Andrzeju bardzo dziękuję za miłe słowa, bardzo mnie cieszy, że moje fotki podobają sie
Ogródek AGNESS cz.6
- AGNESS
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 24808
 - Od: 5 wrz 2008, o 16:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Gosiu dziękuję  
 Prymulki zawsze po przekwitnięciu wysadzam do ogrodu, ale z nimi różnie bywa, jedne pięknie się aklimatyzują, rosną i kwitną, inne giną . W tym roku też ich  sporo wysadziłam, zobaczymy wiosną, jak przetrwają 
Andrzeju bardzo dziękuję za miłe słowa, bardzo mnie cieszy, że moje fotki podobają sie
			
			
									
						
										
						Andrzeju bardzo dziękuję za miłe słowa, bardzo mnie cieszy, że moje fotki podobają sie
- grazynarosa22
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8499
 - Od: 16 mar 2009, o 12:18
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie
 
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Ajajajaj......jakie piekne prymulki. 
 .....ja też tak chcę.... 
			
			
									
						
										
						Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agniesiu 
 czy wiesz że prymulki, te kwitnące piętrowo lubią wilgotne stanowiska...mogą nawet rosnąć w strefie bagiennej, przy oczku wodnym. Mam tylko jeden kolor...różowy, posadziłam kilka sztuk razem, fajnie wyglądają w grupie.
			
			
									
						
										
						- 
				Monia68
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11668
 - Od: 25 wrz 2007, o 18:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aguś, piękna i bogata kolekcja prymulek!! Zdjęcia jak zawsze mistrzowskie  
Moje rh mają okryte korzenie dość grubą warstwą suchych liści i igliwia. Nigdy nie okrywam pędów.
			
			
									
						
										
						Moje rh mają okryte korzenie dość grubą warstwą suchych liści i igliwia. Nigdy nie okrywam pędów.
- abeille
 - 1000p

 - Posty: 5035
 - Od: 4 mar 2009, o 12:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: spod Paryża
 
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aguś, prymulkowa rzeczka jest prześliczna  
 a na łyszczaki małam chrapkę i walczyłam o ich przeżycie przez dwa sezony.
Nawet szybki zimą nie pomogły, wszystkie sobie ode mnie poszły. A Ty masz do nich zieloną rączkę
 
Buziaczki
			
			
									
						
							Nawet szybki zimą nie pomogły, wszystkie sobie ode mnie poszły. A Ty masz do nich zieloną rączkę
Buziaczki
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
			
						Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- 
				aleb-azi
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3833
 - Od: 29 gru 2009, o 18:18
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Krakowa okolice
 - Kontakt:
 
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Ale prymule  
 Moje straszne bidusie... część przesadziłam dodając ziemi i kompostu, może się ucieszą. Ta wstęga... ech.... Wesolutko mi się zrobiło od tych prymulek  
			
			
									
						
										
						- Elizabetka
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 8473
 - Od: 4 lip 2006, o 20:04
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk
 
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieś aleś dała prymulki na żer....ja Cię nie przepraszam...a tu przyjdzie nam czekać jeszcze troszkę.
Sporo ich masz prawadziwe łany ...są świetne.
 
			
			
									
						
										
						Sporo ich masz prawadziwe łany ...są świetne.
Re: Ogródek AGNESS cz.6
No i co ja mam jeszcze dodać?Rozjaśniało w sercu i ślepiach.
Zdjęcia-wiadomo-mistrzostwo świata.
			
			
									
						
							Zdjęcia-wiadomo-mistrzostwo świata.
Ogródek An-ki 
An-ka
			
						An-ka
- AGNESS
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 24808
 - Od: 5 wrz 2008, o 16:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Grażynko prymulki są świetne, bo kwitną bardzo wcześnie i naprawdę długo zdobią ogródki  
 A na dodatek są bezobsługowe  
  
Aniu mój ogródek niestety do wilgotnych nie należy, to piaski, woda przelatuje bardzo szybko. Ale na szczęście te pierwiosnki, które mam dobrze sobie radzą
 
Ja też bardzo lubię widok prymulek w grupie, ślicznie wygladają, a większe skupisko powoduję, że widać je z daleka
 
Moniś dziękuję
 Ja przeważnie okrywałam Rh agrowłókniną, w tym roku bardzo się waham, bo niektóre są już spore i w zeszłym roku pod naporem śniegu wyłamały się pączki i troszkę gałązek pod okryciem.
Wiesiu ja mam straszną ochotę kupić sobie jeszcze kilka łyszczaków, bardzo mi się podobają, tylko niestety w mojej okolicy wybór niezbyt bogaty
 
Izuś, jestem pewna, że Twoje prymulki zaklimatyzują się w Twoim ogrodzie i będą pięknie rosły i kwitły
Aniu dziękuję
 Żeby robić dobre zdjęcia, to jeszcze bardzo, bardzo dużo muszę się nauczyć, ale naprawdę bardzo bym chciała. 
Eluniu faktycznie na takie widoczki musimy jeszcze poczekać, ale teraz możemy wspomagać się takimi widoczkami, żeby czas nam się nie dłużył
  
			
			
									
						
										
						Aniu mój ogródek niestety do wilgotnych nie należy, to piaski, woda przelatuje bardzo szybko. Ale na szczęście te pierwiosnki, które mam dobrze sobie radzą
Ja też bardzo lubię widok prymulek w grupie, ślicznie wygladają, a większe skupisko powoduję, że widać je z daleka
Moniś dziękuję
Wiesiu ja mam straszną ochotę kupić sobie jeszcze kilka łyszczaków, bardzo mi się podobają, tylko niestety w mojej okolicy wybór niezbyt bogaty
Izuś, jestem pewna, że Twoje prymulki zaklimatyzują się w Twoim ogrodzie i będą pięknie rosły i kwitły
Aniu dziękuję
Eluniu faktycznie na takie widoczki musimy jeszcze poczekać, ale teraz możemy wspomagać się takimi widoczkami, żeby czas nam się nie dłużył
- Wisienka
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 4090
 - Od: 9 lis 2006, o 11:45
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Strefa 6a
 
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aguś - piękna kolekcja prymulek! Pięknie i jesienią Ci kwitły.
Ja w tym roku kupiłam sobie kilka i ciekawa jestem, jak zakwitną.

			
			
									
						
							Ja w tym roku kupiłam sobie kilka i ciekawa jestem, jak zakwitną.
Dokładnie mam teraz taką samą koncepcję mojego ogrodu.Agness pisze:Przez chwilę, kilka lat temu miałam inną koncepcję ogrodu, stwierdziłam, że
stawiam na iglaki i kolorowe krzewy , skalniak i jedną dużą rabatę z niskimi bylinkami i cebulaczkami.
Pozdrawiam serdecznie
			
						- Zyta
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2938
 - Od: 21 maja 2008, o 21:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 - Kontakt:
 
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aguś Ja prymulki lubię ale nie u siebie - uważam że są śmieciuchami i trzeba ciągle po nich sprzątać a mogły by same po sobie pozamiatać i byłoby po sprawie.
			
			
									
						
										
						- AGNESS
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 24808
 - Od: 5 wrz 2008, o 16:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Jadziu prymulki na pewno pięknie Ci zakwitną, to bezproblemowe kwiatuszki 
 No chyba, że to jakieś bardzo wymagające perełki  
 
Co do koncepcji ogrodu, to ona wciąż u mnie ewoluuje , jak już miałam iglaczki i krzewy, to zachciało mi się kolorków na ich tle
  
 
Zytuś, gdyby dało się to przeprowadzić, to wszystkie kwiatuszki mogłyby po sobie sprzątać
  
 
Ale prymuleczki przecież są grzeczniutkie i wcale nie śmiecą
  
			
			
									
						
										
						Co do koncepcji ogrodu, to ona wciąż u mnie ewoluuje , jak już miałam iglaczki i krzewy, to zachciało mi się kolorków na ich tle
Zytuś, gdyby dało się to przeprowadzić, to wszystkie kwiatuszki mogłyby po sobie sprzątać
Ale prymuleczki przecież są grzeczniutkie i wcale nie śmiecą
- abeille
 - 1000p

 - Posty: 5035
 - Od: 4 mar 2009, o 12:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: spod Paryża
 
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aguś, u nas nie ma problemów z wyborem łyszczaków, są przeróżne i naprawdę bardzo piękne i oryginalne,  
 nie są dostepne w zwykłych 
sklepach ale raczej w tych internetowych, bo normalni ludzie ich nie kupują
 za to z ich uprawą niestety jest trudniej  
 
Milutkiego dnia
			
			
									
						
							sklepach ale raczej w tych internetowych, bo normalni ludzie ich nie kupują
Milutkiego dnia
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
			
						Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- e-genia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 32007
 - Od: 5 wrz 2008, o 19:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Torunia
 
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aguś witaj właśnie czytam to co pisze o prymulkach abeille i też się zastanawiam od czego to zależy ,że u jednych prymulki rosną bezproblemowo a u innych od nowa trzeba się ich dorabiać , ja mam z nimi kłopot ciągle część mi z nich gdzieś ginie  a na bliźniaczej działce u mojej sąsiadki ,cały czas się mnożą ,o tyle mam dobrze ,że mam z kąt brać , mówię o prymulka tych bardziej dostępnych.
Mam też kilka łyszczaków , szukam cały czas ciemniejszych odmian i jakiś ciekawszych ..Jestem ciekawa jak mi przezimują bo je przesadzałam wiosną w inne miejsce .
			
			
									
						
										
						Mam też kilka łyszczaków , szukam cały czas ciemniejszych odmian i jakiś ciekawszych ..Jestem ciekawa jak mi przezimują bo je przesadzałam wiosną w inne miejsce .
- AGNESS
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 24808
 - Od: 5 wrz 2008, o 16:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Wiesiu ja też myślę, ze u mnie pozostanie zakup przez internet, bo niestety nie ma zbyt dużej ilości wyboru w mojej okolicy 
 
One są tak piękne, ze nawet trudność ich uprawy mnie nie odstrasza
  
Geniu łyszczaki są wyjątkowo piękne, te o ciemnych kwiatach, są niesamowite, bardzo podoba mi się też taki o zielonych kwiatach- cudo....zresztą one wszystkie są wspaniałe
 
Mam nadzieję, ze Twoje przesadzane pięknie przezimują, byłoby bardzo szkoda, gdyby się nie udało.
Ciekwe dlaczego tak sie dzieję, ze giną Ci niektóre prymulki, te popularne u mnie są bezproblemowe, podobno te pełne są delikatne i często przepadają. Mówię to ze słyszenie, ponieważ takich nigdy nie miałam, mimo, że są śliczne.
			
			
									
						
										
						One są tak piękne, ze nawet trudność ich uprawy mnie nie odstrasza
Geniu łyszczaki są wyjątkowo piękne, te o ciemnych kwiatach, są niesamowite, bardzo podoba mi się też taki o zielonych kwiatach- cudo....zresztą one wszystkie są wspaniałe
Mam nadzieję, ze Twoje przesadzane pięknie przezimują, byłoby bardzo szkoda, gdyby się nie udało.
Ciekwe dlaczego tak sie dzieję, ze giną Ci niektóre prymulki, te popularne u mnie są bezproblemowe, podobno te pełne są delikatne i często przepadają. Mówię to ze słyszenie, ponieważ takich nigdy nie miałam, mimo, że są śliczne.
 
		
