Właśnie zapowiadali w TVN przygruntowe przymrozki w okolicach Poznania.

To ie "chody" lecz zwykła kalkulacja - ja tam zostawiam tyle pieniędzy...że traktują mnie , jak stałego klienta ( nawet mam zniżkiMałaRybka pisze:Ewelinko, niezłe masz "chody," skoro dzwonią do ciebie z centrum ogrodniczego z informacją, że mają dostawę towaru
Czy znasz firmę Plantmar? Oferta interesująca, ale czy dostępna również dla klientów indywidualnych?
Bardzo Ci dziękuję, że pomyślałaś o mnie - przestawię datury w osłonięte miejsceasia0809 pisze:Ewelinko,
Właśnie zapowiadali w TVN przygruntowe przymrozki w okolicach Poznania.Jeśli masz ciepłolubne rarytasiki to okryj je na noc. Spędziwszy tyle czasu w Twoim przepięknym ogrodzie czuję się w obowiązku ostrzec.
Podagrycznik w ogóle jest ekspansywny... tyle ,że w miejscu , gdzie u mnie rośnie może sobie szaleć do woli. Jeśli jednak chcesz wyznaczyć mu "pole "do swobodnego rozrastania, to zaraz po posadzeniu trzeba go otoczyć wkopanym na głębokość 15-20 cm ogranicznikiem (z plastiku- dostępne z metra w CASTORAMIE, lub z metalu) , inaczej spod drzew może Ci " wyleźć " na trawnik...elsi pisze:Ewelino, czy ten podagrycznik jest równie ekspansywny, jak pospolity?![]()
Pytam, bo zamówiłam taki, chcę posadzić pod drzewami.
Jednocześnie walczę (przegrywam zwykle) z podagrycznikiem na skarpie.