Agita- mój pierwszy sezon :)

Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Agnieszko, miło czyta się takie posty! Alleluja i do przodu- jak mówią :)

Cieszę się, że masz też dobre strony hodowli storczyków, super, że zdechlaczki zaczynają wracać do zdrowia, one naprawdę umieją się odwdzięczyć za opiekę i uratowanie od śmierci sklepowej.

Keiki naprawdę szaleje, gratuluję ręki do maluszków :) I trzymam kciuki za resztę "bandy"!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
AnnaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 2 lut 2008, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Agnieszko nie żartuję ;:196 Tylko się zastanawiam jak wyliczyć mikroskopijną dawkę nawozu :?: Mam takiego jednego , któremu chciałabym zaaplikować taką dawkę. Napisz ;:180 czy kropla na 1/2 litra wody to będzie dobrze czy za mało :?: Nie chcę przedobrzyć bo bardzo zależy mi na tym storczyku, a wiem że jak dam za dużo to mogę zaszkodzić zamiast mu pomóc.

Ale dziś serwujesz nam super wiadomości - klatkowy parapecik ruszył no no to teraz chyba powinnaś zacząć ich bardziej pilnować, bo a nóz widelec trafią się amatorzy. ;:224 ;:108
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam :)))
Blue Monkey
500p
500p
Posty: 501
Od: 31 gru 2008, o 20:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Agitko ale wielki ex-maluch! Gratulacje, na prawdę masz rękę do dzieciaków ;:138 ;:138 Już wiem komu podeślę moje bliźniaki na wychowanie :;230 I wielkie brawa dla zdechlaczków ;:63 ;:63 i ich Opiekunki oczywiście też ;:108 ;:63 ;:63 ;:63 Fajnie że passa się odwróciła i tyle roślinek ładnie rośnie :D
Pozdrawiam, Basia:)
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Kamilko, dzięki, kciuki się bardzo przydadzą :)

Aniu, ja robiłam po prostu tak, że przygotowując w wiaderku wodę z nawozem dla dużego storczyka, odlewałam trochę tej wody dla maluszków i rozcieńczałam czystą- w proporcji może 1/4 czy 1/3 wody z nawozem, reszta czystej- na oko ;) Mam nadzieję, że zrozumiale to napisałam :D
Nawóz oczywiście do zielonych, z przewagą azotu, raz chyba nawet jakiegoś biohumusa dostały.
Co do amatorów moich zdechlaczków- akurat spotkałam sąsiadkę, kiedy przy nich stałam, zapytała mnie czy one przeżyją- czyli chyba nie jest źle, ona najwyraźniej widzi w nich tylko zdechliny (podczas gdy ja- potencjał ;) )- i bardzo dobrze, tak ma być! :;230

Basiu, dzięki kochana, ja na wszystkie keiczki jestem otwarta jakby co, nawet takie bez korzonków :D
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
AnnaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 2 lut 2008, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Dziękuję Agnieszko ;:196 Jutro mam wielkie podlewanie to tak zrobię ;:108 Skoro sąsiadka nie widzi w nich nic pięknego to i dobrze. Ale tak czasami zerknij swym okiem bo licho nie śpi ;:196
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam :)))
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Ale fajne wieści ;) Agitka- uff...dobrze, że Sąsiadka Widzi to, co Chcesz, żeby Widziała ;) A zdechlaczki dadzą radę na pewno..skoro już korzonki i listeczki się pjawiają ;)
Ściskam kciuki, za to by antybiotyk, zadziałał ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
pani_storczyk
500p
500p
Posty: 778
Od: 15 mar 2010, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

;:138 ;:138 ;:138 Brawo!!!!! Wspaniałe nowiny :D
Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.:)

Pozdrawiam Ania
Awatar użytkownika
Kaja-gr
200p
200p
Posty: 395
Od: 24 kwie 2010, o 01:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

ślicznie rośnie twój keiki ;) i zdechlaczki odżywają ;) gratuluję;)
na pewno i z nieznaną chorobą sobie poradzisz.

mini mark cudny oczywiście :) przeczytałam właśnie Twój wątek i jestem pod wrażeniem. Świetnie piszesz o swoich kwiatuszkach ;) tak trzymaj, na pewno będzie lepiej! powodzenia.
Pozdrawiam, Kaja

Moje storczyki :)
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Dziękuję Wam wszystkim za ciepłe słowo, fajnie, że i Was cieszą postępy moich bidulków na klatce :) - takie mizerotki to jednak najbardziej cieszą, najbardziej widać zmiany- widać, że człowiek im życie uratował i to w sensie dosłownym! Dziś jest już 5 młodziutkich listków na klatce ;:63 , liście im zesztywniały- wyglądają dużo lepiej niż na początku. W sumie to nie wiem czym one ciągną wodę, niektóre wyglądają jakby w ogóle nie miały już zdrowych korzeni, te resztki co były są ponadgniwane. Czasem opryskuję im liście wodą z nawozem, może będą miały siłę, żeby szybko wypuścić nowe korzenie.

W weekend miałam małe kinder party i niestety jeden z maluchów usiadł (!) sobie na moim storczyku i odłamał rosnący pędzik- ech! Mój 1-wszy złamany pędzik- boli! :| Oczywiście goście uznali, że to strasznie zabawne, mieli z tego ubaw! No comment... Został jedynie kikutek ok 0,5cm ale akurat było tam "kolanko"- liczę, że odbije.

Dziś mam dostać antybiotyk, niestety okazało się, że to mikroskopijna ilość, nie będzie żadnego moczenia w antybiotyku, będę chyba tylko przecierać chore liście wacikiem i wlewać po trochu roztwór łyżeczką do doniczek- wesoło! ;)

Kaju- dziękuję i zapraszam ponownie, jeśli masz ochotę :)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Joane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 27 paź 2009, o 23:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Wspaniale, że chociaż te ruszyły i poprawiają swoją kondycję i Twój nastrój. :heja
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Właśnie jestem po "operacji antybiotyk" ;)
Mam tylko 400ml roztworu tetracykliny na ok 10 roślin- zamiast dobrze je w nim wymoczyć, wlewam każdemu po trochu łyżeczką, w kilku porcjach, co kilka minut- żeby nie przeleciało za szybko, a na plamy kładę waciki namoczone w tym roztworze. Czy ma szansę pomóc w tak małej dawce..? Oby, bo inaczej znów stracę kilka tygodni czasu :?
Ale zabawa- skończyłam i nagle poczułam się bardzo stara i zmęczona... aż musiałam usiąść. Nie potrafię nie brać tego do siebie... :D
Jest oczywiście coraz gorzej, kolejne rośliny mają już drobne zmiany- ale te popróbuję jeszcze poratować biochikolem, skoro to początki.

Pocieszające jest jedynie to, że rośliny rozwijają się nadal jakby nigdy nic- te, co miały pędy czy pąki, rozwijają je, korzonki i listki (choć z plamami) rosną- nie wiem co o tym myśleć?! Jeden ze storczyków, który miał plamy pierwszy albo jako jeden z pierwszych, wypuścił pęd jakoś tak równocześnie z pojawieniem się zmian i własnie widzę, że w ciągu kilku najbliższych dni powinien rozbić się 1-wszy pąk...
A większość chorób; wirusy, bakteriozy hamuje przecież rozwój, zaatakowane rośliny zamierają..? O co więc chodzi z tymi moimi?! :roll:

Joane, dzięki, rzeczywiście widok na klatce jest prawdziwym wytchnieniem, chyba zamieszkam na klatce schodowej... :D
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Jak rosną, to może jednak nie są chore? może to coś takiego jak u mnie w zeszłym roku. Jak tak, to powinno byc potem wszystko ok z nimi.
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Bardzo bym tego chciała, Dusia...
Niestety niektóre plamy są ciemno brązowe i zapadnięte, i powiększają się, coś więc muszę robić- a wciąż jeszcze nie zdobyłam się na obcięcie liści- działam z lekami, czekam i obserwuję te zmiany.

Kilka storczyków na klatce ma już po 3 nowe korzonki z pnia gł.- może to jest rzeczywiście sposób- zostawić rośliny same sobie? ;)
Walnęłam im na początku gadkę umoralniającą, że ja niewiele mogę dla nich zrobić; zrobiłam co mogłam: wykupiłam, umyłam, przesadziłam, zaaplikowałam pałeczki owadobójcze i będę podlewać do podstawka, ale nie będę miała dla nich czasu- z resztą muszą sobie same radzić, jeśli chcą żyć. I co, zadziałało! :D

Chyba swoim domowym też muszę nagadać...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Bardzo bym tego chciała, Dusia...
Niestety niektóre plamy są ciemno brązowe i zapadnięte, i powiększają się, coś więc muszę robić- a wciąż jeszcze nie zdobyłam się na obcięcie liści- działam z lekami, czekam i obserwuję te zmiany.
Najlepiej by było obciąć takie liścia... Ja zawsze obcinam, jak są zmiany. Pomarańczowy też miał kiedyś taka brzydka, brązowa plama, po obcięciu tego liścia (a właściwie połówki liścia, na której była plama) było już wszystko dobrze. takie paskudztwa się rozchodzą z sokami i jak się szybko obetnie, może jeszcze nie zdąży się roznieść. Po obcięciu dobrze umyj nożyczki i ręce, żeby się na inne nie przeniosło. Miejsce cięcia posyp węglem, żeby inne choroby nie wnikały.
Blue Monkey
500p
500p
Posty: 501
Od: 31 gru 2008, o 20:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Hihihi może o dobry pomysł :;230 Zagroź jeszcze eksmisją albo głodówką jeśli się za siebie nie wezmą ;:108
Bardzo się cieszę, że klatkowe biedaki odbijają, wyobrażam sobie jaka to musi być satysfakcja :heja Co do tych plam to skoro rośliny dalej rosną to najwyraźniej im to nie przeszkadza... Próbowałaś wyciąć samą plamę z liścia?
Bardzo współczuję złamanego pędzika :( Mamy doprawdy na forum jakąś epidemię złamań! Pociesz się, że to nie TY własnoręcznie go złamałaś :P Jak roślinka zdrowa i chętna do kwitnienia to może spróbuje jeszcze raz ;:63
Pozdrawiam, Basia:)
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”