Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Asiula z wyspy pisze:Jak mi się podoba sposób działań "trawnikowych", jak z książki ;)
Ciekawe czy " w książce" TRAWNIK po tych zabiegach wygląda tak żałośnie :

Obrazek

Asiu , Ty jesteś "młodzizna" :) więc szczególnie uważaj na kolana i kręgosłup. Niestety , tego typu dolegliwości ZAWSZE pogłębiają się z wiekiem :( wiem coś o tym .Mój ortopeda też nauczył mnie podnoszenia cięższych rzeczy metodą ciężarowców, ale głównie zalecił "nie dźwigać" . Dosłownie - " Bierze pani pięć bułek w siatkę i do domu !" . Noooo, to ja bym te "bułki" cały dzień musiała nosić , żeby nakarmić rodzinę... A jak pracować w ogrodzie i czasem czegoś nie dźwignąć ?
Co do przykładania ciepłego ryżu - stosuję inną metodę . Przesunięcie dysku powoduje podrażnienie nerwu i lekki (lub cięższy ) stan zapalny, którego się nie rozgrzewa ! Przeciwnie , też za radą lekarza ,stosuję zimne okłady . Nie są tak przyjemne , jak ciepły ryż , ale zapewniam , że niezmiernie skuteczne. Można wykorzystać metodę chałupniczą i użyć zamrożonego groszku (drobne cząstki dobrze dopasowują się do bolącego miejsca) albo - WORECZKI ŻELOWE .Po pół godz. w zamrażalniku żel jest bardzo zimny , a jednocześnie nie zamarza na skałę i zachowuje pewną elastyczność. Poza tym bardzo długo jest zimny.

Obrazek

Powszechnie stosowany w medycynie sportowej przynosi ulgę w bólu spowodowanym skręceniami, obciążeniami, stłuczeniami...

Takie żelowe woreczki można kupić w aptece w różnych rozmiarach i stosować przez wiele lat.
Asiula z wyspy pisze: jak twoje berberysy znoszą przycinanie? Bo Nela w swoim wątku napisała że odkąd przestała go ruszać nie łapie mączniaka.
Ja musiałam moje "ruszyć " , bo zrobiły się zbyt wybujałe. Mam nadzieję ,że po tym cięciu bardziej się zagęszczą. Ale nie wydaje mi się ,żeby cięcie mogło mieć związek z mączniakiem . Moje krzewy co jakiś czas mają to świństwo ale po opryskach jest dobrze.
-------------------------------------------------------------------------
wanda7 pisze:Ewelino łączę się z tobą w kręgosłupowym bólu, bo ja od dwóch miesięcy cierpię na to samo.
Myślę ,że wśród ogrodniczej braci więcej osób ma takie problemy :( Polecam masaże ( dobry masażysta czyni cuda z obolałym kręgosłupem , bo suchy masaż powoduje rozluźnienie napiętych mięśni prążkowych), oraz - w ostrych stanach bólowych, opisane wyżej WORECZKI ŻELOWE .
Ja też mam taki niziutki stołeczek , o jakim piszesz ,a także gumową podkładkę pod kolana , ale ... obu rzadko używam. Najlepiej mi , gdy sobie kucnę , klęknę lub schylę się tam , gdzie akurat potrzebuję .Nie myślę wtedy o przynoszeniu stołeczka , czy podkładki, choć to pewnie źle...
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Witaj Ewelina. :wit :wit
Bukszpany tak piękne, że mi gały wyszły na wierzch. ;:154 ;:154 ;:154
Jak przeczytałam o tych zimnych okładach to mi ciarki po plecach z zimna poleciały. A nie powinno, jak przychodziłam na świat było minus 73 stopnie (mrozu!). Brrr, dalej mną telepie ... ;:108 ;:108 ;:108 ;:108
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Ewelina pisze:
santia pisze:Mam malutkie rozwichrzone tuje danica i zastanawiam się czy to ciąć, skoro "samoistnie tworzą kulę".
Ja mam TUJE "Woodwardii" - też o pokroju kulistym . Ale warto przycinać wszystkie te tuje , bowiem z wiekiem robią się łysawe , "rozwichrzone".Ja tnę co roku , czasem co 2 lata , wiosną. Cięcie powoduje ,że są gęste i bardziej zwarte. Te moje TUJE , które z frontu tworzą szpaler wzdłuż chodnika mają ok. 10 lat , choć sadziłam je co 1,5 m, to teraz już zaczęły się stykać , a zimą bardzo sponiewierały je czapy śniegu. Po przycięciu wyglądają znowu nieźle , a dwie zostały podwiązane w środku (gałęzie się zanadto pokładały tworząc w środku łysinę).

Obrazek
Witaj,
dzięki serdeczne za odpowiedź. Już swoje maleństwa podcięłam wczoraj. Przed zabiegiem wyglądały żałośnie, a po zabiegu przedstawiłam je swojej mamie jako nowy piękny (sklepowy) nabytek. Oczywiście ich nie poznała, chociaż gościły w naszym ogrodzie już rok ;) Potwierdziło to tylko słuszność zabiegu ;)
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Ewelina pisze: ...Ale oboje z mężem zeszliśmy w zasadzie wszystkie pasma polskich gór (preferujemy BIESZCZADY) ...
Ewelino "..Anioły są całe zielone zwłaszcza te w Bieszczadach.." mam zaplanowany wypad w Bieszczady, może przy odrobinie szczęścia będzie też ognisko i "Bieszczadzkie anioły" w wersji akustycznej a jak trafi się jeszcze zielony kielonek z śliwowicą pędzoną przez węglarzy to już pełnia szczęścia :heja :heja strasznie dawno tam nie byłem
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Zbyszku - zajrzyj do siebie ( niespodzianka anielska :) )
stasia109 pisze:Witaj Ewelina. :wit :wit
Bukszpany tak piękne, że mi gały wyszły na wierzch. ;:154 ;:154 ;:154
Stasiu, na zdj. powyżej BUKSZPAN jest tylko jeden ( w głębi ,z lewej strony), te kulki w szeregu to TUJE :)

I mam niedyskretne pytanie - gdzie Ty się urodziłaś? Nie wiedziałam ,że takie temperatury istnieją :;230
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Ewelino skrzydła z kory, Kora w tekstach, ;:224

przerwa w oglądaniu Janosika -byłem w Wąwozie Homole w trakcie kręcenia filmu i mignęła mi pani Holand
to był dzień odpoczynku w wypadach w Tatry (Słowackie)
Awatar użytkownika
romawr
100p
100p
Posty: 123
Od: 7 lut 2011, o 17:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice ostrowa wlkp

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Ewelino ależ masz wypieszczone w tym ogrodzie ;:138
bardzo podobają mi się twoje kompozycje a zwłaszcza kamienie i krokusy.
Latam po ogrodach i szukam inspiracji :lol: no i u Ciebie sporo fajnych pomysłów znalazłam.
Moim mankamentem jest silne nasłonecznienie, a ja uwielbiam Rh i funkie.
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam - Roma
Mój azyl
Wizytówka
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

"Słoneczko dziś przygrzało
i dłużej zagości,
będąc najlepszym balsamem
dla naszych starych kości". :D
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Ewelino właśnie tych zimnych okładów nigdy nie stosowałam, bo mi też wiecznie tu zimno. Ale wczoraj miałam już dość kiepski stan że nie można było siedzieć i przyłożyłam groszek z lodówki :D pomogło! Muszę kupić sobie ten żel w aptece. Ja mam często zapalenie rwy kulszowej od czegoś tam z dyskiem, nigdy nie poszłam do kręgarza ale to się zmieni po następnej wizycie w Polsce. Ja używam takiego świetnego homeopatycznego leku TRAUMEEL.com on jest na wszystkie stany zapalne, stłuczenia i przeciążenia. Działa cuda z moją rwą i szczerze polecam na nadwyrężenia.
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Ale oboje z mężem zeszliśmy w zasadzie wszystkie pasma polskich gór (preferujemy BIESZCZADY) , a także potuptaliśmy nieco po alpejskich trasach. Ech !
Ewelinko - nocną porą odwiedzam Twój ogród ... cicho , czarownie .... cudny klimacik.

Ja równiez kocham Bieszczady - 2 lata temu spędziłam tam 2 tygodnie. I w czasie najbliższych wakacji też mamy je w planach - i już się na to cieszę. Tym razem planujemy tygodniowy pobyt - chyba, że uda się dłużej.

Na jednodniowe wycieczki wyjeżdżamy też w Tatry - ostatnio byliśmy na....... Pasterce - na Wiktorówkach , pod Rusinową Polaną - prawie cała noc w drodze , górale , pochodnie - przepięknie :)
Planowalismy na dziś jakąś Dolinkę ( to jedna z tych nielicznych niedziel, które M nie pracuje ) - ale w końcu skończyło się na Wystawie "Dom i otoczenie". Też dobrze :) Przybyła mi węgierka zwykła , morela , pierwiosnki łyszczaki, rojniki , wielosiły ....
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Wróciłam jeszcze raz - bo zapomniałam - że szukałam odpowiedzi o ciemiernika - czy to był kwiat ?

Ja kupiłam sobie nowego - białego - podejście 3 :)
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Ewelino, a czym przycinasz tak precyzyjnie te tujki? Sekatorem to troche żmudna praca, a z kolei nożycami do żywopłotu trochę niewygodnie.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

;:223 Jak zobaczyłam te tuje to od razu zaczęłam kombinować gdzie znaleźć dla nich miejsce :;230
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Witam miłych Gości :)

Bernadko - pytałaś o CIEMIERNIKA .Tak , to będzie kwiat ! Wygląda na bordowy, ale poczekamy aż się rozwinie . To mój pierwszy Ciemiernik i pierwszy a nim kwiat ( po 2 latach) , więc tym większa radość . Muszę mu jutro zrobić zdjęcie .
[Iza] pisze:Ewelino, a czym przycinasz tak precyzyjnie te tujki? Sekatorem to troche żmudna praca, a z kolei nożycami do żywopłotu trochę niewygodnie.
Dostałam w prezencie od mego M. taki akumulatorowy sekatorek .

Obrazek

Ma nakładkę do cięcia krzewów - świetny do BUKSZPANU i TUI w formie kulistej, oraz nakładkę do podcinania brzegów trawnika ( jeszcze nie korzystałam).
Przycinanie tujek w kuliste formy jest przy pomocy tego urządzenia proste i wygodne. To taka zabawa we fryzjera - przycina się końcówki krzewu , a potem trzeba go porządnie wytrzepać z resztek i gotowe ! Kolejne postrzyżyny w lipcu/sierpniu :)

Obrazek
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Ewelino, z przyjemnością zaglądam do Twojego wiosennego ogrodu. Już lada dzień zacznie się chyba najpiękniejszy w nim czas - kwitnienie rh i azalii. Widzę, że jesteś już w pełni przygotowana z "tłem", trawnik lada dzień wróci do formy, wazy przygotowane, żywopłot podstrzyżony.
Trzymam kciuki za kręgosłup, niestety masz rację. Dotyczy to większości z nas. Ja zdecydowanie dostałam w kość przez ciąże i noszenie dzieci. Ogród na pewno też swoje dokłada.
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”