W.o. Psach cz.7 (2009.03 - 2009.08)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

dokładnie takie sme objawy...

zawaliłam troche ja bo jak ciut się normowało to zamiast stopniowo po głodzeniu dać jeść to dawałam normalne porcje i wracało bo brzusio był wydelikacony...

antybiotyku na razie nie dajemy obserwuje do jutra....

nie powiem jakie jest moje stanowisko co do psiaków bo mnie tu zlinczują, ale....

ale i tak go bardzo kocham... i się martwie :wink:
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ihasia, jak tam łóżkowe przygody z Pepe?

Do przeczytania --> http://www.sobie.pl/kobieta/zdrowie-kosmet ... 89120.html

hmmm...może jednak Danka znów zaprosi Layle do łóżka, a Agax i ja przestaniemy tak bacznie strzec tej fortecy nocnej? :lol:
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Hmmm ...... ciekawe, ale chyba nie skorzystam, wystarczy, że cały dzień przylepia się do mnie. W nocy wolę jak nikt na mnie nie śpi, ani nie łazi po moim brzuchu, ewentualnie plecach.
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

no nie... ja zdania nie zmienię... :!:
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Layla na wycieczce, teraz śpi - padła :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
ihasia
500p
500p
Posty: 600
Od: 19 maja 2008, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bawaria

Post »

Layla jest przesliczna:-) slodka ma mordke i ten kucyk! Bomba:-)

A tu moj trzpiotek, maly wariat sie z niego zrobil, jak go nie wymecze porzadnie zabawa to bedzie latal po mieszkaniu za sofami jak szalony:-) a potem pada jak kawka i spi.

Dzisiaj pierwszy raz na chwile zostawilam go w domu, mimo iz byl chwilke wczesniej na spacerze, zrobil i siusiu i kupke.. jak wrocilam zastalam posikana cala podloge i kupke.. a maly wystraszony:-( a nie bylo mnie 10 minut..zostawilam mu wode i jedzenie, zabawki i dalam smaczka. Jak mnie zobaczyl to nie chcial mi z rak zejsc. Jak ja mam go nauczyc by zostawal sam na troszke.. nie na dlugo mi chodzi o gora 20 minut jak dzieci zawoze do szkoly i przedszkola.

Kubus i Pepus:
Obrazek
By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-06-22

Po kapieli:

Obrazek
By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-06-22

Obrazek
By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-06-22

Na spacerku:

Obrazek
By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-06-22

Obrazek
By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-06-22
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

śliczny Pepe, ale widać te diabliki w ślepkach :twisted:
Zostawianie najlepiej zacząc jak piesek jest senny - skoro to na tak krótko, to nie zostawiaj mu wody - jak już troszkę kimie w swoim legowisku - wyjdź na chwilke za drzwi - wróc po minucie i go pochwal jeśli był grzeczny i tak kilka razy dziennie - zawsze jak piesek drzemie po zabawie. Ja tak robiłam z Laylą, właściwie do drugiego dnia jej pobytu u nas - teraz jak idę do pracy pies wchodzi do swojego legowiska i śpi.
Awatar użytkownika
ihasia
500p
500p
Posty: 600
Od: 19 maja 2008, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bawaria

Post »

Tu moze byc problem.. w swoim legowisku spi tylkow nocy. W dzien albo na mnie albo przy nogach.. i jak sie rusze zaraz drepta za mna.. nawet ziewajac.. i przymila sie. Cale dnie za mna tak drepta..w nocy jak ide siusiu to jest to samo..
Probowalam go usypiac w jego legowisku w dzien.. ale to nic nie daje.. usnie a jak ja odchodze na paluszkach zeby go nie zbudzic to i tak za mna idzie. jeśli siedza obok niego dzieci i maz to jeszcze pospi.. choc rzadko. Glaskaja go wtedy jak sie obudzi i usypia na troche ale spi czujnie i co chwilke sprawdza czy nie jest sam.
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Hm... to nie wiem, zerknę co pisze o tym w mojej książce o psach, możesz też poszukać rad na http://pies.onet.pl/ - tam radzą weterynarze, hodowcy i psi psycholodzy, może będzie coś o tym.
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Dawno tu nie zaglądałam, a tu tyle nowych pięknych i przekochanych piesków - mizianka dla wszystkich. Pepe to prawdziwy aniołek. Szkoda, że moja Ghanusia nie jest taka. Zuzia troszkę się uspokaja, nadal nie jest szczególnie kontaktowa, i nadal nie jest miss odwagi. Ale taką musimy ją kochać. Nie ma z nią kłopotu gdy ma zostać sama w domu, ale to już duża suka jest :lol: Pochrupie coś, poodbija piłką (dzięki za cierpliwych sąsiadów :P ) i śpi. Zwłaszcza jakk jest pogoda taka jak ostatnio. Za to Ghana jak ma zostać zupełnie sama, w sensie także bez Zuzy, bo Skandal jej nie wystarcza, to doslownie wali w drzwi. Staram się metodą małych kroczków na razie nic z tego. Jest bardzo niechętna do nauki. Zupełnie inny charakter niż Zuzia, niestety nadal robi w domu, choć na zewnątrz też. Byliśmy u weta by sprawdzić czy wszystko ze zdroweim ok, i owszem nic jej nie dolega. Skandalek ostatnio miał spore kłopoty ze zdrowiem - w tym wieku to normalne - ale już jest lepiej i nawet głupieje z Ghanusią (trzecia młodość).
Ghanusia o dziwo zaczęła się bać obcych i innych psów. Staram się ją jakoś oswajać, niestety najbardziej na świecie interesuje ją Zuza. Niestety mieliśmy też z Ghaną kłopoty jakich nie było z innymi psami. Gdy pierwszy raz dostała gryzaka, zaczęła warczeć w jego obronie, ale to już mamy rozwiązane - na początek została skarcona, a pół godziny później ćwiczyłyśmy wymianę na przysmak. Szybko załapała (o dziwo) i teraz czasem sama "proponuje wymiankę". Niestety ma tendencję do gryzienia, różne metody słabo pomagają. Kiedy dawałam znać, że boli i wychodziłam (zabierajc pozostałe psy), to ona sama zajmowała się sobą i miała to w nosie. Co ciekawe, nigdy nie szczypie nawet dzieci - zapoznaje ją z tymi, które spotykamy na podwórku. Chętnie przyjmuje smaczki od nich, ale głaskać się nie daje - zresztą nie musi i dzieci to rozumieją.
Śpią niestety wszystkie z nami. Bo tak - Skandi spał od małego, i teraz za późno na zmiany. Zuza zaczęła z nami spać, bo skoro Skandi mógł to... Choć starałam się jej nie pozwalać, ale m. .... No i teraz doszła Ghanusia, jak jej wytłumaczyć, że jak dwa mogą, to ona nie. Chyba niewykonalne.

Jeszcze raz mizianka dla wszystkich pięknych i mądrych psinek. :D
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
ihasia
500p
500p
Posty: 600
Od: 19 maja 2008, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bawaria

Post »

Moj dzisiaj na spacerze rogi pokazywal. Uciekal mi wariat maly. Zrobilam mu cos do przeciagania sie- ze starej rajstopy w srodku tez jest napchane starych rajstopek z dzieci.. i zaczal ja dzisiaj pierwszy raz bzykac ze tak powiem. Ma dopiero 2 miesiace. Szalal strasznie, okropnie dzisiaj gryzie. Czy to moze po tym jak go rano zostawilam na te 10 minut? dziewczyny jak to jest z kastracja.. kiedy mozna kastrowac psa?
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Nie sądzę, by brykał i uciekał bo go zostawiłaś. To po prostu uroki szczenięcego wieku. A co do kastracji - to po osiągnięciu dorosłości. I nie pozwalaj mu gryźć, do gryzienia są gryzaki, zabawki itd.
Tu jest link do artykułu o kastracji.
http://pies.onet.pl/14542,14,19,kastrac ... tykul.html
i inne
http://pies.onet.pl/141,kastracja,klucze_artykuly.html
Awatar użytkownika
ihasia
500p
500p
Posty: 600
Od: 19 maja 2008, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bawaria

Post »

Chyba wszystko jasne.. Luna suka sasiadow ma cieczke.
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Jeśli nie zamierzasz go rozmnażać to i tak polecam kastracje, unikniesz później sporych problemów z psimi klejnotami i ich pochodnymi, jak np. przerost prostaty i inne.
Awatar użytkownika
ihasia
500p
500p
Posty: 600
Od: 19 maja 2008, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bawaria

Post »

Chcemy go wykastrowac jak tylko bedzie to mozliwe. Dzisiaj Pepus znowu zostal sam rano. Ale juz nie w lazience tylko w przedpokoju. Dalam mu zabawki, legowisko, smaczka i wode. Swiatlo mial zapalone. Przychodze a malarz ktory akurat nam maluje klatke schodowa gada sobie przez drzwi z Pepe. Mowi ze maly tak zalosnie piszczal a jak on zaczal nadawac to piesek sie uspokoil. Tym sposobem maly troche mniej odczul to ze jest sam w domu. Jak wrocilam wyprzytulalam malucha dalam nagrode i usnal .
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”