Drugi rok w ogrodzie Marioli

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Im dłużej leje, im dłuższa moja nieobecność na działce tym bardziej się boję co zastanę...
Masochistką nie jestem więc w deszczu nie jadę.

Ale żeby nie było że same smutki to coś wam powiem.
Dostałam od koleżanki w zeszłym roku trytomę ( pięknie u niej kwitła wielka kępa i się zachwyciłam ).
Jesienią jak jakaś głupia obcinając liście liliowcom obcięłam też trytomie :oops:
Już się nawet pogodziłam z tym że nie zakwitnie pocieszając się myślałam że chociaż lepiej się ukorzeni.
A tu niespodzianka !
Trytoma ma 5 pędów kwiatowych :P
Zdjęcia nie zrobiłam bo nie przewidziałam że tyle dni będzie lało a chciałam by troszkę podrosły.
Ale to nadrobię i pokażę ten cud nad Odrą :D
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Mariolu, nie wpadaj w doła, popatrz na swoją trytomę i uśmiech poproszę.
Z deszczem w tym roku rzeczywiście coś nie tak. Najpierw go nie było, teraz w ilościch wywołujących obawy, bo przecież zalewa domy. Coś w pogodzie szwankuje, chyba przez te sputniki, jak mawiają starzy górale. :D
Straty są zapewne w każdym ogródku, a ślimaki mają się dobrze. Zbieram je w ilościach hurtowych.
Mimo deszczu, Twój ogródek jest bajecznie piękny. Co zmieniałaś, co nowego sadziłaś? Pochwal się.
Od jutra się z M. wczasujemy i nie chcę deszczu!
Pozdrawiam, Danuta
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post »

Mariolu u mnie pada od rana,albo i w nocy dawało,nie wiem,ale są kałuże tzn że musiało długo padać :roll: .Mam nadzieję ,że nie cały dzień będzie w deszczu.Moje trytomy mają po 2 pąki,ale 5 :shock:
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
ida74
---
Posty: 4354
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Post »

MARIOLU o ja :shock: ale masz kwitnący raj.Szok :!: :!: :!:
Ja walczę ,ze wszelkim robactwem ,jestem dla nich bezwzględna.U mnie deszczyk :? jeden plus ,że cieplutki i grzyby rosną .Minus deszczu to to ,że truskawki nie dojrzewają i gniją :?
O samopoczuciu nie wspomnę...
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Mariolko, przeczytałam jednym tchem 20 stron wstecz i rechotałam jak żaba :lol: :lol:
Wspaniałe są te twoje opowieści :D

I teraz widzę, że faktycznie miejsce wykorzystane na maksa, i gdzie tu wciskać nowe nabytki? :wink: To taka depresja ogrodnika :wink:

A jak twoje Oleandry z podróży? Pokazują już zaczątki korzeni?
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Comciu zerknij tutaj
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19244
czy Tradescent, to nie Twój Kardynał :?: :?: :?:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Post »

Cześć MARIOLKO dzięki za odwiedzinki ,. czy Ty nie umiesz spać . U mnie o tej godzinie zaczęła się burza a z nieba biła taka jasność ,że strach się bać . Popryskałam dzisiaj róże ,ale znów była burza . Daremna robota . Szkaradztwa pełno różnej maści i rozmiarów . Jak roślinki mają się bronić .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Danusiu - właściwie nic nowego, nic nadzwyczajnego.
Większość przeróbek zrobiłam jesienią, teraz czekam aż mi jakiś nowy pomysł wpadnie do głowy.
Już wiem że roślinki zadarniające pod różami ani się nie sprawdzają ani nie zabezpieczają przed chwastami.
Na razie jestem zauroczona karmnikiem ościstym jako towarzystwo dla róż.
Posadziłam na niewielkiej części i na razie mi się podoba ale muszę czekać aż się rozrośnie.
Gdyby jednak coś było nie tak, to chyba wezmę korę albo kamyki !!!
W tym roku poszalałam tylko z azaliami i rh.
Odczuwam jeszcze brak wiciokrzewu Serotina i kilku powojników.
Ale to się nie liczy bo nie zajmują wiele miejsca na ziemi :D

Halinko
- koleżanka ma naprawdę wielką kępę trytomy ! Co ja mówię - wielką ? Ogromną, olbrzymią !!!
Wspaniale to wygląda, dała mi kawałek ale widać był większy niż mniejszy :D
Z drugiej strony być może przez przypadek dobrze zrobiłam - patrząc na to jaka była ta zima.
Trytoma już zaczyna kwitnąć :P

Ido - truskawki zaczęły mi owocować bardzo wcześnie, teraz to niedobitki gniją na krzaczkach.
Robactwa nie lubię, ślimaków też, grzybów niejadalnych też nie lubię !
Jak czytałam po ile u ciebie są truskawki to zrobiłam :shock:
Cholewcia, może chociaż trochę pójdą w górę ?
Albo nie. We Wrocku ceny lepsze - przenieś się do nas :;230

Dominiko - olki coś tam zamierzają, ale co z tego wyjdzie to jeszcze nie wiem.
Domowe to ja potrafię w pięknym stylu uśmiercić a muszę je przecież podchować....
Ja mam na razie problem ( może z tego wyrosnę ) ale nie mam jakoś serca wywalać roślin na kompost choć wiem że powinnam.

Madzik
- na tym zdjęciu mój Kardynał ( ale nie Richelieu ) jest podobny.
Ale jak poszukałam w necie to chyba jednak nie on ?
Tradescent, tradescent, tradescent, muszę zapamiętać bo może kolejne będą bardziej określone.
Dzisiaj obcięłam kwiat bo zaczął się sypać :(

Jadziu - czasami tak mam że mało sypiam ale potem mi przechodzi :D
Ja pryskałam na skoczka i jak dotarłam do domu to lunęło.
Ale i tak poskutkowało więc może u ciebie też nie poszło całkiem na marne ?


Dzisiaj narobiłam się jak dziki osioł - przeprowadzka firmy.
12 godzin a to i tak nie wystarczyło by się całkiem rozpakować i umościć na nowym miejscu.
Brudna jak świnia i mokra jak szczur poleciałam na działkę bo miałam wiztytację Harwi z M.
Ależ się cieszyłam że mogłam przez chwilę posiedzieć i NIC nie robić.
Ale szybciutko się zmyli i zostawili pomidorki koktajlowe do posadzenia.
Złośliwcy :D

Nie padało cały dzień.
W zamian za tą łaskę za oknami teraz burza, błyski, grzmoty i deszcz.
Teraz niech sobie pada. Nawet lubię jak pada. Ale kiedy jestem w domu i kiedy nie jest tego za wiele.

Zdążyłam dzisiaj obciąć przekwitłe lub zmęczone kwiaty róż, powyrywać trochę rzodkiewki i sałaty.
Obcięłam z litości Grahama Thomasa - widziałam, jest piękny, wspaniały i choć nie przekwitał to ciachnęłam.
Ja widziałam a teraz niech się wzmacnia.

Do domu wróciłam o 21-szej idąc okrakiem bo tak mnie wszystko bolało po tej przeprowadzce, pakowaniu, rozpakowywaniu.....
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Post »

Mariolu u mnie to też godz. 21: 00 jest godziną powrotu do domu.
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Wczoraj jak wracałam z działki widziałam Twój samochód, więc byłam pewna, że jeszcze urzędujesz. Co to za róże czerwone wychodzą ponad żywopłot. Fajnie to wygląda. :lol: :lol: :lol:
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Aduś, te róże są po prostu fantastyczne. W niedziele oglądałam je z bliska. Będziemy musiały zaczaić się z sekatorem na patyczki :;230
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Czaić się nie musicie :D
Czerwona pnąca róża od ulicy jest moją ulubioną choć nie powtarza kwitnienia.
Jest jeszcze masa drobnych kwiatów różowej pnącej ale jakoś.... nie za bardzo mi się podoba.
Może dlatego że różowa ? :;230

Jak porobię zdjecia to pokażę swoją czerwoną starą różę wielokwiatową.
Kilka osób ( nawet z sąsiednich działek ) prosiło mnie o ukorzenienie więc będę się starała.
Wcześniej pisałam że nie nadaje się do wazonu.
Myliłam się, siedzi w wazonie od niedzieli i nadal ładnie się trzyma :D

Na razie nadal jestem zarobiona, wpadłam tylko na przewie na papieroska,
pewnie w następym tygodniu będzie już lepiej z czasem to bedę częściej.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

bishop pisze:I jak, łatwo się uczą?
Umieją powtórzyć to, co im pokazałaś? :;230
kurcze chyba tak... bo wczoraj 5 u mnie było brrr
z uśmiechami Iza
u liski
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Mariola zacznij się zastanawiać nad rzuceniem palenia, Ty wiesz ile kasy na roślinki by było. :lol:
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Post »

HEJ zapracowana MARIOLKO . Paczusie już coraz większe sama popatrz . na razie generał jest zdrowiutki Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”