Witajcie ponownie
Dawno mnie u siebie nie było

a to z powodu rozpoczęcia sezonu w ogrodzie,który mnie bardzo absorbuje.Wybaczcie więc,że nie mam jak za bardzo do was zaglądać
Jednak mam się czym znów pochwalić i oto efekty:
4 falki z 6 rozwijają pączuszki w mniejszym bądź większym stopniu.
Zakwitła mi druga "niespodzianka"-ta,której pędzik "załatwił" mój synek.Muszę podpierać ją z drugiej strony bo w takiej formie się przewraca.
Tęczowemu pędzikowi sama niechcący przerwałam wzrost usiłując podpiąć go wyżej
Pierwsza niespodzianka na wtórnym pędzie ma tylko dwa puchnące pączki,reszta usycha-nie wiem czemu
Żółto-czerwony,mój najwcześniej upatrzony jak poprzednio ma trzy rozgałęzienia od pędu :o
Keikusiowi rosną trzy korzonki a pędzik od końca zaczyna sam zasychać.Wkrótce więc pewnie będę musiała go oddzielić i proszę o rady na początek
Vandom wczoraj kupiłam nowy wazon bo korzonki w kieliszku zaczęły zakręcać się do góry z braku miejsca

Korzonków sporo,nowych liści brak.
A teraz mała fotorelacja:
