Suszenie owoców

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Czyli wychodzi na to, że z owoców suszyć można: jabłka, gruszki, banany, śliwki...
Coś jeszcze?
Elizabetko, może jednak wiśnie są zbyt soczyste na takie suszenie?
Ciekawe czy ktoś suszył np. pomarańczę...

Suszone owoce są bardzo zdrowe, świetne na poprawienie wyników krwi.
Ceny suszonych owoców w sklepach są powalające :roll: więc chyba warto suszyć je samemu, zwłaszcza jak ma się jakieś drzewa owocowe w ogródku ;)
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Anetko do tej pory suszyłam tylko jabłka no i grzyby .....a teraz dojdą wiśnie.
Dobrze, że poczekałam z ostateczną decyzją.
Wiśnie suszone są świetne.
Oto dowody :D
Obrazek

Obrazek

A sito wygląda tak Obrazek
i bardzo łatwo go się myje....wystarczy namoczyć, ściereczką przetrzeć i ładnie schodzi do czysta.

:D :D :D

Pomarańczy nie suszyłam ale za to robiłam dżem pomarańczowo-czekoladowy (przepis w moje kuchni) :D .
Zastanawiałam się nad bananami ale one są dostępne świeże przez cały rok i nie będę suszyć.

Pozdróweczki. :D
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

No piękne, piękne :) I jak apetycznie wyglądają ;) Czy są w konsystencji takie jak rodzynki?
Jak długo je w końcu suszyłaś Elizabetko?
W ogóle jak długo powinno się suszyć owoce? Ja nigdy tego nie robiłam, moja mama raz suszyła jabłka, ale bardzo długo to trwało, więc się zniechęciła.
Czasem kupuję suszone morele, nie są całkiem suche, tylko takie...sflaczałe ;)
Za to banany sprzedają w formie czipsów, więc są całkiem wysuszone.. Aczkolwiek nie wiem czy dobre, bo ich nie jadłam.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Anetko są podobne do rodzynek różnica polega jedynie na tym, że nie są słodkie.
Jak długo suszyłam :?: ....z małymi przerwami 2 dni i 2 noce, raz na biegu nr 1 raz na biegu nr 2 (mocniejsze grzanie).
W tym roku wiśnie mam dorodne i wielkością przypominają czereśnie.

Gdybym miała kupić wiśnie i je suszyć to bym się tego nie podjęła.
Moreli nie mam więc też nie będę kupnych suszyć. :lol:

Anetko nie wiem jak będzie z jabłkami...ale jak tylko obrodzą to posuszę.....trochę to trwa ale warto. :D



Mam jedno drzewo śliwek renklody ...w tym roku nawet obrodziły i zastanawiam się czy je czasem nie posuszyć.

:D :D :D
atorodka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 6 sie 2011, o 02:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Suszenie owoców

Post »

Witam,
u mnie w domu suszarka elektryczna zrobiła rewolucję, ale największą niestety w rachunku za prąd :( za dużo było pomysłów owocowo/grzybowych, a za mało powierzchni do suszenia i tak suszarka poszła na dno szafy a my wróciliśmy do sznurków, gorzej gdy sezon grzewczy nie zgrywał się z sezonem grzybowym, a o owocach to nie ma co wspominać... Az któregoś roku wujek obdarował nas ręcznie robioną suszarką, po pierwszym teście od razu podbiła moje serce (te morze suszonych jabłuszek..mmm:)) Po licznych namowach Wujek zdecydował się udostępnić swoje suszarki "osobom z zewnątrz" ;) możecie zobaczyć "siostre naszej suszareczki ;) :

http://allegro.pl/recznie-wykonana-ekol ... 13319.html
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Suszenie owoców

Post »

Pomarańcze bardzo szybko schną na grzejnikach(tych z kratką na górze)Zawsze kiedy zaczyna się sezon grzewczy lądują na moich grzejnikach plastry pomarańczy,a potem kiedy wyschną i zrobią się,,lusterkowe,,lądują na świątecznych ozdobach :D Tak samo można przygotować chipsy jabłkowe.Pachnie pięknie w domu i nie nadwyrężamy portfela jeśli chodzi o prąd.
Awatar użytkownika
babeczka03
100p
100p
Posty: 197
Od: 3 mar 2008, o 16:41
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Suszenie owoców

Post »

Ja używam takiej suszarki do suszenia ziół, natki pietruszki, selera itp. Kiedyś próbowałam suszyć śliwki i inne owoce, ale trwało to zbyt długo i nie miałam cierpliwości. Owoce zaczęłam suszyć na kominku. I robię to stopniowo: do małego, metalowego koszyczka, chyba do smażenia frytek, wrzucam śliwki bez pestek lub pokrojone w plastry jabłko. Podwieszam koszyczek i to wszystko. To najszybszy sposób na suszenie jaki przyszedł mi do głowy :wink:
Opadły kwiat powracający na gałąź?
To był motyl...
Odszedlem2

Re: Suszenie owoców

Post »

Po domu poniewierał mi się taki wyłącznik czaowy z zegarem. Ustawiłem go tak że suszarka pracuje 15 min (wtedy nagrzewają się) i 15min przerwy (nagrzane owoce i tak schną) nie zauważyłem znacznego wydłużenia suszenia, a prądu idzie połowę mniej.
Ps. Pierwotnie zastosowałem taki sposób by nie przegrzewać ziół, teraz owoce suszę jak wyżej zioła 15min pracy 30min przerwy.
Awatar użytkownika
chmara3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 591
Od: 21 lip 2007, o 00:18
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Suszenie owoców

Post »

A jak przechowujecie suszone owoce, grzyby czy zioła oprócz papierowych torebek???
Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadziei ~~~~ Pozdrawiam Aga
Moje storczyki :)
Moje kaktusiki:)
Odszedlem2

Re: Suszenie owoców

Post »

Ja przechowywuję normalnie w słoikach pozakręcane, jeszcze mi się nie zepsuły. W zeszłym roku miałem węgierki, jabłka, grzyby. Tylko musi byc wszystko suche na wior. Jesienią jak zaczynam palic w centralnym uchylam wieczko proforma i stawiam na grzejnik tak na noc. jeśli owoce czy grzyby są dobrze wysuszone nie ma prawa im się cokolwiek stac.
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Suszenie owoców

Post »

Czy macie jakieś doświadczenie w kwestii suszenia owoców?
Przymierzam się do suszenia pomidorów, śliwek, gruszek i jabłek.
Jaki sposób preferujecie? W upalne dni czy nie koniecznie? Jak długo powinno się je suszyć? Na czym, jak je później odpowiednio przechowywać (pomidory chcę zrobić z zalewą i do słoików, ale resztę bym przechowywał) i w ogóle ciekaw jestem sposobów i opinii osób, które zajmują się tym już dłuższy czas.
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Suszone owoce

Post »

A jak ta Twoja suszarka do grzybów wygląda? To jest na warunki domowe, czy można i na działce?
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Suszone owoce

Post »

No właśnie oglądałem już wcześniej. Mi bardziej chodzi o sposób naturalny na słońcu i wietrze bez rzadnych przyspieszaczy. Taki sposób faktycznie może być fajny w warunkach domowych...
Swoją drogą kiedyś suszyłem grzyby w warunkach blokowych, osiedlowych że tak to nazwe nie mając jeszcze działki i rozsypałem setki pociętych grzybów na kartony, takie dekty tekturowe, rozłożyłem w suszarni, więc warunki jak w piwnicy i po paru dniach no może troszkę więcej miałem pięknie wysuszone obfite słoje z grzybami. Teraz mając działkę rozmyślam jak to zrobić lepiej bo ponoć słońce ma duże znaczenie i temu sprzyja. Nie chodzi mi o grzyby tylko głównie pomidory i jabłka, śliwiki, takie tam :)
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1645
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Suszone owoce

Post »

Owoców, warzyw oraz ziół nie suszymy na słońcu - światło utlenia wiele cennych składników zawartych w surowcu, dotyczy to przede wszystkim niektórych grup polifenoli, witamin oraz olejków lotnych. Suszone na silnym słońcu szybko tracą też swój naturalny aromat. Poza tym jeśli mieszkasz w mieście i suszysz owoce na wolnym powietrzu, to osiądą na nich wszelkie zanieczyszczenia przemysłowe i pochodzące z komunikacji miejskiej - ołów, kadm, pyły i bardzo szkodliwe dla zdrowia policykliczne węglowodory aromatyczne.
Suszymy w suchym, zacienionym pomieszczeniu z dobrą cyrkulacją powietrza. Ja rozkładam kawałki owoców i zioła na papierze w szafce kuchennej stojącej obok otwartego okna. Szafki nie zamykam, tylko zasłaniam zasłoną z ciemnego, nieprzepuszczającego światła materiału, aby zapewnić dostęp powietrza. Owoce takie jak jabłka, czy gruszki, kroję na drobne plasterki. Owoce dzikiej róży suszę w całości. Owoce zawierające więcej wody - śliwki, wiśnie, aronię, porzeczkę podsuszam na wstępie w piekarniku na blasze - 5-10 minut w niskiej temperaturze, ok. 40C, ale nigdy nie wyższej - wysoka temperatura także niszczy aktywne składniki roślin. Przypuszczam, że wstępne podsuszenie byłoby dobrym rozwiązaniem także przy pomidorach.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
guru302
500p
500p
Posty: 583
Od: 14 lip 2012, o 23:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Biskupca woj. Warmińsko - Mazurskie

Re: Suszone owoce

Post »

podsuszanie ... może to i dobre wyjście :) pozdrawiam Gabriela
pozdrawiam serdecznie Gabrysia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”