Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

[KamilK02]

Noc miała być ciepła sprawdzałem na pogodynce, na telefonach miało być ok 4 stopni. Alerty o przymrozkach były dla powiatów tatrzańskiego, nowotarskiego, leskiego i bieszczadzkiego. Po zachodzie słońca jednak było takie bardzo ostre zimne powietrze. O godzinie 22.20 jak zobaczyłem 0,5 stopnia na termometrze, a 0,8 w tunelu mimo palących sie 5 świeczek to zwątpiłem i poszedłem wszystko znieść. Bo bym wszystko podejrzewam stracił.

[anulab]

Byłam , zobaczyłam , trudno powiedzieć , teraz żyją . Posadzone na ciepłej grządce bez dogrzewania .
Na wszelki wypadek dzisiaj dosieję ogórków . Pomidorów mam z dużym zapasem .

[leszkat76]

Też zawierzyłam prognozom i straciłam niestety część pomidorów. Dobrze że nie wszystkie wyniosłam. Miało być 4 na plusie a było 2 na minusie. Zostały takie kikuty ,zastanawiam się czy wypuszczą jakiegoś wilka i będą dalej rosły? Bo szkoda mi niektórych odmian.

[anulab]

Kasia , nie nakrywałaś ? Spryskaj je Asahi a jeśli nie masz to samą wodą . Utraciły
wodę w tkankach , podnieś wilgotność przez okrycie .

[Mirek19]

Kasiu, to co na zdjęciu widać, to niestety, ale żadna reanimacja nie uratuje sadzonki

[deltoro]

Kasiu
jeżeli w zaznaczonym kółkiem miejscu były liścienie to obetnij górę i zostaw - miałem takie przypadki, że sadzonka się odradzała, ale była trochę starsza. Można spróbować.

[leszkat76]

Tak tu były liścienie. Mam nadzieję, że właśnie w tym miejscu coś wylezie , jakiś wilk. Nie nakryłam na noc bo nie wyrobiłam się, pomyślałam że a tam mrozu nie będzie. Miałam nocną zmianę w pracy, żebym była w domu to w środku nocy bym pobiegła nakrywać.
Jak tylko wróciłam z pracy to poszłam do tunelu ,ale już za późno, wszystko klapło. Aniu popryskałam to Evasiolem, ale tylko są żywe ładne korzenie i kikut łodyżki tuż nad liścieniami. Asahi nie mam.
Spróbuję zrobić jak radzisz Tomku.

[anulab]

Na przyszłość okrywaj nie patrz na prognozy . Ja okrywam zawsze , dopiero jak jest 10 i więcej stopni nad ranem
to odpuszczam .
U mnie ogórki przywiędły , przykryłam klosikami i odzyskały wigor . Mam nauczkę , ale ja nie uczę się na błędach .
Tyle razy sobie powtarzałam , że wiosną nie sadzę ogórków do ziemi a w cylinderki . Posadziłam do ziemi .

[seedkris]

Ja mam 11 odmian posadzonych w cylindry - pierścienie. Nakrywam każdej nocy włókniną. Nie wierzę w prognozy pogody.

[bioy]

Sadzicie już pomidory pod folią?

[anulab]

Prognozy całkie dobre .

[bioy]

Prognozy nie najgorsze, a pomidory dorosły do sufitu inspektu w którym mieszkają.
Muszą już też zwolnić miejsce dla gruntowych, więc nadszedł ich czas.
Dziś 13-ty, więc dzień szczęśliwy. Do dzieła...

[KamilK02]

Po wczorajszej nocy nie odważę się przed 30 kwietnia wsadzać do foli

[anulab]

Kto nie ryzykuje ...... .
U mnie problem bo nie mam gdzie wysadzać na tę chwilę . Folia na tunel nie naciągnięta .
W szklarence wszystkiego naustawiane , najpierw sprzątanie .

[Rowerzysta]

U mnie bez przymrozków. Zapowiadali wiosnę od tego tygodnia, a przełożyli na kolejny tydzień. Mam nadzieję, że prognozy się nie zmienią to od poniedziałku startuję. Sadzonki mam już wyrośnięte i kwitnące.

O godzinie 22.20 jak zobaczyłem 0,5 stopnia na termometrze, a 0,8 w tunelu mimo palących sie 5 świeczek to zwątpiłem i poszedłem wszystko znieść.

Gdy zaczynałem swoją pierwszą wczesną uprawę to zrobiłem test. Cztery świeczki w małym tunelu. Termometr w środku i na zewnątrz pokazywał te sama temperaturę. Zero różnicy. Od tej pory nigdy nie odważyłem się na świeczki. Ale wiem, że ogrodnicy od lat to stosują na małe przymrozki i działa. Ciekawe na czym to polega, że nie marzną.