Grażynko prymulki są świetne, bo kwitną bardzo wcześnie i naprawdę długo zdobią ogródki

A na dodatek są bezobsługowe
Aniu mój ogródek niestety do wilgotnych nie należy, to piaski, woda przelatuje bardzo szybko. Ale na szczęście te pierwiosnki, które mam dobrze sobie radzą
Ja też bardzo lubię widok prymulek w grupie, ślicznie wygladają, a większe skupisko powoduję, że widać je z daleka
Moniś dziękuję

Ja przeważnie okrywałam Rh agrowłókniną, w tym roku bardzo się waham, bo niektóre są już spore i w zeszłym roku pod naporem śniegu wyłamały się pączki i troszkę gałązek pod okryciem.
Wiesiu ja mam straszną ochotę kupić sobie jeszcze kilka łyszczaków, bardzo mi się podobają, tylko niestety w mojej okolicy wybór niezbyt bogaty
Izuś, jestem pewna, że Twoje prymulki zaklimatyzują się w Twoim ogrodzie i będą pięknie rosły i kwitły
Aniu dziękuję

Żeby robić dobre zdjęcia, to jeszcze bardzo, bardzo dużo muszę się nauczyć, ale naprawdę bardzo bym chciała.
Eluniu faktycznie na takie widoczki musimy jeszcze poczekać, ale teraz możemy wspomagać się takimi widoczkami, żeby czas nam się nie dłużył
