Ogródkowe rozkosze Hanki -2009r. cz.2

[tu.ja]

Mówcie co chcecie i narzekajcie, ale wolę takie śniegowe widoki niż to co mam za oknem - szaro,buro i mokro.

[hanka55]

No, jutro bez łańcuchów, to nawet zakopianką się nie przejedzie.
Teraz już nie ma chętnych na szorowanie podwoziem, po mniej drożnych przejazdach.
I ciszaaaaaaaaaaaaaa...
Auta jadą ospale, 15-20km/h.

[EwkaEs]

Hanko-z dachu to musi śnieg zrzucać Administracja, ja usuwam ze strychu nad moim mieszkaniem! To zdjęcie z pierwszych minut zadymki.
Biedna Aśka jedzie busem w kierunku Rabki, na którą zajedzie?
A Smokini jak ją zasypie, 8 kilosów w kopnym śniegu do sklepu? No chyba,że ma karple(rakiety śnieżne) do chodzenia, albo własny pług śnieżny?

[x-T-s]

Haniu


ale Ciebie zasypało

[AGNESS]

Hanuś ależ u Ciebie zima , a gdzież ona była w grudniu i styczniu jak jej wypatrywaliśmy, teraz chcemy wiosny, to ona nam buch- śniegiem po oczach U mnie też calusieńki dzień sypało śniegiem, sporo napadało, a teraz pada deszcz i robi się obrzydliwa breja :x
Wielkie dzięki za kolejne ważne wiadomości o różach jesteś skarbnicą wiedzy w tej dziedzinie

[bishop]

Właśnie na TVP 2 podają, że odwołano skoki narciarskie.
Małysz stoi smętnie i komentuje wichurę ze śnieżycą.
Rany Julek, co Wy będziecie jedli , Smokini?????

Teraz już jest śniegu po kolana, a ja jeszcze podsypie...

Dziś na kolację żadnego skoczka się już nie upoluje Nie wyruszyli w przestworza, , a tacy z ziemi... błeeee...
Przecież smoki nie są padlinożercami, tylko myśliwymi

[hanka55]

Krzysiu, myślałam, że Smokini, przechwyci świeżynkę w locie.
Miałaby i dla Gazdy na pieczyste, i dla piesków na zakąskę, i dla siebie na ogryzanie kosteczek.
A tak?

Tessco, Agness, nie jest źle.
Uciesznie raczej, bo ciepło i bezpiecznie.
Kartofle mamy, chleb też, suche dla piesów jeszcze na kilka dni .
A tak serio, to problem mają Ci, którzy muszą iść lub jechac do pracy.
Albo mieszkają daleko od głównych dróg.
Bo jeśli rodzina nie odśnieżyła w ciągu dnia, to bez łańcuchów nie widzę szansy
by podjechać pod górę, pokrytą 50-60-cio centymetrową warstwą
opadłego i nawiewanego, puchu.


Ewo, odpisałam u Ciebie.
Nóż się w kieszeni otwiera.

A tu, realna sytuacja na zakopiance.
Im bliżej Krakowa, tym lepiej, a nawet wspaniale.

http://www.traxelektronik.pl/pogoda/kamery/g_krakow.php

[Aszka]

taki śnieg cieszył mnie jak miałam 13 lat- teraz już niekoniecznie

[hanka55]

Aszko, niekoniecznie, gdy trzeba latać z łopatą,
bo odśnieżarka takich ilości już nie zbiera.
A z drugiej strony fajnie, bo gruba pokrywa śniegu na dachu,
nie przepuszcza wiatru i na poddaszu, cieplunio, jak w uszku. :P
Gorzej będzie, gdy zaczną schodzić lawiny z dachu i zatarasują wyjazd z garażu.
Ufff, teraz, patrząc przez okno - bajkowo. :P

[Aszka]

Haniu-tylko bajkowo ale czasy bajek minęły.I żeby nie było ,że marudzę to zazdroszczę widoków chociaż ta wszechobecna biel po kilku dniach już nie cieszy

[minismok]

a smoki cieszy jutro robie bałwana Marcinka ..........a co do zaopatrzenia to wiadomo ; dobra smoczyca zawsze cos ma w zanadrzu a gazdzie[ gospodarzowi] zawsze staje.... .hmmm

cmokasy z gór

[Comcia]

dobra smoczyca zawsze cos ma w zanadrzu a gazdzie[ gospodarzowi] zawsze staje.... .hmmm

Zwłaszcza po pięćdziesiątce albo jeszcze lepiej - po setce

[hanka55]

Z frontu łopatkowego boju :










3/4 zdjęć do chrzanu, bo śnieżnie rozmazane ale te ze schodków, czytelne.

[KDanuta]

Haniu nie zazdroszczę bo u mnie to samo

______________
cieplutko Danuta

[kubanki]

A ja strasznie zazdroszczę, bo odśnieża kto inny ;) a dla mnie zostają same dobrodziejstwa.
Jak dawno czegoś takiego nie widziałam u siebie... Mamy świetną górkę na sanki i narty, ale w tym roku ani razu nie dało się zjechać.