Rozczochrany ogródek Stokrotki
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Litości, ja już miejsca nie mam ;-)Priam pisze:Oj zobaczysz że to nie ostatni różanecznik w Twoim ogrodzie. Jak się zacznie to się chce mieć chociaż kilka kolorów- ja mam już 3 ;)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
No, kwitniemarivsz pisze:Witam, ogród śliczny, a jaki widok za oknem, piękne to nasze podkarpacie. Kosodrzewina kwitnie?u mnie pojawiły się odrazu małe szyszki, chyba że coś przegapiłem...

Na tym zdjeciu chyba dokładnie nie widać - po prostu przerosła ją kępka goździka pierzastego

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
- 1000p
- Posty: 1230
- Od: 9 sie 2008, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/ Leżajsk






ogródeczek
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Żarty sobie Waćpan robiszmarivsz pisze:![]()
![]()
![]()
no popatrz, mnie to można wszystko wcisnąć
fajneeeee...

Ale w sumie, to ciekawe, jakbym to pokazała na Allegro, z jakimś takim hasłem typu "Hit! Nowość! Sosna kwitnąca na biało! Wszyscy sąsiedzi padną trupem z zazdrości! Licytujesz 5 szyszek w cenie wywoławczej 10 zł!"
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Agnieszko TY nie masz miejsca??!! Ty to dopiero masz pole do popisu!! Tyyyyle miejsca. Nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę tej przestrzeni. Ale wiem, przestrzeń to pojęcie względne ;). Ja już prowadzę negocjacje w sprawie zmniejszenia miejsca pod warzywa. Trawnika nie ruszam, bo groziłoby to wszystkim roślinom wyłamaniem przez bramkarza i napastników, wolę im nie wchodzić w drogę
A różanecznika to obsyp/obkop jeszcze ziemią do Rh i korą, zadomowi się, bo w zwykłej ziemi nie będzie przyrastał, tylko zmarnieje.

Edyta
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Widzisz, ja nie mam bramkarzy i napastników, tylko eteryczne księżniczki, które głównie szaleją na takim oto kombajnie:

(zrobił toto mój mąż, jest świetne, ale jakby zobaczył, że wklejam to by się baaaardzo pogniewał, więc sza!)
Ale z tym miejscem, to wiesz jak jest.Niepozorne na razie drapaki za domem to: czereśnia, orzech, świerk pospolity, dereń jadalny, kalina Roseum, perukowiec, tawuła szara, pęcherznice, krzewuszki, hortensja bukietowa, kalina Compactum, trzmielina oskrzydlona, jakieś róże botaniczne, które mi przyniosła koleżanka, brzozy, leszczyny, wiśnia, śliwa, jabłoń, brzoskwinia, klon Ginnala, krzewy owocowe i tak dalej...na razie między nimi gwiżdże wiatr, ale za parę lat będzie tam gęsto.
Chociaż z podziwem patrzę na chusteczkowe ogrody niektórych dziewczyn - ile tam jeszcze można zmieścić!

(zrobił toto mój mąż, jest świetne, ale jakby zobaczył, że wklejam to by się baaaardzo pogniewał, więc sza!)
Ale z tym miejscem, to wiesz jak jest.Niepozorne na razie drapaki za domem to: czereśnia, orzech, świerk pospolity, dereń jadalny, kalina Roseum, perukowiec, tawuła szara, pęcherznice, krzewuszki, hortensja bukietowa, kalina Compactum, trzmielina oskrzydlona, jakieś róże botaniczne, które mi przyniosła koleżanka, brzozy, leszczyny, wiśnia, śliwa, jabłoń, brzoskwinia, klon Ginnala, krzewy owocowe i tak dalej...na razie między nimi gwiżdże wiatr, ale za parę lat będzie tam gęsto.
Chociaż z podziwem patrzę na chusteczkowe ogrody niektórych dziewczyn - ile tam jeszcze można zmieścić!
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
To mój pierwszy z wielkokwiatowych powojników - Matka Teresa, w towarzystwie - oczywiście - lwiej paszczy. Ta akurat lwia paszcza nic sobie nie robi z twierdzeń, że jest rośliną jednoroczną i trzeci już rok rośnie w tym samym miejscu (na pewno nie jest to samosiew - opuszcza sie ze starego korzenia, jest tylko przykrywana na zimę):

Ścieżka za dom - jeszcze trochę nieosłonięta:

Moje trytomy - wyhodowane z nasion, w tym roku naliczyłam pięć kwiatów, te są pierwsze:


Ścieżka za dom - jeszcze trochę nieosłonięta:

Moje trytomy - wyhodowane z nasion, w tym roku naliczyłam pięć kwiatów, te są pierwsze:

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
I jeszcze przywrotnik - taki skromny i niewymagający, wyjątkowo piękny po deszczu:

i czarnuszka - uwielbiam te jednoroczne i dwuletnie roślinki, które rozsiewają siepo calym ogrodzie i wyłażą w najmniej oczekiwanych miejscach:


i czarnuszka - uwielbiam te jednoroczne i dwuletnie roślinki, które rozsiewają siepo calym ogrodzie i wyłażą w najmniej oczekiwanych miejscach:

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Oj, tak dobrze to nie ma - siałam dwa lata temu. Potem do ziemi, na zime wiązałam i kopczykowałam zgodnie z zasadami sztuki - i w zeszłym roku miałam jeden pąk, a w tym już pięć naliczyłam - tak że cierpliwości. Ona dopiero pokaże co potrafiliska pisze:Stokrotko jak rozumiem to trytomy w zeszłym roku siałaś?
hmmm ja też... ale moje są maleńkie

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Tak, na wszelki wypadek robię tak, jak mówia doświadczeni - związuję liście (niezbyt mocno, żeby powietrze docierało) i obsypuję korą albo obkładam stroiszem. I tak na wiosnę jest dosć sporo liści, które trzeba oberwać, bo z zimowej wilgoci są chorutkie, ale roslince jak widzę to nie szkodzi.111agnieszka pisze:A czy tą trytomie jakoś zabezpieczasz na zime?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka