Roślinki Ani cz.3

[Andziax007]

Agnieszko no wiesz za jakiś czas możesz się uśmiechnąć do mnie o szczepki z każdej......niech sobie teraz rosną a potem to wiesz....

Ewo ale to jest coś fajnego.....ja zachorowałam najpierw na epipremnum i zroślichy....udało mi się upolować wszystkie odmiany a teraz choruję na begonie i skrętniki i aż normalnie mnie skręca jak widzę takie ślicznotki Tu na forum nie trudno o chorobę roślinkową....

[aguka]

Mnie skręca na tyle roślinek, że aż nie będę nic pisać

[fiolek13]

Aniu cudna kolekcja Gdzie Ty trzymasz te wszystkie kwatuszki?? ;)

[ewasz29]

Pewnie ,że fajna taka ,,zaraza'' tyle ,że najgorzej jak trzeba zacząć się ograniczać ,bo miejsca brakuje ,a tu ciągle jakieś nowe chciejstwo przybywa
W sumie jak trafiłam na forum to miałam tylko 3 chciejstwa - kliwia ,fikus benjamina i begonia królewska . teraz doszło mi jeszcze tyle roślinek które chciałabym ....

[x-M-8]

Aniu cudne zroślichy,wszystkie mi się podobają

[Kasia.N]

Piękne zroślichy Ta czerwonawa jest super! Czy któraś z nich to odmiana karłowata?

Na all kupuję roślinki czasem, ale to sporadycznie, i takie których nie jestem w stanie dostać gdzieś w pobliżu a na których szczególnie mi zależy (np. skrętniki ostatnio) i to raczej sukulenty lub kaktusy bo tych na razie w hydro nie wrzucam. Jeśli kiedyś trafie taką zroślichę i sprzedający będzie miał więcej roślinek które mnie zainteresują to wtedy sie skuszę - ja z reguły kupuję hurtem, dla jednej roślinki koszt 15 zł przesyłki jak dla mnie zbyt duży, co innego jak kupuje 5 ;D Może będę miała szczęście i gdzieś w sklepie się trafi

[Andziax007]

Agnieszko cieszy mnie to że Tobie podobają się moje roślinki.....Ja się chętnie mogę dzielić tylko że chwilowo ta niektóre są młode roślinki ale jak się rozrosną to nie ma problemu

Kasiu(fiołek13) trzymam je gdzie tylko mogę pod warunkiem że im to miejsce odpowiada....specjalnie na moje wisiołki M robił półeczki

Ewo tak najgorsze jest to ograniczenie....ja niestety muszę trochę przystopować bo nie dość że mam ich za dużo to i miejsca brakuje

Mirku dziękuję :P

Kasiu(Kasia.N) to jeśli kiedyś byś chciała kupić odmiany epipremnum i zroślich to napisz do mnie a ja Ci napiszę u kogo na all można kupić je wszystkie Ja też wolę kupować więcej niż jedną roślinkę bo wtedy koszty przesyłki tak się nie różnią

[Andziax007]

A oto obiecane roślinki mojego brata....





I cytrynka....niestety już przekwitła i ma jednego owocka i chyba jednego pąka ....reszta obleciała


To nie wszystkie Jego roślinki....wybrałam te najładniejsze

[x-M-8]

Ładniutkie roślinki Aniu to brat też zarażony hehe(żartuję..)

[aguka]

Ja pamiętam zaczynałam chyba z trzema roślinkami a teraz m. się śmieje, że w buszu mieszka i już trzęsie portami czy sobie poradzi jak do rodziców pojadę będzie musiał przejść dodatkowe szkolenie Tych sprzedawców może i mnie możesz napisać bo może jak kaski będzie więcej to może i ja skorzystam
Zielone brata imponujące, widać to rodzinne

[Andziax007]

Mirku kiedyś to tak teraz jest w takim wieku (18 ) że co inne go interesuje

Agnieszko ja jak jeszcze mieszkałam z rodzicami i chodziłam do szkoły to miałam pokoik a w nim było nawet trochę kwiatów a teraz jak mam swój dom to jest ich o 10 razy więcej :P Nawet nie wiem kiedy aż tyle się uzbierało Ja swojego naszczęście szkolić nie muszę bo wie co i jak....zresztą ogląda prawie codziennie co ja roślinką robię :P

[aguka]

Ta mój dogląda razem z mną tuż przed moim wyjazdem Przynajmniej Twojemu m. udało się bluszcza ładnie odratować a mój ukatrupił mi białą azalkę

[Andziax007]

Agnieszko a to jest M bluszczyk i arischon



Ja je chciałam wyrzucić a On je wziął i posadził do gruntu w ogródku
A teraz się cieszy jak dziecko że udało Mu się wyhodować własne roślinki....dodam że bluszczyk miał same łodygi i przędziorki a arischon nie miał listków :P

[ewasz29]

Całkiem całkiem te roślinki brata. Cytrynka ładnie wygląda ( to że został 1 owocek to normalne -ten typ tak ma ) I fajnie wyglada to z pierwszego zdjęcia . Parę naście lat temu też pamiętam coś takiego miałam w domu ,ale kiepsko mi rosło .
A bluszcze czasem tak mają -ja kiedyś też wywaliłam swojego zdechniętego do ogródka( w dawnym domu gdzie mieszkałam) pod krzak berberysu .Teraz berberysu już nie ma ,ale cały ogródek porośnięty jest tym bluszczem ! I to niby kwiatek doniczkowy ,a tyle zim już przetrwał

[aguka]

To normalnie zuch chłopak