Witajcie. U mnie wiosna słonko świeci i temperatura dodatnia. Słońce jeszcze niemrawo przebija się przez chmury, a my już jesteśmy spragnieni promieni słonecznych, które ogrzeją ciało. Czekając na wiosnę czekamy także na pierwsze promienie słońca. Lubimy, gdy nasza twarz nabiera zdrowych rumieńców, zdrowych to znaczy muśniętych delikatnie lekkimi promieniami słońca .Ale nie sadzę ,że to koniec zimy ,za dobrze by było.
Grażynko- Gracha Gucio to straszny słodziak.
Martusiu- Koziorożec Plany i zamiary powoli będę realizować. W drugiej części ogrodu będzie cześć ogrodu w stylu ogrodu angielskiego ale z babcinymi kwiat uchami i druga część typowo warzywniczka z kurkami. To duża działka około 20 arów jest jak podzielić.
Joanna_68 zainteresowany jest nową roślinką. Zawsze jak pojawia się w domu coś nowego musi dokładnie to obejrzeć.
Aniu ?Sweety tak nasze psiaki ciekawskie muszą zawsze skontrolować czy nie umknie im czasem smakołyk.
Jadziu-JAKUCH cieszę się ,że jest ciepło ale troszkę martwi mnie ta pogoda bo obawiam się żeby nie było powtórki z ubiegłego roku. Chyba 2-3 lata to dla mnie za mało żeby ogród coś okazał ponieważ jak na razie to tylko przesadzam. Dlatego ostatecznie zadecydowałam jakie rabatki będą i tym się kieruję.
Marysiu ja uwielbiam zwłaszcza zima takie zieloności na parapecie narcyza, tulipanka i oczywiście prymule. To będziemy przygotowywać dla naszych kurek salony. Poczytam jeszcze o zielononóżkach gdyż właściwie moja wiedza na ich temat jest znikoma. Wiem ,że jajeczka są zdrowsze od zwykłych kurek.
Reniu on tez lubi kwiaty na parapecie
Grażynko ?Byna Planując rabatki pominęłam tą właśnie z babcinymi kwiatami. Dobrze ,że mam druga część działki dość dużą i mogę tam wygospodarować część na taką rabatkę.
Ewuniu ?Terlica Bardzo się cieszę ,że mnie odwiedziłaś i zapraszam. Róże będziemy sadzić te same odmiany ,ale chyba z innych szkółek .Będziemy miały porównanie naszych sadzonek. Czytając na forum często czytałam ,że to od sadzonki bardzo dużo zależy min. ilość kwiatów ,wielkość .
Gosiu - gogo76p mam nadzieję ,że uda mi się stworzyć taki klimat.
Jadziu e-babcia myślisz ,że zajmie mi to tyle czasu?
Sylwuniu dziękuję za tak miłe słowa. Widzisz jak to jest czasem znamy kogoś kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt lat i nie słyszymy tak miłych słów i można sobie zadać pytanie czy właściwie dla tych osób mamy jakieś znaczenie. Niektórzy uważają ,że jedynaki to egoiści. Chyba nic bardziej mylnego nie słyszałam. Gucio to mały wielbiciel kwiatów.
Celinko witaj i zapraszam. Na Maksia nie ma lekarstwa pozostaje akceptacja .Najbardziej boli jak widać wykopane lub zniszczone roślinki. Jakie różyczki zamawiałaś?
Jolu już postanowione i narysowane rabatki właśnie dlatego żeby unikać przesadzeń a to robię nagminnie do tej pory. Roślinki nie zdążą wyrosnąć i zostają ponownie przesadzone. Właśnie temu powiedziałam stop i ostateczne postanowienia rabatka hortensjowa , różana oraz lilie. W drugiej części ogrodu połowa warzywniak i druga część to ogród na styl angielski z babcinymi kwiatami. Pozostaje nam do wycięcia kilka drzew owocowych których bardzo szkoda ale są bardzo suche i musimy to zrobić.
Kilka fotek
