W.o... Kotach 4cz. (07.2008 - 12.2010)
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Po przyjeździe na działkę w sobotę stwierdziłam że znowu zupełnie jak rok temu na mojej działce zamieszkała Kotka Porażka z kolejnymi bachorkami. Maluchy czarne zupełnie jak te zeszłoroczne. Udało się sfocić mamę i przychówek, chyba w ilości trzech kociąt. Nocą z soboty na niedzielę kocia rodzinka zniknęła. Zostawiłam rano jedzonko i do wyjazdu było nietknięte. Szkoda mi i kotki i młodych. Kotka jest pewnie z jakiegoś pobliskiego gospodarstwa, bo chociaż nie da się dotknąć - to nie panikuje na widok człowieka. Ale małe to kompletne dzikuski, czy mają szansę przetrwać zimę:(. (Zdjęcie zrobione teleobiektywem)
Porażka
Kocie oczka


- Mama Aguni
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 31 mar 2009, o 11:48
- Lokalizacja: podkarpacie
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
kupuję w różnychamba19 pisze:Justyno czy masz sprawdzony taki sklep internetowy? A mogłabyś podesłać linka?
najczęściej w animalii i krakvecie
ale polecam tez zwierzakowo.pl
telekarma (opłaca się puszki)
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- Mama Aguni
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 31 mar 2009, o 11:48
- Lokalizacja: podkarpacie
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Ten w białych skarpetkach jest najodważniejszy i podchodzi do nas znacznie bliżej niż reszta bachorkow. Biedulki, tak bardzo mi ich szkoda. Nawet gdyby ktoś chciał wziąć któregoś kotka - to nie ma jak. Są takie dzikie że uciekają w popłochu na widok najmniejszego ruchu w ich stronę
A to ładne, zdrowe i w dobrej kondycji zwierzaczki.

- Mama Aguni
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 31 mar 2009, o 11:48
- Lokalizacja: podkarpacie
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Mama Aguni
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 31 mar 2009, o 11:48
- Lokalizacja: podkarpacie
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
Ja tam jak idę z moim to nie muszę brać smyczy
.Posłuszny prawie jak piesek
o to on

Ale to nie mój jedyny kot opowiem całą historie mojej kociej rodzinki na działce.Więc to było tak 2 lata temu przyszła do nas Zuza była biedna wychudzona.
i ona urodziła u nas Purka i Płaczka
Prawda że piękne zresztą jak wszystkie koty.
Przyszła zima w tym samym czasie koty nauczyły się pływać w śniegu niestety Zuzia opuściła nas po walce prawdopodobnie z jakimś zwierzem z lasu żbik albo ryś.

Przyszła wiosna i Płaczek urodził pierwsze maluchy czyli mamy o 6 kłopotów na działce więcej bo tyle jest maluchów.

Postanowiliśmy pozbyć się płaczka i maluchów bo tyle kotów to już przesada.Na szczęście była 1 dziewczynka i 5 chłopców.Maluchy przed oddaniem
.
Mama poszła na gospodarkę i szybko się tam zaaklimatyzowała na działce został tylko Purek który niestety wdał się ostatnio w bojkę z osami na stryszku.Chcieliśmy mu pomóc ale ucieka




Ale to nie mój jedyny kot opowiem całą historie mojej kociej rodzinki na działce.Więc to było tak 2 lata temu przyszła do nas Zuza była biedna wychudzona.

i ona urodziła u nas Purka i Płaczka

Prawda że piękne zresztą jak wszystkie koty.
Przyszła zima w tym samym czasie koty nauczyły się pływać w śniegu niestety Zuzia opuściła nas po walce prawdopodobnie z jakimś zwierzem z lasu żbik albo ryś.


Przyszła wiosna i Płaczek urodził pierwsze maluchy czyli mamy o 6 kłopotów na działce więcej bo tyle jest maluchów.


Postanowiliśmy pozbyć się płaczka i maluchów bo tyle kotów to już przesada.Na szczęście była 1 dziewczynka i 5 chłopców.Maluchy przed oddaniem



Mama poszła na gospodarkę i szybko się tam zaaklimatyzowała na działce został tylko Purek który niestety wdał się ostatnio w bojkę z osami na stryszku.Chcieliśmy mu pomóc ale ucieka

Człowiek Jest Tajemnicą: Z Tajemnicy Przybywa I W Tajemnicę Odchodzi