Ogród Agaty

Post » 19 cze 2009, o 09:28

Pewnie zobaczymy gotowy kącik japoński ... czekamy więc,czekamy Agato

Len jest extra...
kordyliny padają,robiłam kilka podejść ,termin ich egzystencji różny ale w konsekwencji padają.

Szkoda bo kolorystycznie pięknie się komponują w naszych nasadzeniach .

JolantaG · Post » 19 cze 2009, o 10:28

AGATKO ,masz piękny ogród z cudownymi roślinkami .Szkoda tylko ,że tak nie wiele czasu aby się nim nacieszyć i popracować w nim .Przy twoim profesjonalizmie przydałby Ci się troszkę większy areał .

Kącik japoński zapowiada się całkiem dobrze .Będę śledzić dalsze Twoje poczynania . :P

cattleya · Post » 8 lip 2009, o 18:39

Ależ kurzem zarósł moj wątek

Kącik japoński ukończony, płoty są, ciurkadełko uruchomione. Brak otoczaków z braku czasu i donic w kobalcie bo nie ma.

Czereśnie moje i nie moje. Nie moje bo sąsiada moje bo duzo jest po mojej stronie

I coś tam mimo deszczu kwitnie.

agrazka · Post » 8 lip 2009, o 20:27

Agatko, dużo kwitnie, a ty nam tak ciut tylko pokazujesz - rozwiń skrzydła w tych fotkach, widzę róże - tylko tak daleko

Ave · Post » 8 lip 2009, o 20:45

Uff... przeszłam wątek od 1-szej stronki do 30-stej... bardzo mi się podobała ta podróż... jestem pod wrażeniem Twoich koncepcji i realizacji Agatko

Bardzo mi się podbają powojniki - widziałam w tym roku dostawę u Tracza... niektóre wypasione, z hej... a te hurtowe zakupy u Marczewskiego już opracowałaś

bo hurt to pewnie ze 100 szt

ja chciałabym kupić coś z grupy Viticela - możesz coś polecić ?

A możesz powiedzieć coś bliżej o kamorkach w Nowosolnej - jestem zainteresowana, do mojego ciurkadełka.

Krwiste kwiatki ma żurawka Czerwony Kapturek - kupowałam w tym roku na all

Obrazek

x-d-a · Post » 8 lip 2009, o 20:51

Witaj Agatko, dawno Cię nie było...
Bardzo ciekawy pomysł z tym kącikiem japońskim - fajnie to wymyśliłaś i zrealizowałaś

Pozdrawiam serdecznie

cattleya · Post » 9 lip 2009, o 07:54

Grażynko - pokażę mam nadzieję więcej w weekend. Zdjęcia są zrobione

Niestety prace ogrodowe u mnie stoją, cóż więcej mnie nie ma w domu niż jestem. A jak jestem to pogoda do bani. Ale jest jeszcze sierpień, wrzesień i październik.
Ave- miło mi Ciebie widzieć. Tak ,ta wiosenna dostawa u Tracza była rewelacyjna. A z grupy włoskich możesz brać śmiało co Ci się podoba , to najbardziej odporna grupa powojników. Ja mam z przekory Luxaris alba bo jest inny. Niestety Marczyński ma tylko sprzedaż hurtową. I choc co roku przysyla mi nowa ofertę bo kiedyś wspólpracowaliśmy to i ja nie mogę kupić inaczej

A szkoda. W nowosolnej nie maja takich kamorków, ja muszę pojechać na Ranczo do teścia i tam może coś sobie wybiorę. U Tarcza za drogo.
Dalo-miło Cię znów gościć. Kącik japoński spodobal mi się więc pewnie go nie zlikwiduję w przyszłym roku

mme33 · Post » 9 lip 2009, o 08:54

Witaj

Wow

ale piękna twoja żurawka....

Cynthia · Post » 9 lip 2009, o 11:37

Agatko ,kącik japoński wyszedł Ci rewelacyjnie

Po kamorki na Nowosloną wybieram się.......i wybrać się nie mogę

....ale to nie zając

Byłam wczoraj w Traczu w Sosnowcu i nie mam porównania z tymi łódzkimi

.....wybór roślin niesamowity....
Agatko sprawiłam sobie New Dawn, powiedz mi proszę , po kwitnieniu ciachać kwiatki

I wiosną przycinać ją tylko kosmetycznie ,jak inne pnące czy raczej w ogóle nie ciąć

.........przepraszam za głupie pytania ale o różach nie mam zbyt dużego pojęcia

Ave · Post » 9 lip 2009, o 11:56

noooo, Cynthio, to Ty byłaś tak blisko mojej działki i nie dałaś znaku, że szalejesz u Tracza ?

Po zakupach wpadłabyś na kawkę... ;)

Cynthia · Post » 9 lip 2009, o 12:29

Ewuś , ja nie wiedziałam ,że Twoje rejony

.....szkoda bo chętnie bym Cię poznała a na kawę jechałyśmy z mamą pędem do domu

...bo nas śpiączka łapała straszna

Nawet Oskar prawie przysypiał w samochodzie.......
Następnym razem dam znać ,że będę w pobliżu bo teraz Traczowe zakupy będę robić tam ....jest w czym wybrać:!:

cattleya · Post » 9 lip 2009, o 20:43

To Ty Ave masz dziakę niedaleko Tracza ?
Witaj Cynthio, Z ND obcinamy tak samo przekwitnięte kwiaty tak jak u innych pnących. Ja muszę się przyznać że nie zawsze obcinam pod pierwszym lisciem. Nieraz jeśli potrzebuję formować krzak w ciągu roku to skracam pęd o wiele bardziej. I zawsze obcinam liść koło oczka. A wiosną jak tnę, to zależy jak róza pnąca wygląda. Jeśli jest stara to wycinam najstarsze pędy a resztę skracam. Jeśli to młody krzew to na wiosnę zgoliłabym go dość nisko żeby się rozkrzewił.
A zwróciłaś uwagę u Tracza na róże od Choduna ?

Post » 9 lip 2009, o 21:18

Znalazłaś się Kochana Agato

i proszę jaki powrót !!!!

Kącik japoński super a czemu to miałby ulec likwidacji w następnym roku,cóż tam wymyśliłaś? :P
Obawiam się czy ten październik,listopad...które mają spowodować napływ czasu wolnego nie nastąpią szybciej.
Wyobraź sobie mam już rozkwitłe kwiaty zawilca japońskiego,nie jeden kilka kwiatów.
Toż to zapowiedź rychłej jesieni

Buziaki i nie zapominaj o nas ;:78

agrazka · Post » 9 lip 2009, o 21:23

no właśnie dawno nie byłam w Sosnowcu - aż mnie nosi

Ciekawe czy są jeszcze róże z Rosarium, a i powojniki mi się marzą

cattleya · Post » 10 lip 2009, o 10:02

Róż trochę zostało ale o powojnikach zapomnij, smętne resztki. Pewnie dopiero w dostawach późnoletnich bedą uzupełniane.