Przez te trzy kolejne po sobie zimne wiosny zaczynam się zastanawiać, czy nie siać pomidorów w kwietniu dopiero. Pomidory mają zawiązki pierwszych gron, wyrośnięte i ładne, ale całe czerwone bo non stop zimno.

Opatuliłem ijuńskiego którego wsadziłem do folii. Jest tak zimno, że nie ma sensu pomidorów wynosić do tunelu
Pierwszy czujnik to urządzenie w domu, drugi, to na zewnątrz trzeci to gdzie jabłka przechowuję, czwarty to tunel.
