Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki część 1

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

No cóż... na pocieszenie - prawie wszyscy mamy podobne widoki
Pozdrawiam serdecznie :wink:
PS. jak najszybciej "przeczyść" drzewa
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8163
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

pomolog pisze:
PS. jak najszybciej "przeczyść" drzewa
co to znaczy "przeczyść"?
Pomologu, zrywamy wszystko, gdzie tylko można sięgnąć a później się segreguje, czy o to chodzi? czy o coś innego?
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

Przeczyść- tzn. poobrywaj te popękane, psujące się owoce, żeby pleśń nie przenosiła się na zdrowe.
Ja te lekko popękane czyszczę w ten sposób, że zjadam je na pniu :wink:
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Post »

Oj współczuję Gieniu, u mnie też nieco popękało ale jednak nie aż tak..

Ja chyba nie zapeszę gdy powiem że też wygrałem bój z nasionnicą, i to tylko jednym zabiegiem mospilanem :) Wcześniejsze odmiany były czyste, zerwałem już pierwsze dochodzace Buttnery i na razie nie były nadziewane :wink:

Ale w moim powiecie nadal widnieje komunikat na nasionnicę! Nie wiem czy to pomyłka, czy w tym roku jest tak długo aktywna.
Pozdrawiam, Maciek.
Farmer 73
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 9 lip 2009, o 15:45
Lokalizacja: LUBUSKIE

Prośba o zdiagnozowanie choroby.

Post »

Witam. Zakupiłem na wiosnę trzy czereśnie na podkładce colt nazw nie pamietam bo posadziłem je obok siebie a kartki z opisem ściągnąłem wiec na chwilę obecną nie wiem która jest która :lol: . Problem mam z jedną zaczęły na niej się odbarwiać listki jak na załączonych zdjęciach. Proszę o pomoc w diagnozie i eliminacji choroby.
Pryskane były Miedzanem w maju.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/92d ... c8f83.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c0 ... 58f95.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/992 ... fbeab.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e1e ... 1ac83.html
igielka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 16 lip 2009, o 20:51

Post »

gienia1230 pisze:Zapewne brakuje dobrego zapylacza. To samo u mojej Vegi, kwitła jakby była pokryta pianą i zaledwie parę czeresienek będzie, ale i pszczół jakoś nie widzę za dużo, czasem trzmiel zabuczy wokół drzewka.
Witam wszystkich :)

Czereśnie są obcopylne. Oznacza to, że w tym samym czasie co Twoja czereśnia musi w pobliżu kwitnąć inna. Jeśli już tak do końca podejść fachowo, to na stronach można znaleźć konkretne zapylacze do konkretnych odmian. Miałam kiedyś 2 czereśnie, które kwitły w różnym czasie i na całych działkach były tylko te odmiany, bo wszyscy kupili u tego samego ogrodnika. Problem można rozwiązać przez wyszukanie innej odmiany, kwitnącej w tym samym czasie. Wtedy ułamuje się parę kwitnących gałązek, wstawia do plastikowej butelki z wodą i wiesza na czereśni. My jeździliśmy co roku po kwitnące gałązki czereśni na tzw. aleje czereśniowe (drogi obsadzone czereśniami).

Pozdrawiam
Igiełka
zanetchen
100p
100p
Posty: 105
Od: 23 kwie 2009, o 12:43
Lokalizacja: mazowieckie

Czereśnia -co to za choroba? Jak wyleczyć?

Post »

Mam na działce zasadzone kilka drzewek. Przyjechałam tam w tym roku pierwszy raz i zastałam ją w fatalnym stanie. Pod listkami siedzą czarne robaczki (głównie na tych młodych listkach, tych co dopiero się rozwijają) oblepione dodatkowo mnóstwem mrówek..fuj
Pień natomiast jest pokryty żywicą i tą dziwną zieloną, powiedzmy pleśnią, narośla czy cokolwiek to jest. Dodam że nie miałam okazji pryskać moich drzewek, ponieważ nigdy mnie nie ma na tej działce ani na wiosne, ani na jesień. Czy mimo to mogę jakoś uratować to drzewko? Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2836
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Jedna z moich czereśni tzw. "różowka" w tym roku miała bardzo dużo owoców jednak wyglądały one jakby były przezroczyste. Czy to wina nadmiernych opadów deszczu w czasie dojrzewania czy jakaś choroba? Dodam, że owoce nie miały w ogóle smaku czereśni, nie były słodkie.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Post »

Magdo - zapewne to przez te deszcze :wink: Mi też porosły ogromne owoce na tych wcześniejszych odmianach ale zwł na jednej były wodniste i takie jakieś bezsmakowe..

Zanetchen - na liściach zapewne żeruje mszyca czereśniowa, przydałoby się opryskać czymś owadobójczym. Te narośla z fot. 2 to zwykłe porosty, nimi nie musisz się przejmować gdyż to wszędzie potrafi wyrosnąć, nawet na betonie... Niepokojącym objawem może być żywica na pniu, to może być objaw raka bakteryjnego. Przydałoby się dodatkowe zdjęcie takiego miejsca.
Pozdrawiam, Maciek.
agamaro
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 22 lip 2009, o 13:46
Lokalizacja: rawa mazowiecka

Re: Czarne plamki na czereśniach, co mam robić???

Post »

vins pisze:Od jakiś dwóch sezonów na moich czereśniach zaczeły sie pojawiać czarne plamki.Nie wiem co zrobić, a przede wszystkim czym temu zapobiec i kiedy w jakim czasie.Jeśli jestescie w stanie pomoc serdeczne dzięki.
agamaro
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 22 lip 2009, o 13:46
Lokalizacja: rawa mazowiecka

Prośba o diagnozę

Post »

witam serdecznie wszystkich forumowiczów.bardzo proszę o pomoc.co dolega moim czereśniom?czy to drobna plamistość? czy mogę jeszcze coś zrobić w tym sezonie? czym potraktować drzewa? Obrazek
Kosiarz
200p
200p
Posty: 237
Od: 9 cze 2008, o 23:40
Lokalizacja: Radzyń Podl. / Łuków

Post »

zanetchen pisze:Mam na działce zasadzone kilka drzewek. Przyjechałam tam w tym roku pierwszy raz i zastałam ją w fatalnym stanie. Pod listkami siedzą czarne robaczki (głównie na tych młodych listkach, tych co dopiero się rozwijają) oblepione dodatkowo mnóstwem mrówek..fuj
Mrówki same się zabiorą, o ile wyeliminujesz "słodki" czynnik. Masz maszyce na liściach. Wydzielają one słodką spadź, stąd też tak interesują mrówki, które wręcz ich bronią przed ich naturalnymi wrogami typu biedronki, skorki, etc.
Pień natomiast jest pokryty żywicą i tą dziwną zieloną, powiedzmy pleśnią, narośla czy cokolwiek to jest. Dodam że nie miałam okazji pryskać moich drzewek, ponieważ nigdy mnie nie ma na tej działce ani na wiosne, ani na jesień. Czy mimo to mogę jakoś uratować to drzewko?
Te narośla, to porosty. Nic szkodliwego. Jeżeli wystepują wycieki żywicy, to mogą to być objawy raka bakteryjnego.
sebka pisze: pomożecie koledze w walce z ? no właśnie chorobą czy szkodnikami czereśni żdjecia sa na stronie 14.
Imo przyczyną braku odpowiedzi, są zdjęcia, które mają b. marną jakość. Musisz wrzucić zdjęcia w lepszej jakości - wyższa rozdzielczość, dostatecznie dobra ostrosć i duży poziom szczegółów.
cx

Post »

Witam.
Przespałaś(łeś)tę chorobę.Warto jednak opryskać jezszcze drzewa,bo wegetacja trwa i część liści może dotrwa do jesieni.Np Syllit 15gr/5l.
zanetchen
100p
100p
Posty: 105
Od: 23 kwie 2009, o 12:43
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Kosiarz pisze:
zanetchen pisze:Mam na działce zasadzone kilka drzewek. Przyjechałam tam w tym roku pierwszy raz i zastałam ją w fatalnym stanie. Pod listkami siedzą czarne robaczki (głównie na tych młodych listkach, tych co dopiero się rozwijają) oblepione dodatkowo mnóstwem mrówek..fuj
Mrówki same się zabiorą, o ile wyeliminujesz "słodki" czynnik. Masz maszyce na liściach. Wydzielają one słodką spadź, stąd też tak interesują mrówki, które wręcz ich bronią przed ich naturalnymi wrogami typu biedronki, skorki, etc.
Pień natomiast jest pokryty żywicą i tą dziwną zieloną, powiedzmy pleśnią, narośla czy cokolwiek to jest. Dodam że nie miałam okazji pryskać moich drzewek, ponieważ nigdy mnie nie ma na tej działce ani na wiosne, ani na jesień. Czy mimo to mogę jakoś uratować to drzewko?
Te narośla, to porosty. Nic szkodliwego. Jeżeli wystepują wycieki żywicy, to mogą to być objawy raka bakteryjnego.

Serdecznie dziękuję za odpowiedź.
Jak mogę pozbyć się teraz w orkesie letnim pozbyć tych mszyc?
Jadę na działkę za tydzień, to postaram się zrobić zbliżenia tej żywicy, ale z tego co przeczytałam w internecie -jeżeli to rak, to bedę musiała wyciąć drzewko... to prawda?
Kosiarz
200p
200p
Posty: 237
Od: 9 cze 2008, o 23:40
Lokalizacja: Radzyń Podl. / Łuków

Post »

Mospilan 20sp, Calypso 480sc.
Co do raka... niekoniecznie, zazwyczaj usuwa się zainfekowany fragment tkanki, a pozostałą "wyrwę" uzupełnia się maścią ogrodniczą wymieszaną z Miedzianem. Proporcji nie pamiętem, ale pisano o tym na forum.
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”