![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
co prawda nie jestem specjalistką, ale powiem Ci co ja zrobiłabym w takiej sytuacji. Szkoda, że nie dałaś zdjęcia, bo nie wiem co jej dokładnie dolega. Po pierwsze wyjmij cebulę z tego bagna, bo inaczej na pewno zgnije
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Następnie sprawdź, czy w ogóle jest jeszcze co ratować (jest twarda):D jeżeli tak, to dokładnie ją osusz, w tym celu świetnie sprawdzają się papierowe ręczniki. Dobrze byłoby namoczyć cebulę w jakimś środku grzybobójczym, jeżeli są już jakieś niewielkie miejsca zgniłe, to trzeba je odciąć, przesuszyć i zasypać węglem (takim z apteki). Przed ponownym posadzeniem po okresie spoczynku, zabieg warto powtórzyć. Jest to moje "gdybanie" bo niestety nie widziałam kwiatka. Mam nadzieję, że choć trochę Ci pomogłam
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
i przypominam, podlewaj hippeastrum do podstawki, a wtedy unikniesz tego typu problemów
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
pozdrawiam