Witaj Pumko widzę że opanowały Cię myszy, ale cudne, ja też na nie ostrzę zęby

ale dopiero w następnym sezonie chyba się z myszkami zaprzyjażnię .
Napisz proszę jak się nazywają.
Największą ich zaletą jest to że nie zajmują dużo miejsca, zaczynałam od dużych ale takie z nich potwory wyrosły że szok, no a miniaturki zawsze gdzieś się zmieszczą
