mam bellinę i violaceę. na razie nie są duże. violacea jest wielkości miniaturki, ale ona jest rok do kwitnienia, więc jeszcze urośnie. bellina jest dorosła. ale one urosną. nie wiem, jaka będzie lueddemaniana.Lana pisze:Dusia jak sama nazwa mówi Phal. gigantea ma gigantyczne liście i tutaj jest wyjątkiem pod względem rozmiarów. Pare innych też by się znalazło, np. dorosły Phal. bellina lub violacea do najmniejszych też nie należy. Pisząc, że nie są za duże miałam na myśli wiekszość z ogółu.
Lana i storczykowe towarzystwo.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Ariadno dziękuję w imieniu moich roślinek, ale czy to są jakieś zawody ? Jesteś dopisana dokładnie w każdym wątku. Rozumiem dzielenie się swoimi odczuciami, ale to raczej przesada. Sama odzywam się wtedy, kiedy rzeczywiście coś mam do powiedzenia, a swoimi zachwytami staram się dzielić umiarkowanie. Chyba, że o czymś nie wiem
Za pisanie tylu postów na raz coś się zdobywa
?


- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
ale była cudowna... nie umiem się doczekać kiedy moja zakwitnie. w sumie to mam 2 lueddemaniany, ale jedna, ta, co potraciła korzonki, dopiero zaczyna puszczać nowe, więc na razie nie zakwitnie. drugą mam od tygodnia, jest w pędach, ale musi się przyzwyczaić, nie przedłuży ich tak od razu... a jak go uprawiasz? potrzebuje jakiś specjalnych warunków czy może stać na parapecie tak jak inne Phalaenopsis?Lana pisze:U każdego może to wyglądać inaczej. Wszak nasze roślinki mają przeróżne warunki bytowania. Mój Phal. lueddemanniana w tej chwili już nie kwitnie, teraz sobie odpoczywa i zbiera siły. Za jakiś czas z pewnością zaszczyci nas nowymi kwiatami.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
słoneczko jej nie przypiecze, bo na oknie są zasłonki, a poza tym cieniują ją Vandy. ma więc półcień. podlałam ją jak dotąd raz. rośnie w samej korze, ale nie będę jej na razie ruszać, by nie spaprać jej jak tą drugą lueddemanianę. tamta była w mchu, trochę przesuszona i ja jej wydłubałam mech, poschły jej korzonki, może się uszkodziły przy wyciąganiu mchu. ale już zaczyna puszczać nowe, więc myślę, że przeżyje. jak tak, to będę mieć 2 lueddemaniany. nie wiem, jaki będą mieć odcień. podobno lueddemaniany mają bardzo różne kwiaty.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Dawno nie pokazywałam nowych kwitnień. W tej chwili w wiekszości to zielona masa
, ale żeby wątek odkurzyć, pokaże swojego uparciucha. Kiedyś roślinka była już pokazywana, ale kwitnienie nie było moją zasługą.
Moją Colmanarę Jungle Monarch "Everglades" dostałam w prezencie półtora roku temu. Wtedy pieknie kwitła.
W międzyczasie wypuściła dwie nowe pseudobulwy. Pierwsza bardzo wypasiona, prawie w wielkości najstarszej, ale nic poza tym. Pędu ani widu, ani słychu
. Dopiero kolejny przyrost postanowił uszczęśliwić mnie kwiatami. Zdziwił mnie bardzo fakt, iż pęd pokazał się w bardzo młodej pseudobulwie, można nawet powiedzieć, że nie miała ona jeszcze kształtu pseudobulwy. Jak zwał, tak zwał, ale jednak kwiatuszki sie pokazały



Moją Colmanarę Jungle Monarch "Everglades" dostałam w prezencie półtora roku temu. Wtedy pieknie kwitła.
W międzyczasie wypuściła dwie nowe pseudobulwy. Pierwsza bardzo wypasiona, prawie w wielkości najstarszej, ale nic poza tym. Pędu ani widu, ani słychu




- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Ślicznie Ci zakwitła , widać wcześniej musiała się zaaklimatyzować do warunków i dopiero wydała kwiaty
A czy ona może pachnie 


Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Aniu zapachu raczej nie "zarejestrowałam"
. Nie przypominam sobie też, aby kwiaty miały zapach przy pierwszym kwitnieniu. Jedyna róznica jest taka, że pęd jest o wiele mniejszy, niż ten "sklepowy". Roślinka pewnie się aklimatyzowała, ale nie powiem, że jej akurat przed kwitnieniem nie pogroziłam. Zapowiedziałam twardo, że jeżeli nie zakwitnie, to ja wymelduję i pójdzie w odstawkę
, a potem jeszcze, że ją oddam i ... poskutkowało !


- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Lano fajny sposób, ja też muszę go chyba zastosować bo mam takiego jednego uparciucha co nie chce zakwitnąć. Już go wystawiłam na balkon na chłód, żeby mu zrobić wahadełko ciepło-chłodno. A jak nie poskutkuje to pogroże, że wyląduje pięterko niżej. Pozdrawiam 

Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam

- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Lana, colmanara śliczna
gratuluję wytrwałości, ja też mam uparciucha, zaraz miną 2 lata od jej ostatniego kwitnienia
prośby nie pomagają, muszę spróbować gróźb 



Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki