Ranczo Nokły cz.3
Jak zwykle piękne zdjęcia Nokłów pokazałeś.....a trawy to pewnie i dzisiaj nie wykosisz - pogoda taka sama 

Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
HALINO- dziękuję za odwiedziny i za słowa uznania o naszym ogrodzie.
KAAJ- KO- dziękuję za odwiedziny, zapraszając znajomych na naszą działkę, zachęcam ich by nas odwiedzili, mówiąc im że mają okazję zobaczyć raz za swojego życia. Okolica jest przepiękna, cisza, spokój i tylko słychać ptaków śpiew.
BARBARO- dziękuję za odwiedziny, a jednak udało się.............. dzisiaj wykosić, miało nie padać ,ale 5 minut "kapuśniaczku" wystarczyło by przerwać koszenie, błysnęło słoneczko, wypiłem kawę i można było kontynuować koszenie, a chmurki bez przerwy straszyły deszczem. Ciężko było kosić bo trawa duża, musiałem wyłączać napęd, bo kosiarka ledwo "dyszała ".
I............ zrobiło się w NOKŁACH ...................... a l i g a n c k o.

KAAJ- KO- dziękuję za odwiedziny, zapraszając znajomych na naszą działkę, zachęcam ich by nas odwiedzili, mówiąc im że mają okazję zobaczyć raz za swojego życia. Okolica jest przepiękna, cisza, spokój i tylko słychać ptaków śpiew.
BARBARO- dziękuję za odwiedziny, a jednak udało się.............. dzisiaj wykosić, miało nie padać ,ale 5 minut "kapuśniaczku" wystarczyło by przerwać koszenie, błysnęło słoneczko, wypiłem kawę i można było kontynuować koszenie, a chmurki bez przerwy straszyły deszczem. Ciężko było kosić bo trawa duża, musiałem wyłączać napęd, bo kosiarka ledwo "dyszała ".
I............ zrobiło się w NOKŁACH ...................... a l i g a n c k o.










- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Tadeusz Twoje ranczo to prawdziwy eden
. Oglądając tak zadbany duuużży teren można wpaść w kompleksy , że ze swoimi 300m2 trudno dojść do ładu 


Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
- Kubuś
- 200p
- Posty: 326
- Od: 2 paź 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec, Mazowsze
Witam Tadeuszu, ale masz tych rododendronów łaaaał, pomidory to u mnie chyba będą dopiero takie w lipcu, a na truskaweczki takie jak Twoje to muszę z tydzień jeszcze poczekac, chociaż nic nie jest pewne, bo jak wpadnę z tatą na zagonek z truskawkami to zostają liście i kwiaty
. Tadeuszu mam do Cibie takie pytanie również jak ty mam szklarnie (tylko troszkę, maciupinkę mniejszą 4*3
) Pomidory zaczely kwitnąc już na dobre ale tych kwiatów nie ma co zapylic, zero owadów, ale chemii też nie stosuje. Co zrobic ? Proszę Cię o odpowiedź.
Pozdrawiam


Pozdrawiam

U Kubusia na wsi-Mój ogródek
Tadeuszu to tak jak ja trawnik kosiłam na 3 razy(miałam przerwę na kawkę i herbatę) ale udało się.
Truskawki jak malowane, kiedy ja się takich doczekam(wiosną dopiero wsadziłam, kwiatki kazali oberwać by w siłę urosły
)
Ale za rok pewno pierwsze kosztowanie.
Chcę jeszcze jesienią dokupić trochę krzaczków jakie Tadeuszu polecasz?
Te które u mnie rosną to o ile pamiętam "selava".
Dobrze mieć różne.
Pozdrawiam
Truskawki jak malowane, kiedy ja się takich doczekam(wiosną dopiero wsadziłam, kwiatki kazali oberwać by w siłę urosły

Ale za rok pewno pierwsze kosztowanie.
Chcę jeszcze jesienią dokupić trochę krzaczków jakie Tadeuszu polecasz?
Te które u mnie rosną to o ile pamiętam "selava".
Dobrze mieć różne.
Pozdrawiam
Aśka
Zapraszam
Zapraszam
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Witaj Tadeusz widzę że pomimo nie najlepszej pogody udało Ci sie wykosić trawę, no
i rzeczywiście w Nokłach zrobiło się "aligancko" . Właściwie Twój ogród jest starannie wypielęgnowany zawsze. Dzisiaj od rana pogoda słoneczna i myślę że udami się dokończyć koszenie pozostałej trawy, i rozpocząć strzyżenie żywopłotu.
Życzę miłego dnia
i rzeczywiście w Nokłach zrobiło się "aligancko" . Właściwie Twój ogród jest starannie wypielęgnowany zawsze. Dzisiaj od rana pogoda słoneczna i myślę że udami się dokończyć koszenie pozostałej trawy, i rozpocząć strzyżenie żywopłotu.
Życzę miłego dnia
Pozdrawiam Zenek
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Bardzo aligancko i s m a k o w i c i e !!!!tadeusz48 pisze: I............ zrobiło się w NOKŁACH ...................... a l i g a n c k o.

Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
EWO- dziękuję za odwiedziny, trudno porównywać ogrody prawie półhektarowego z trzyarowym. Ponad 20 lat gospodarzyliśmy na 355 metrach kwadratowych i trzeba było wszystko zmieścić i do jedzenia i do wazonu. A o kompleksach nie może być mowy, poza tym że jest na pół hektarze znacznie więcej pracy.
KUBUSIU- dziękuję za odwiedziny, obejrzałem Twoją szklarnię i parę słów napisałem w Twoim wątku.
ASIU- dziękuję za odwiedziny, dobrze że się udało wczoraj wykosić trawnik, trawa nie patrzy na deszcz, tylko rośnie, a kosić wysoką trawę ,to się trzeba mocno namęczyć. Truskawek u nas dużo, ale i amatorów na truskawki nie brakuje. Najwięcej szkód w truskawkach robią ptaki, dużo jest przez nie zmarnowanych, wiewiórki , to chociaż nie marnują, zabierają całe truskawki i na płocie konsumują. Dla nas też coś zostanie, dzisiaj już zebraliśmy duże wiadro truskawek.

ZENKU- dziękuję za odwiedziny, dzisiaj , też cały dzień nie był piękny, u nas zaczęło padać od 14-tej, mam nadzieję że do tego czasu zdążyłeś skosić cały trawnik.
GRAŻKO- dziękuję za odwiedziny, trawnik by był piękny potrzebuje dużo pracy, ale najważniejsze dla trawnika jest wilgotność podłoża,na szczęście u nas nie potrzeba podlewać trawnika, jak przyjedziecie, to będzie czas na instruktarz przy grillu( ognisku).
BARBARO- dziękuję za odwiedziny, moja córcia, zawsze mówi po koszeniu że jest aligancko, i tak już teraz wszyscy mówią, a truskawki dopiero się zaczynają, będzie z czego robić przetwory, czy mrozić w zamrażarce.
Dzisiaj , wybraliśmy się z moją małżonką do pod zamojskiego Płoskiego , do szkółki zaprzyjaźnionego pana Krzysia. Oto ta szkółka i widoki z podróży, z okolic Szczebrzeszyna i Starej Wsi.Co przywieźliśmy ze szkółki - jutro.

KUBUSIU- dziękuję za odwiedziny, obejrzałem Twoją szklarnię i parę słów napisałem w Twoim wątku.
ASIU- dziękuję za odwiedziny, dobrze że się udało wczoraj wykosić trawnik, trawa nie patrzy na deszcz, tylko rośnie, a kosić wysoką trawę ,to się trzeba mocno namęczyć. Truskawek u nas dużo, ale i amatorów na truskawki nie brakuje. Najwięcej szkód w truskawkach robią ptaki, dużo jest przez nie zmarnowanych, wiewiórki , to chociaż nie marnują, zabierają całe truskawki i na płocie konsumują. Dla nas też coś zostanie, dzisiaj już zebraliśmy duże wiadro truskawek.

ZENKU- dziękuję za odwiedziny, dzisiaj , też cały dzień nie był piękny, u nas zaczęło padać od 14-tej, mam nadzieję że do tego czasu zdążyłeś skosić cały trawnik.
GRAŻKO- dziękuję za odwiedziny, trawnik by był piękny potrzebuje dużo pracy, ale najważniejsze dla trawnika jest wilgotność podłoża,na szczęście u nas nie potrzeba podlewać trawnika, jak przyjedziecie, to będzie czas na instruktarz przy grillu( ognisku).
BARBARO- dziękuję za odwiedziny, moja córcia, zawsze mówi po koszeniu że jest aligancko, i tak już teraz wszyscy mówią, a truskawki dopiero się zaczynają, będzie z czego robić przetwory, czy mrozić w zamrażarce.
Dzisiaj , wybraliśmy się z moją małżonką do pod zamojskiego Płoskiego , do szkółki zaprzyjaźnionego pana Krzysia. Oto ta szkółka i widoki z podróży, z okolic Szczebrzeszyna i Starej Wsi.Co przywieźliśmy ze szkółki - jutro.












- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Widzę, że zakwitnie u Ciebie kalmia szerokolistna, moja raczej w tym roku nie zakwitnie.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Tadeusz pokazałeś tylko iglaki w szkółce, bo lubisz
Bardzo tanio można w niej kupić roślinki prawda
I coś mi się wydaje, że widzę jakieś znajome okolice?
Czy białe irysy jeszcze kwitną? Odkryłam piękny zapach niebieskich?
Możesz dla mnie powąchać białe? Albo poproś małżonkę

Bardzo tanio można w niej kupić roślinki prawda

I coś mi się wydaje, że widzę jakieś znajome okolice?
Czy białe irysy jeszcze kwitną? Odkryłam piękny zapach niebieskich?
Możesz dla mnie powąchać białe? Albo poproś małżonkę

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
EWO- dziękuję za odwiedziny, kalmia szerokolistna ma na razie pąki kwiatowe, czekam i czekam kiedy te pąki się rozchylą, w czasie przymrozków okrywałem ją, udało się, będę pokazywał rozwój jej kwiatów.
ELŻBIETO- dziękuję za odwiedziny, szkółka w Płoskim ,ciągle się rozrasta, jak zaczynałem kupować w tej szkółce, blisko 10 lat temu, to była malutka, od pana Krzysia mam co najmniej połowę moich roślinek, teraz odwiedzam go corocznie na początku czerwca, wypić kawę z właścicielami i kupić kilka nowości.
Okolice pokazane na zdjęciu są doskonale Ci znane, tak samo jak i mnie. Moja małżonka dzisiaj wąchała białe irysy, stwierdziła że mają bardzo ładny zapach, nadal jeszcze kwitnę, to chyba najdłużej kwitnące irysy, zaczynają pierwsze i kończą ostatnie.
EWO-Janino- dziękuję za odwiedziny, klomb teraz jest bardzo kolorowy, kwitnie na nim wiele kwiatów, na środku klomb jest wyższy o około pół metra od zewnętrznej krawędzi. Pomidorki rosną, jak oszalałe, niektóre krzaki mają już 1.5 metra wysokości , nie ma mniejszych niż 1 metr, i owoców jest już dużo.
Truskawek w tym roku mamy w brud, starczy dla nas i dla ptaków, szczególnie dla szpaków, musiałem na starszych truskawkach postawić stracha, bo strasznie niszczą owoce.
Oto co przybyło w ogrodzie ze szkółki w Płoskim, ostatnie, dwa dni spędziłem na szukaniu miejsca w ogrodzie dla tych roślinek.




Tawuła japońska " Bullata"

ELŻBIETO- dziękuję za odwiedziny, szkółka w Płoskim ,ciągle się rozrasta, jak zaczynałem kupować w tej szkółce, blisko 10 lat temu, to była malutka, od pana Krzysia mam co najmniej połowę moich roślinek, teraz odwiedzam go corocznie na początku czerwca, wypić kawę z właścicielami i kupić kilka nowości.
Okolice pokazane na zdjęciu są doskonale Ci znane, tak samo jak i mnie. Moja małżonka dzisiaj wąchała białe irysy, stwierdziła że mają bardzo ładny zapach, nadal jeszcze kwitnę, to chyba najdłużej kwitnące irysy, zaczynają pierwsze i kończą ostatnie.
EWO-Janino- dziękuję za odwiedziny, klomb teraz jest bardzo kolorowy, kwitnie na nim wiele kwiatów, na środku klomb jest wyższy o około pół metra od zewnętrznej krawędzi. Pomidorki rosną, jak oszalałe, niektóre krzaki mają już 1.5 metra wysokości , nie ma mniejszych niż 1 metr, i owoców jest już dużo.
Truskawek w tym roku mamy w brud, starczy dla nas i dla ptaków, szczególnie dla szpaków, musiałem na starszych truskawkach postawić stracha, bo strasznie niszczą owoce.
Oto co przybyło w ogrodzie ze szkółki w Płoskim, ostatnie, dwa dni spędziłem na szukaniu miejsca w ogrodzie dla tych roślinek.




Tawuła japońska " Bullata"







