Aniu - cieszę się, że znalazłaś czas na mój ogródkubanki pisze:Elu, dawno do Ciebie nie zaglądałam, a tu takie piękne zdjęcia. Nawet ja zatęskniłam za wiosną, choć śnieżna zima marzyła mi się także, więc na razie nie płaczę.
Czytam, że sporo liliowców zamówiłaś. Będą cudne zdjęcia za parę miesięcyCo jak co, ale liliowce w Twoim obiektywie to będzie na pewno to, co tygryski lubią najbardziej
do rozpoczęcia przygody z nimi, jak również z wieloma innymi roślinami.
Idę teraz do pierwszej części Twojego wątku ponapawać oczy pięknymi widokami
Te 35 odmiam już mam, niektóre posadzone, a inne przykryte kołderką
Nic jeszcze w tym roku nie zamówiłam, może bliżej wiosny na coś się skuszę 
W pobliskiej szkółce mają liliowce, muszę się zorientowac czy coś ciekawego mają w ofercie 
Coś na Twoją tęsknotę
....ale jest taki śliczny...mam do niego słabośc... 
/
Ja w ubiegłym roku też wysadziłam na zapasowy zagon ( w warzywniku 
) 'brzydsze' rośliny, a na ich miejsce posadziłam liliowce 
