Witam!
I znowu trochę prac wykonałam...wykopałam chmiel i poszedł w pole, a w jego miejsce przesunęłam grządkę z wrzosami. Panowie od daszku nad gankiem źle coś zmajstrowali i woda lała się na wrzosy opryskując ścianę torfem. Przesadziłam powojnika bo rósł tam gdzie Loli będą powiększać wybieg. Przycięłam winogrona mad tarasem. Niestety drwale nie przyszli do pozostałym modrzewi i nie mogłam obsadzić miejsca ale przesadziłam trzy jeżyny i będą teraz rosły w słońcu i zrobiłam dwie sadzonki. Oskubałam połowę patyków miskantowych i ciągle wycinam i robię porządki

na koniec zrobiłam parę zdjęć, które zaraz pokażę
Tereniu Laycesterii nie odkrywam i pielęgnuję młode siewki, ale strasznie powoli rosną
Lepiężnika zapisz proszę

Podpórki wsadziłam na razie przy młodych powojnikach (mam nadzieję, że wyjdą po zimie

), ale podejrzewam że będą chodzić po ogrodzie. Niestety potrzebuję kilka mocnych podpór do róż wysokich, bo są z mocnymi kolcami więc podwiązywanie sprawia mi kłopot

Niezbędny jest spawacz
Dziękuję po prochach śpię jak kamień (nigdy dotąd nie brałam) słoneczka niestety ani ani , ale przy 6 st dało się pracować więc nie było źle! Tobie życzę spokojnej nocy i pogodnego jutrzejszego dnia
Małgosiu lepiężnika posadź w rogu ogrodu i wtedy jest bardzo dekoracyjny, a nie zasłania i nie przeszkadza
Ewuniu każdy z nas to brał, na początku wszystko by się chciało, a ile razy chciałam dwa razy to samo

Potem zaczynamy
myśleć planować przesadzać dojdziesz i do tego

O wymianie nie myśl, wiesz zawsze każdemu powtarzam kiedyś rośliny się rozrosną i poratujesz jakiegoś początkującego ogrodnika

i tym sposobem łańcuszek forumowy trwa!!!
Ty w swoim foliaczku, a ja w swoim wstawiłam już karczochy i lewkonie i jak na razie dają radę. Raniutko je odkrywam, a jak zamykam kurnik okrywam je na dobranoc

I tak do kwietnia, a od kwietnia rusza machina wysiewu! Miło że zauważyłaś poprawę nastroju... Ty wiesz o co chodzi, dziękuję
Byłam dzisiaj na targu i zrobiłam parę zakupów od pewnego zarośniętego smętnego pana
i taki cudny rozmaryn, jak z nim wędrowałam przez targ to kilka osób zaczepiało mnie gdzie i za ile go kupiłam...a ja kupiłam ostatni
Teraz parę fotek z ogrodu
Przeniesione wrzosy, które mam nadzieję będą tak samo ładnie rosły jak do tej pory. Obsypane zrębkami modrzewiowymi!
pierwsze!
inne ciemierniki w pączkach
ładnie wygląda o tej porze łubin, ale nie wiem czy go nie przenieść bo potem jest z niego przetłaczający krzaczor.
niektóre żonkile mają już pączki
Miłego wieczoru!