękniejszy i dojrzalszy SUPER!
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Agatko, zdjęcie śpiącego kocieja (jakieś takie tkliwe ujęcie zrobiłaś, śpi jak niemowlę... ) przecudne... widzę, że moje rosyjskie i Twoje brytyjczyki mają podobną sierść - plusz, wspaniały do głaskania... ciekawam wrażeń dotykowych u malutkiej, sierść wygląda na miękką, ale skoro jest crispy to musi być to ciekawe doznanie 
roślinki też mi się podobają... tawułki - moje ulubione... parzydełko - moje chciejstwo... funkie - śliczne, subtelne... coraz pięniej u Ciebie!
nareszcie u nas popadało przed południem... rano wręcz lało...
miłego tygodnia!
roślinki też mi się podobają... tawułki - moje ulubione... parzydełko - moje chciejstwo... funkie - śliczne, subtelne... coraz pięniej u Ciebie!
nareszcie u nas popadało przed południem... rano wręcz lało...
miłego tygodnia!
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Anabelki zapowiadają się rewelacyjnie ! No i zakupy świetne
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Nareszcie dobra pora na przesadzanie i i podskubywanie jakiś dribiazgów ale tydzień jakiś krótki a ja jeszcze rekonwalescentka 
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Lusiu, chciałabym się doczekać tych koralików, w zeszłym roku po posadzeniu coś mi zaatakowało te jarzębiny, chyba grzybek i nie pokazały za bardzo urody. W tym roku liczę na poprawę... a ta czeremcha to nie wiem, na co chora. Chyba wszystko będę pryskać, jak leci, raz na grzybki, raz na robale.. 
Justyno, ciesze się, ze tak chwalisz anabelki, bo długo się wahałam, czy je posadzić. Wydawały mi się trochę zbyt barokowo napiszone, jak na mój ogród, mało mam roślin kwitnących z takim przepychem! ;)
(to znaczy potencjalnie, bo te jeszcze na to za młode)
Asiu, koniecznie daj znać, czy się wybierzecie w nasze strony, sama nie mam specjalnych planów na ten weekend, bo mała panna Kota będzie po zabiegu i muszę się nią zająć. Ale małe spotkanko się z tym świetnie komponuje!
Cześć Alusia, szkoda, ze tak rzadko sie pojawiasz na tym forum, bo Ty dopiero masz w ogrodzie do pokazywania, że ho ho. A przy okazji, czy czarna trawka już kwitła? Ciekawa jestem, co z mojej wyrośnie!
Agnieszko, szarak to w ogóle wygląda jak duży misio, a jego charakter też pasuje bardziej do niedźwiedzia. Myślę, ze dopiero odkąd mała nastała, zrozumiał, że tak naprawdę to on jest kotem, nie człowiekiem... ;)
A u nas tez niby popadało, ale teraz wieczorem wykopywałam trochę konwalii dla koleżanki, a ziemia sucha jak pieprz!
Agatko, muszę zobaczyć u Ciebie Big Daddy, ciekawa jej jestem. Nie wiem, czy zdoła wyrosnąć taka wielka, jak jej ciągle będę liście obrywała, no, chyba że zacznie jakoś porządnie rosnąć... ;)
Izo, jakbyś coś miała na zbyciu, to ja chętnie! W zamian na razie mogę zrewanżować się tylko konwaliami, reszta roślin wymaga niestety podhodowania, ale z czasem na pewno coś się znajdzie!
Justyno, ciesze się, ze tak chwalisz anabelki, bo długo się wahałam, czy je posadzić. Wydawały mi się trochę zbyt barokowo napiszone, jak na mój ogród, mało mam roślin kwitnących z takim przepychem! ;)
(to znaczy potencjalnie, bo te jeszcze na to za młode)
Asiu, koniecznie daj znać, czy się wybierzecie w nasze strony, sama nie mam specjalnych planów na ten weekend, bo mała panna Kota będzie po zabiegu i muszę się nią zająć. Ale małe spotkanko się z tym świetnie komponuje!
Cześć Alusia, szkoda, ze tak rzadko sie pojawiasz na tym forum, bo Ty dopiero masz w ogrodzie do pokazywania, że ho ho. A przy okazji, czy czarna trawka już kwitła? Ciekawa jestem, co z mojej wyrośnie!
Agnieszko, szarak to w ogóle wygląda jak duży misio, a jego charakter też pasuje bardziej do niedźwiedzia. Myślę, ze dopiero odkąd mała nastała, zrozumiał, że tak naprawdę to on jest kotem, nie człowiekiem... ;)
A u nas tez niby popadało, ale teraz wieczorem wykopywałam trochę konwalii dla koleżanki, a ziemia sucha jak pieprz!
Agatko, muszę zobaczyć u Ciebie Big Daddy, ciekawa jej jestem. Nie wiem, czy zdoła wyrosnąć taka wielka, jak jej ciągle będę liście obrywała, no, chyba że zacznie jakoś porządnie rosnąć... ;)
Izo, jakbyś coś miała na zbyciu, to ja chętnie! W zamian na razie mogę zrewanżować się tylko konwaliami, reszta roślin wymaga niestety podhodowania, ale z czasem na pewno coś się znajdzie!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Super fotkaSure pisze:
Widoczek cudny, w klęku chyba cykanySure pisze: na wrzosowisku brukentalie już przekwitają, czekamy teraz na wrzosy! ;)
![]()
- AlcaM
- 100p

- Posty: 114
- Od: 21 maja 2008, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 6b, pomorskie
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Czarne trawki jeszcze nie kwitną, jedynie trochę urosły. Czerwone Red Baron tez jeszcze maleńskie, a japońska jedna z trzech mi padła.
też żałuję,że jest mnie mało,ale na razie nie ogarniam wszystkiego: praca, dzieciaki , dom ogród ..i ostatnio moja rehabilitacja
mam nadzieję,że to przejściowe i wkrótce będę miała więcej czasu na bycie ta tym forum.
Podjęłam tez bardzo ważną dla mnie decyzję, która mam nadzieję w przyszłości zaowocuje konkretnymi zmianami w moim życiu zawodowym.
Od września zaczynam szkołę
...pewnie domyślasz się jaką 
też żałuję,że jest mnie mało,ale na razie nie ogarniam wszystkiego: praca, dzieciaki , dom ogród ..i ostatnio moja rehabilitacja
mam nadzieję,że to przejściowe i wkrótce będę miała więcej czasu na bycie ta tym forum.
Podjęłam tez bardzo ważną dla mnie decyzję, która mam nadzieję w przyszłości zaowocuje konkretnymi zmianami w moim życiu zawodowym.
Od września zaczynam szkołę
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Jolu, ja wcześniej miałam tylko psa, kot nastał pod koniec życia naszej suki i ona nie była z tego zadowolona. Ale raz wróciłam niespodziewanie i zastałam towarzystwo śpiące razem nos w nos. No i już nie wiem, co sądzić o tej antypatii.. ;)
Alu, cieszę się, ze zdecydowałaś się na szkołę! I życzę sukcesów!
(i myślę, że wtedy to miejsce będzie w dodatku pasowało Ci też "praktycznie"?)
W mojej pracy spodziewam się w lipcu trochę odpocząć, zanim będę mieć urlop, czyli około połowy. Myślę, że będzie też więcej czasu, żeby zadbać o ogród, na razie poukładałam resztę doniczek pod ścianą i podlewam, zamiast posadzić!
Alu, cieszę się, ze zdecydowałaś się na szkołę! I życzę sukcesów!
(i myślę, że wtedy to miejsce będzie w dodatku pasowało Ci też "praktycznie"?)
W mojej pracy spodziewam się w lipcu trochę odpocząć, zanim będę mieć urlop, czyli około połowy. Myślę, że będzie też więcej czasu, żeby zadbać o ogród, na razie poukładałam resztę doniczek pod ścianą i podlewam, zamiast posadzić!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Tez nie moge sie zabrac za sadzenie tych traw
ale wycielam z nich suche badyle
przez ta pogode, raz pochmurno i wieje a za chwile slonce i 24 stopnie, to jestem jakas taka rozbita - ze nic mi sie nie chce.
Dzisiaj jak przyszlam, to jedynie sosne wkopalam na swoje miejsce - bo musialam wykopac jak podjazd robili. Niby dwie noce padalo i w dzien tez troszke a ziemia sucha jak nie wiadomo co
Dzisiaj jak przyszlam, to jedynie sosne wkopalam na swoje miejsce - bo musialam wykopac jak podjazd robili. Niby dwie noce padalo i w dzien tez troszke a ziemia sucha jak nie wiadomo co
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
U mnie podobnie, np. wczoraj wieczorem wykopywałam konwalie dla koleżanki, niby padało wcześniej, a ziemia sucha jak pieprz. Akurat w tamtym miejscu jest bardziej piaszczyście, ale mimo wszystko! Może powinnam pobiegać znowu z wężem? 
(tylko własnie nic mi się dziś nie chce)
A przy okazji robiłam dzisiaj poszukiwania, czy coś zakwitło. Nie za dużo, bo oprócz skalnych roślinek to tylko... tawuła!
(co jest zaskakujące, bo nie wiedziałam, ze ją mam, to był chyba jakiś gratis)

a to skalniak:






..i mała czekoladka, która kontroluje sytuację nawet przez sen
(jak widać, brak prześcieradła jej nie przeszkadza)

(tylko własnie nic mi się dziś nie chce)
A przy okazji robiłam dzisiaj poszukiwania, czy coś zakwitło. Nie za dużo, bo oprócz skalnych roślinek to tylko... tawuła!
(co jest zaskakujące, bo nie wiedziałam, ze ją mam, to był chyba jakiś gratis)

a to skalniak:






..i mała czekoladka, która kontroluje sytuację nawet przez sen
(jak widać, brak prześcieradła jej nie przeszkadza)

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Su, dziękuję że przemycasz zdjęcia swoich kot! czekoladka jest przeurocza, ale ja chyba mam większą słabość do niebieściuchow... widzę, że mamy podobną historię... mój starszy Greebo był bardzo zdziwiony gdy DJ-ek pojawił się w domu, że istnieją na świecie inne koty poza nim ;)
śliczne fotki delikatnych roślin skalnych... fajnie, że masz tawułę! Goldmound?
śliczne fotki delikatnych roślin skalnych... fajnie, że masz tawułę! Goldmound?
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Wiesz, że nawet nie mam pojęcia, co to za jedna? Wygląda jak Goldmound, ale ja ją dostałam jako dodatek do paczki z innymi roślinami, posadziłam bok pęcherznic Luteus i zapomniałam, ze tam jest coś takiego. Gdy były mniejsze, za bardzo się nie odcinała od towarzystwa.. ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
To sa mile niespodzianki w duzym ogrodzie, mozna posadzic i zapomniec a po czasie mozna odkryc "ooo a co to za nowinka"
u mnie przechodzac, widac odrazu czy nowy chwast wyrosl czy nie, to nowinki sie nie uchowaja 
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Kurcze Agato ciągle Cie gonię
i czytam z zaciekawieniem bo wiele można się z Twojego wątku douczyć
.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Jule, u mnie przechodząc też od razu widzę chwasty. I to powiem, za każdym przejściem więcej!!
Agnieszko, jak dawno nie zaglądałaś! A może po cichutku i nie wiedziałam?
Przed chwilą posadziłam miskę barwinka wyrwanego przez koleżankę widłami. Mam dookoła murek, może nie będę na niego psioczyć za rok. A dzień się wydłużył, bo jeszcze przed 22 go po ciemku widziałam i dokończyłam dzieło! ;)
Agnieszko, jak dawno nie zaglądałaś! A może po cichutku i nie wiedziałam?
Przed chwilą posadziłam miskę barwinka wyrwanego przez koleżankę widłami. Mam dookoła murek, może nie będę na niego psioczyć za rok. A dzień się wydłużył, bo jeszcze przed 22 go po ciemku widziałam i dokończyłam dzieło! ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4


