Izula ten kot jest super ....Moja mruśka również ma dziwne pomysły ale twój ją pobija.
Pozdrawiam
"nie zachwyca się kotami = zły człowiek, maltretuje zwierzęta"
Wprowadziłam sporo zamieszaniaw zasadzie ja sama jak już wcześniej pisałam nigdy nawet nie przepuszczałam że koty potrafią być ..... takie przyjacielskie, towarzyskie i na przekrór panującemu stereotypowi - mądre
Ha! A myślisz, że nie odrobaczałam? To nie jest tasiemiec, inny pasożyt, fiv, białaczka, cukrzyca itp... W akcie zazdrości o drugiego kota zgubiła z 1 kg rok temu i ani myśli przytyć z powrotem, choć jest pieszczona, tulona, kochana, uprzywilejowana na każdym kroku, śpi sama z nami, je w osobnym pokoju. Kurczaczek, szyneczka, pasztecik, inne drobne przyjemności od czasu do czasu dostaje, ale też tylko skubnie i pójdzie... Nie da się przytyć, jak się nie je. Anorektyczka piep***na...Meva pisze:Jeśli jest taka chuda- to po zabiegu odrobaczcie ją i to środkami, które ubijają tasiemca. Oczywiście nie zaraz po zabiegu, ale jak wydobrzeje.
Po sterylizacji na pewno przytyje ;)
Imię wymyśliły dzieci jak się spytałam skąd ten pomysł to powiedziały , że od "mrusi" czyli mrusia to zdrobnienie , co to za nazwa sobie pomyślałam ? śmieszna ale chyba do niej pasuje.......Izula pisze:Mazia77 piękna ta Twoja Mruczysławai takie dostojne imie
ja swojej długo nie mogłam nazwać, brakowało nam pomysłów. W końcu "dostała" ludzkie imie , a teraz to już za późno na zmiany
![]()
Pozdrawiam