Powolna metamorfoza - 2009. cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6273
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

:shock: Ale ekstra to wygląda rewelacja :D
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

o raju ale masz fajne pomysły!
I jeszcze umiesz je zrealizować :)

Ile ziemii tam poszło? Kupowałeś w workach?
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Dzięki za miłe słowa. I dzięki za wszystkie Wasze głosy w zakończonym właśnie konkursie :lol:

Trochę mnie uspokoiłyście z tymi stylami (może za wyjątkiem smoczycy :wink: ). Gdzieś tam podświadomie czuję, że jeśli poszczególne klimaty będą przechodzić w siebie płynnie, lub będa oddzielone, to da się to znieść. Trzeba jeszcze zaprząc do tego słońce i perspektywę :roll:

Jeśli chodzi o kwaśną rabatę, to zużyłem tam ok. 10 wiaderek ziemii z wykopów w innych częściach, kilkanaście wiaderek przekompostowanej kory, 3 worki 50 l podłoża do roślin kwasolubnych i 2 worki 80 l torfu wysokiego mielonego.

A jeśli chodzi o pomysł - chyba zalągł mi się w głowie płaskowyż widziany u KaRo, i przekształcił się w takie coś. Chciałbym widzieć już ten mini-jar, który ma tam powstać :oops:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

minismok pisze:Bishopciu do frytki Ci daleko :lol: ale czas się OKRESLIC 8)

cmokasy z gór
popieram :lol:
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Tess pisze:
minismok pisze:Bishopciu do frytki Ci daleko :lol: ale czas się OKRESLIC 8)

cmokasy z gór
popieram :lol:
a ja nie wiem o co chodzi :(
jakiej frytki?
z uśmiechami Iza
u liski
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

U nas jest takie powiedzenie, że w połowie roboty ......... nie każdemu się pokazuje. Coś w tym jest.
Masz jakiś zamysł, widzisz to w swojej głowie w całości. Potem realizujesz w części, bo inaczej się nie da.
Pokazując fragment musisz liczyć się z tym, że nie każdy zgra to w wyobraźni z całością.
Z tego powodu jednego fragmentu ogrodu nie pokazuję z perspektywy,
bo trzeba mi 3 lat, żeby zagrało to tak, jak to sobie wyobrażam. A jak nie zagra, co zrobię? :lol:
Jak przeczytałam Twoje wątpliwości, to śmiałam się przez dłuższą chwilę, nie z Ciebie, sama tak często myślę.
Pamiętaj tylko słowa Mag: żadnych zwierzątek, studni, bociana na gnieździe, koników, w oczku krokodyla razem z kaczuszkami - widziałam taki ogród :roll: .
Mam nadzieję, że nikt nie poczuł się urażony - są różne gusta, różne rzeczy się podobają. :wink:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Cześć Krzyś!

Murek jest super...!!! I to podwyższenie! Przede wszystkim mnie się wydaje, że u Ciebie to co łączy te style to są materiały- naturalne. I mur i źdródełko jest z kamieni, mimo, że inne w stylu, jest dyskretne, to nie betonowa fontanna itd.

To co najważniejsze - wydaje mi się, że o ile wszystkie rzeczy będziesz robił sam, jak Ty widzisz dane miejsce, to one będą spójne, mimo inspiracji różnymi zakątkami, roślinami z różnych stron świata...będa niespotykane, jak podróże w różne miejsca.

Momi zdaniem przy tego typu zabawie ogrodowej trzeba uważać, na mocne akcenty jakie dają kupione rzeczy- np. ławeczka. Od ich "zamkniętego" stylu narzucającego się, niełatwo wtedy już uciec w ponowne zaufanie ogrodowym melanżom... Gdy sam coś robisz, Twój ogród oglądam z zainteresowaniem, ale już dodawanie do niego gotowych rzeczy, tu bym widziała raczej własnie ostrożność. A co do stylów- hulaj dusza! Byle radość niosło!

Poza tym wydaje mi się, że masz taką radość, pomysłowośćw przeglądaniu się w tych wielu zwierciadłach, że kiedy się nimi nacieszysz, - wtedy bedziesz wiedział dokąd iść dalej...Po prostu za dobrze Ci idzie robota w każdym z tych stylów! :D
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Tess, mam nadzieję, ze bardziej tą pierwszą część wypowiedzi smoka. Bo chyba będę miał problem z tą drugą :oops:

Izo

Elu, masz absolutnie rację, ale chcąc czekać musiałbym zapomnieć o forum na kilka lat, aż się niektóre rzeczy pokończą :oops: . Asekurowałem się już na samym początku, zakładając, że będę dokumentował powolną metamorfozę :wink:
Jakaś rzeźba mi się w ogrodzie marzy, jednak muszę czekać jeszcze długo. Ceny tych ładnych sa okrutne...

Aga, jak zwykle Twoje spostrzeżenia to perełki, które dają do myślenia. Jeśli chodzi o patrzenie, to właśnie zdałem sobię sprawę, że mój ogródek najładniej wygląda z perspektywy psa, jak to kiedyś Ave fotografowała. Z takiej perspektywy najwięcej się dzieje na poziomie oczu. Z naszej perspektywy jest duży dysonans pomiędzy piętrami, środkowe i górne nie równoważą dolnego. Coś z tym musze zrobić, bo nawet, kiedy rośliny podrosną, to te piętra nie będą zrównoważone. Może jakieś pergole? Skalniak z kaskadami? Rzeźba na postumencie? Hania kiedyś dawała linka do pięknych aniołów, tylko czy teraz to znajdę? Marzy mi się nowa altana, ale to przerasta moje siły i umiejętności :oops:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Krzysiu, ja nie zniechęcam Cię do pokazywania.
Podkreślam, że ogród potrzebuje czasu, aby wchłonąć coś nowego,
by wyglądało tak, jakby zawsze tu było.
Nie każdy to zobaczy w wyobraźni. :shock:
Ja mam chyba mniej odwagi.
Pokazałam płotek, bo mam pewność, że pasuje do mojego ogrodu.
Choć może ktoś uważać inaczej.
Tego innego fragmentu - rozgrzebanego z braku czasu - nie pokażę.
Sama nie jestem pewna, czy spełni moje oczekiwania. :?:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Nie rozumiem ostatnich Twoich napisanych sześciu słów... :? Oszalałeś?
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

agape pisze:Nie rozumiem ostatnich Twoich napisanych sześciu słów... :? Oszalałeś?
A ja rozumiem.
Koszt jakiś niemożebny nawet przy własnym wkładzie pracy.
Ogród to kosztowna zabawka :;230
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

To już nawet nie chodzi o koszt, chociaż kupno gotowego domku to rzeczywiście spory wydatek.
Widziałem w głowie altankę z kamienną ścianą - ale już wiem, że nie potrafię murować. Pozostaje mi drewno. Więc muszę na nowo przemyśleć projekt. I jak to zrobić, żeby "podmienić" altanki? Przy okazji nie niszcząc winorośli? Przydałby się jakiś pomocnik...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Krzysiu

pomocnik być musi jeśli masz zamiar budować sam...a nie kupić gotowca.
Awatar użytkownika
piku
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1948
Od: 12 lip 2007, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie

Post »

bishop pisze: Marzy mi się nowa altana, ale to przerasta moje siły i umiejętności :oops:
Ja tam wierzę w Twoje siły i umiejętności, i w przeciwieństwie do niektórych poprzedników lubię oglądać powolną metamorfozę, wiele można podpatrzeć i wiele się nauczyć z takiej foto dokumentacji powstającego ogrodu :D
pozdrawiam Wiesia :wit
ogród / siedlisko / sukulenty / inne roślinki
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

I to porządny! Najlepiej żeby miał "dwie prawe ręce" :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”