Cynamonowy ogród -2009

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

liska pisze:Ewuniu czy my nie mamy tej samej róży NN?

Obrazek
Izuniu, czy masz na myślę tę?
Mój aparat niestety przekłamuje kolory - wszystko jest znacznie bardziej różowe niż w rzeczywistości.

Obrazek
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Cynamon pisze:Alutko, Ty masz dobrą rękę, one Cię po prostu kochają i rosną bez sprzeciwu :D

Odzyskałam ;) ... hmmm, takie COŚ ... czy TO się do czegoś nadaje???
No i leżało od wczoraj ... bez wody :(

Obrazek
Ja też je kocham (i one to wiedzą). :lol:

Ewuniu, pewnie!!! Wsadź to do wody w całości na 2 godziny (dłużej to raczej nie), niech się dobrze napije. Potem, odetnij i wyrzuć ten patyk na dole (zostaw ze 2 cm długości...) a resztę zasadź w cieniu, tak żeby łodyżki wystawały na ok. 1- 2 cm nad ziemią trzymaj (cały czas!) wilgoć! A te patyki co wcześniej zasadziłaś, jak siedzą, to niech siedzą! Jak Ci szczęście dopisze, to jeszcze szkółkę róż założysz! :lol: (a jak nie, to przynajmniej będziesz miała spokojne sumienie, że zrobiłaś co mogłaś).


To jest moje zdanie, ale jeśli ktoś bardziej doświadczony ma jakieś uwagi czy poprawki, to ja się nie obrażę! :lol: Liczy się efekt a nie miłość własna... :D
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

A to coś dla poprawienia nastroju :D
Codziennie zjadamy kilogramy czereśni i wcale ich nie ubywa (jest 5 drzew) ... to się źle skończy :;230

Zapraszam tych, co bliżej mieszkają ;) :D
;:71
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

No widzisz, a czereśnie mnie nie kochają, mimo, że ja je kocham... :? Właśnie mi przypomniałaś, że miałam nadać post z problemem czereśniowo- wiśniowym w odpowiedniej sekcji... :wink:
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Alusiu, dzięki za wsparcie ;:196

... wobec tego zakładam różaną szkółkę ;) :;230

... może przynajmniej nauczę się "fryzować" te różane piękności :)
Awatar użytkownika
rivendel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2030
Od: 28 sie 2008, o 22:29
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Dla taaaaakich czereśni to ja całkiem blisko mieszkam. :D
Ewuniu, a co to za odmiana?
Muszę kupić dobrą czereśnię na jesień.
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Aguś, przyjeżdżaj :D my tego nie przejemy ;) pękniemy i będziesz nas miała na sumieniu :;230

Niestety, nie mam pojęcia jakie to czereśnie, kupiłam dom razem z ... przyległościami ;)
Trzeba przyznać poprzedniemu właścicielowi, że drzewa owocowe sadził "z głową" ;) np. jest 5 drzew czereśni i dojrzewają stopniowo, jedna po drugiej, podobnie jest ze śliwami, wiśniami, jabłoniami, gruszami, morelami itd. Zakładając sad-ek zwróć koniecznie na to uwagę!!!
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Ewunia czytam o stratach... serdecznie Ci współczuję :(
Tyle pracy, tyle radości i w jednj chwili wichura wszystko niszczy...

Ewuś uśmiechu życzę... róże odbiją... będą jeszcze cieszyć.
z uśmiechami Iza
u liski
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ewo, przykro mi z powodu Twojej Rosarium U. Może uda się ją ukorzenić? To byłby Wasz wielki sukces. W Warszawie 9 stopni i pada. A wczoraj było tak ładnie.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Izuś, dzięki za ciepłe słowa :)

Bogusiu, tak bywa ... mam nadzieję, że uda mi się ukorzenić choć jedną gałązkę, zobaczymy.
U nas, po wczorajszym pięknym dniu, też pada, jest chłodno i pochmurno, jest czas na malowanie i buszowanie w sieci ;)

Zajadamy zerwane wczoraj czereśnie - zapraszam Bogusiu, są pyszne :D
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Nawet nie wiesz z jaką chęcia bym przyjechała :D , gdyby nie te wszystkie obowiązki.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Bogusiu, miej litość ;) ... obowiązkom też trzeba czasem dać odpocząć :D
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Cynamon pisze:Alutko, Ty masz dobrą rękę, one Cię po prostu kochają i rosną bez sprzeciwu :D

Odzyskałam ;) ... hmmm, takie COŚ ... czy TO się do czegoś nadaje???
No i leżało od wczoraj ... bez wody :(

Obrazek
[/quote]

A ja bym zrobiła tak:
- pokaleczyłabym korę na dole podkładki nożem
- wytarzała w ukorzeniaczu dla zdrewniałych
- wsadziła do donicy produkcyjnej na 6-10cm z patykiem obok, jako wspornikiem
- nakryła połowa otwartej butelki PET
- zasadziła w cieniu
- zapomniała na rok

Pień pewnie z formy naturalnej, więc powienien się puszczać w oczach. :lol:
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Haniu, a czy w takim wypadku nie będzie ryzyka, że przyjmie się dzika róża, z której pochodzi z pewnością "pień" a obumrze część szlachetna, szczepiona...? Bo drapiąc podkładkę, pobudzasz właśnie ją a nie szlachetną odmianę...
Mnie się zdarzyło, że odmiana zaszczepiona została zdominowana przez podkładkę... :? I to właśnie w przypadku róży piennej. Korona się ładnie rozrastała, róża kwitła prawie non- stop, ale ciągle wyrywałam odrosty od korzeni. W końcu, gałązki zaczęły usychać jedna po drugiej, aż wreszcie został tylko suchy kikut... A korzeń dzikiej róży rozszalał się na dobre! ... :? Zobacz tylko: (Zwróć uwagę na daty. Zdjęcia można powiększyć.)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Pachnaca skad ten APETYT NA CZERESNIE? :lol: ..........wisnie czeresnie i wszelkie prunusy wabia smoki jak miód miśki :lol:

widze ze z rózami cos nie teges :? .......kikuty jak pędzle trzymasz w dłoni :lol:

zadziałaj MAGICZNIE.......patyk skróc na 2 cm,potem do wody z ukorzeniaczem i do ziemi w półcieniu,głeboko po czubki zielonych :) na łeb pół petu :lol: [ buteliki po wodzie] z przebitymi gwozdziem dziurkami podlej i zapomnij :lol: ...wybacz brutalnosc sposobu ale jest alternatywą dla śmietniska :(

a CO wyrosnie? i kiedy? omówimy przy czeresniach.........cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”